Darek wciąż pogrywa z Agnieszką, która… stacza się coraz bardziej! Igor znowu blisko Wiki! Zdybicka sprawcą wypadku – czego zażąda poszkodowany Paweł?!
Ilona planuje urządzenie kinderbalu na urodziny Wiktorka. Jest oburzona, gdy Maks oznajmia jej, że zabiera syna do Disneylandu. Okazuje się, że kupili już z Miśką bilety. Zdybicka absolutnie nie zgadza się na wyjazd syna. Brzozowski wyrzuca jej, że robi mu na złość, bo nie ma własnego życia…
Ilona, zdenerwowana kłótnią, z podjeżdża do skrzyżowania i uderza w jadący przed nią samochód. Zamiast okazać skruchę, robi awanturę kierowcy auta. Po chwili uspokaja się nieco. Ku jej zdumieniu mężczyzna nie zamierza dzwonić na policję, ani przyjmować od niej oświadczenia. Prosi tylko o numer telefonu, żeby – po wycenie szkód – móc skontaktować się z nią. Kilka godzin później Ilona dostaje telefon od poszkodowanego kierowcy. Małkowski oznajmia, że nie chce żadnych pieniędzy za naprawę auta, ale prosi Ilonę o spotkanie.
Zdybicka spotyka się z Pawłem w restauracji. Reaguje zniecierpliwieniem, gdy ten prosi ją, żeby zjedli razem obiad. Daje do zrozumienia, że jest zapracowaną osobą i nie ma czasu na pogawędki. Małkowski wcale się nie zraża jej srogim tonem. Podczas wspólnego posiłku, opowiada trochę o sobie i o tym, czym się zajmuje. Ilonie wprawdzie miło gawędzi się z nowo poznanym mężczyzną, ale po jakimś czasie stwierdza stanowczo, że musi już wracać do swoich zajęć. Kiedy chce się rozliczyć za uszkodzony samochód, Małkowski oznajmia, że popołudnie spędzone z tak piękną i inteligentną kobietą, jest dla niego wystarczającą rekompensatą
Marta mówi Igorowi, że artykuł Adama robi wielką furorę. Jest pełna podziwu dla talentu młodego dziennikarza. Nowak nie podziela jej zachwytu. Sceptycznie stwierdza, że udany debiut jeszcze o niczym nie świadczy.
Informatyk obsługujący redakcję gazety mówi Marcie, że w systemie nie ma żadnego śladu włamania. Konarska przechodzi jednak nad tym do porządku dziennego. Naczelny poleca Informatykowi, znaleźć lepsze zabezpieczenia. Mężczyzna próbuje mu uzmysłowić, że zaszło jakieś nieporozumienie. Adam żartuje sobie z kolegi - stwierdza, że na jego miejscu też miałby kłopoty z przełknięciem porażki. Po chwili odciąga Artura na stronę, żeby porozmawiać z nim o kolejnym artykule.
Niebawem Marta dostaje anonimowego maila, którego autor utrzymuje, że to on, a nie żaden Melissa, włamał się na serwer kancelarii premiera. Ich artykuł kłamie! Konarska ignoruje jednak wiadomość uznając, że napisał ją jakiś zazdrosny konkurent Melissy.
Wika oddaje Igorowi część pieniędzy, które jej ofiarował z własnych oszczędności. Chłodno oznajmia, że resztę zwróci mu, jak tylko zarobi. Nowak przyznaje, że rzeczywiście początkowo chciał jej pomóc, żeby zagłuszyć wyrzuty sumienia. Po jakimś czasie jednak naprawdę zaczęło mu zależeć na niej i jej rodzinie. Wiktoria nieco łagodnieje. Dziękuje Igorowi za jego gest i zapewnia go, że nie ma najmniejszego powodu czuć się winnym śmierci Maćka. Nowak biegnie za odchodzącą kobietą i gorąco dziękuje jej za to, co powiedziała. Przytula Wikę i wyznaje, że jej słowa naprawdę mu pomogły. Para zapomina się na moment pozostając w gorącym uścisku. Po chwili Igor i Wika powściągają zmysłowe emocje i mocno zmieszani rozstają się…
Weronika dzwoni z rana do Agnieszki. Mówi jej, że potrzebuje jej podpisów na kilku dokumentach. Zaspana i potwornie skacowana Olszewska, obiecuje, że przyjdzie niebawem. Jej zmieniony głos budzi niepokój Roztockiej. Agnieszka zapewnia ją, że wszystko jest w porządku, a po zakończeniu rozmowy wraca do łóżka.
Olszewska dzwoni do Darka, lecz ten nie odbiera telefonu. Jakiś czas później Agnieszka zjawia się w kancelarii. Jest w wojowniczym nastroju, ale po chwili potulnie przeprasza Darka. Tłumaczy, że miała przecież powody, by zwątpić w jego wierność. Żbik odgrywa dotkniętego oskarżeniami. Przypomina Olszewskiej, że wiele razy zapewniał ją, iż jej wiek nie ma dla niego znaczenia. Zarzuca kobiecie, że wyładowuje na nim swoje kompleksy. Jest mu przykro, że tak mu się odpłaca za troskę i miłość, które jej okazywał. Wychodząc mówi Agnieszce, żeby dobrze przemyślała swoje zachowanie.
Olszewska wraca do domu z butelką wina. Gdy niespodziewanie zjawia się Darek, w pośpiechu chowa ją do szafki. Żbik zapewnia ukochaną, że rozumie jej zdenerwowanie wynikające z problemów zdrowotnych. Wręcza jej bukiet kwiatów i mówi, że jeśli chcą zbudować stały związek, powinni sobie ufać. Olszewska puszcza wszystko w niepamięć. Wspólnie gotują posiłek, gdy Żbik znajduje w szafce butelkę wina schowaną przez Agnieszkę. Proponuje, żeby wypili je do obiadu. Olszewska zmieszana tłumaczy, że nie lubi wina. Darek gorąco nalega, żeby dała się namówić chociaż na jedną lampkę. Wieczorem niespodziewanie zjawia się Weronika. Wyjaśnia Darkowi, że przyniosła dokumenty, których Agnieszka zapomniała podpisać będąc w kancelarii. Żbik mówi, że Olszewska poszła wcześniej spać. Zapewnia, że przypomni jej o podpisach i rano dostarczy dokumenty do kancelarii. Po wyjściu Roztockiej udaje się do sypialni i z niesmakiem przygląda się drzemiącej, kompletnie pijanej Agnieszce...