Odcinek 2340

Olaf wyznaje Igorowi, że ma zamiar oświadczyć się Marcie. Nie jest jednak do końca pewien, czy ona tego chce. Tłumaczy, że od czasu wizyty u ojca, który wypytywał ich o ślub, jego ukochana jest rozdrażniona. Nie ma pewności, czy bardziej zirytował ją sam pomysł ślubu, czy fakt, że wyszedł on od Romana, a nie od niego. Liczy, że Igor pomoże mu rozstrzygnąć tę kwestię.

Nowak próbuje wybadać Martę. Daje do zrozumienia, że myśli o ślubie z Elą. Niby mimochodem sugeruje, że gdyby Marta zdecydowała się na małżeństwo z Olafem, mogliby połączyć uroczystości. Ta jednak, zaaferowana innymi sprawami, nie ma głowy do poważnych rozmów o życiu. Z ironią stwierdza, że jeśli Igorowi tak bardzo zależy na podwójnym ślubie, może dogadać się z jej ojcem. Jakiś czas później Nowak spotyka się z Olafem. Mówi przyjacielowi, że jeśli kocha Martę, powinien się jej oświadczyć nie oglądając się na nic.

Olaf przyprowadza Martę do eleganckiego lokalu. Kobieta cieszy się na myśl o miłym wieczorze, po ciężkim dniu. Jednak, kiedy do ich stolika podchodzi skrzypek i rozpoczyna koncert, Konarska wpada w irytację. Złości się, że nie może spokojnie porozmawiać z ukochanym. W końcu - rozdrażniona oznajmia, że straciła apetyt - po czym wychodzi z lokalu. Olaf wybiega za nią. Kiedy już prawie udaje mu się namówić ją do powrotu, do Marty dzwoni Roman i prosi, żeby przyjechała do Ksawerego, który źle się czuje…

Kasia próbuje przekonać ojca do obranego przez siebie kierunku studiów. Tłumaczy mu, że moda od dawna jest jej pasją i chce się kształcić w tym kierunku. Nie jest jednak pewna, czy zdąży w terminie złożyć swoje prace, które są niezbędne, żeby zostać dopuszczonym do egzaminów wstępnych. Beztrosko stwierdza, że jeśli nie uda jej się w tym roku, spróbuje w następnym, a tymczasem założy własną firmę. Klaruje ojcu, że zdolni projektanci zarabiają krocie. Bogdan martwi się jednak co będzie, jeśli córka nie odniesie sukcesu. Prosi ją, żeby w razie czego miała gotowy plan awaryjny.

Kasia jest oburzona, że ojciec nie wierzy w jej talent. Odgraża się, że założy firmę i udowodni mu, że z projektowania i sprzedaży torebek można spokojnie wyżyć. Dominik proponuje ukochanej, żeby zamieszkali razem i oferuje jej pomoc finansową.

Joanna robi mężowi wyrzuty, że ostatnio wciąż krytykuje Kasię, zamiast okazywać wsparcie. Uświadamia mu, że jego córka naprawdę ma talent. Radzi, żeby zajrzał na jej bloga, który cieszy się coraz większym powodzeniem. Dodaje, że dziewczyna zbiera kolejne zamówienia na swoje wyroby…

Bogdan zapewnia córkę, że ją wspiera i chce, żeby robiła to, co dyktuje jej serce. Joanna wtóruje mężowi. Kasia jest im bardzo wdzięczna. Po chwili dostaje telefon od Dominika. Chłopak wypytuje, jak rodzice zareagowali na wieść, że ma zamiar się wyprowadzić. Kasia tłumaczy, że jeszcze nie miała okazji im o tym powiedzieć. Dodaje, że dziś to nie najlepszy moment…

Ola, w dniu oddania pracy magisterskiej, jest bardzo zdenerwowana. Marek zapewnia córkę, że wszystko będzie dobrze. Obiecuje jej, że po obronie, wyśle ją na zasłużone wakacje, które sam opłaci.

Błażej zwierza się kumplowi, że poznał dziewczynę, która kompletnie zawróciła mu w głowie. Jest w rozterce. Zdaje sobie sprawę, że nie może dłużej grać na dwa fronty i powinien się na coś zdecydować. Jakiś czas później zjawia się u Gosi. Dziewczyna, choć bardzo zmieszana po wczorajszym zdarzeniu, nie potrafi ukryć, jak bardzo cieszy się z jego wizyty. Młodzi zaczynają się namiętnie całować. Po miłosnych uniesieniach Błażej decyduje się w końcu na wyjawienie Gosi prawdy. Wyznaje jej, że ma dziewczynę. Zaraz jednak zapewnia, że kocha tylko ją i zerwie tamten związek. Gosia każe mu się wynosić…

Błażej zjawia się u Oli. Zapłakana dziewczyna mówi mu, że promotor odrzucił jej pracę. Obejmuje swojego chłopaka i prosi go, żeby wyjechali gdzieś tylko we dwoje. Błażej nie ma serca powiedzieć jej prawdy. Po chwili zbiera się do wyjścia kłamiąc, że ma dziś nocny dyżur. Na pożegnanie dziewczyna mocno się przytula do ukochanego i wyznaje, że jest najlepszym, co przydarzyło się w jej życiu...