Synek Maksa i Zdybickiej porwany! Tomek podgląda nagą Elżbietę! Smolny znajduje oszusta, który go wrobił!
Rankiem Tomek mówi bratu, że wybiera się w parę miejsc na rozmowy o pracę. Jakiś czas później zjawia się w jego redakcji. Skarży się, że nie udało mu się nic załatwić, bo nie spełniał wymagań pracodawców. Ze smutkiem stwierdza, że zwykły człowiek bez znajomości nie ma szans na zdobycie etatu. Igorowi udaje się załatwić bratu posadę gońca w redakcji. Chłopak jest mu niezmiernie wdzięczny.
Tomek chwali się Elżbiecie, że dostał pracę. Przyznaje, że zawdzięcza ją Igorowi. Ma nadzieję, że z czasem awansuje. Ela zwierza się chłopakowi, że też postanowiła poszukać nowej posady. Wyznaje, że od dziecka jej największą pasją jest taniec i jemu chciałaby się poświęcić. Tomek nie ma zbyt wysokiego mniemania o balecie. Stwierdza, że jest sztuczny i niewiele da się nim wyrazić. Całkowicie zmienia zdanie, gdy Elżbieta prezentuje mu swoje umiejętności. Narzeczona brata zaczyna mu się coraz bardziej podobać. Jakiś czas później niezauważony podgląda Elżbietę, gdy ta się przebiera…
Malewicz ostrzega Basię, że mogą mieć ciężką przeprawę z członkami zarządu, którzy z pewnością nie odpuszczą łatwo swojego pomysłu. Liczy na jej pomoc. Chcąc jeszcze bardziej przypodobać się Basi, obiecuje, że wystara się dla jej działu o dodatkowy etat, żeby ułatwić pracę zespołu.
Krzysztof wypytuje Kubę, co słychać u mamy. Chłopak zadowolony oznajmia, że Malewicz już się nie będzie koło niej kręcił. Smolny szczerze gratuluje Kubie, że udało mu się pokrzyżować plany faceta, który z powodzeniem zarządza dwiema spółkami. Podczas przerwy w transmisji meczu, w jednej z reklam, Krzysztof zauważa znajomą twarz Najmrodzkiego.
Smolny spotyka się z Tymkiem w barze Ziębów. Opowiada mu o swoim odkryciu i dodaje, że namierzył agencję, przez którą mężczyzna został zatrudniony do reklamy. Postanawia zorganizować fikcyjny casting. Liczy, że aktor sam się do niego zgłosi. Po chwili przez okno baru zauważa Basię odprowadzaną do domu przez Malewicza i wesoło z nim gawędzącą. Wściekły zrywa się, żeby rozprawić się z adoratorem żony. Tymek powstrzymuje przyjaciela przed nierozważnym krokiem.
Miśka zjawia się rankiem u Maksa. Teresa jest bardzo zakłopotana i zniesmaczona, gdy po przyjściu do pracy zastaje kochanków w trakcie miłosnych igraszek. Kiedy Miśka zbiera się do wyjścia, daje Maksowi wizytówkę pewnego znajomego adwokata, który zajmuje się sprawami rodzinnymi.
Podczas spaceru z Wiktorkiem Teresa jest przez kogoś obserwowana. Tymczasem Brzozowski spotyka się z poleconym przez Miśkę prawnikiem. Kiedy mecenas dowiaduje się, że Ilona porzuciła dziecko zaraz po urodzeniu i była leczona psychiatrycznie, stwierdza, że Maks ma duże szanse na wygranie sprawy. Brzozowski dostaje telefon z komisariatu policji. Dowiaduje się, że jego synek został porwany. Natychmiast jedzie na miejsce zdarzenia. Opatrywana przez ratowników Teresa bardzo przeprasza go za to, co się stało. Tłumaczy, że została ogłuszona przez porywacza. Maks jest pewien, że to sprawka Ilony. Dzwoni do niej, lecz ta nie odbiera telefonu. Policjant obiecuje mu sprawdzić ten trop...