Na Wspólnej

Odcinek 2264

Na Wspólnej

Ola kłamie rodzicom, że ma chłopaka – co na to Klaudia?! Dominik wije gniazdko dla siebie i Kasi… Weronika z mężczyzną w nocnym klubie!

Ola
Ola

Ola, po nocy spędzonej u Klaudii, dostaje rankiem telefon od mamy. Danuta pyta córkę, jak się udała impreza i czy nadal jest u Dagmary. Ola kłamie bez zająknięcia. Jednak po skończonej rozmowie wyznaje Klaudii, że ma wrażenie, jakby mama prześwietlała ją na wylot. Dziewczyna sugeruje jej, żeby szczerze z porozmawiała z mamą.

Zimińscy zauważają, że córka od jakiegoś czasu zachowuje się, jakby była zakochana. Proszą, żeby przynajmniej zdradziła im imię swojego wybranka. Ola brnie w kłamstwa. Zapewnia, że Karol jest porządnym chłopakiem i tym razem nie mają powodów, żeby się o nią martwić.

Klaudia zauważa, że Olę coś dręczy. Dziewczyna wyjaśnia, że rozmawiała z rodzicami. Zawstydzona przyznaje, że okłamała ich. Jest jej z tego powodu głupio przed ukochaną. Klaudia z udawaną obojętnością stwierdza, że to sprawy między nią a rodzicami. Widać jednak, że jest jej przykro. Tłumaczy Oli, że ukrywając przed rodzicami prawdę, tylko pogarsza sytuację. Z czasem będzie jej coraz trudniej przyznać się, że ich oszukała. Młoda Zimińska zapewnia, że nie chce udawać. Obawia się jednak reakcji rodziców. Musi też zmienić własne nastawienie i przyznać się przed samą sobą, że w jej życiu zaszła poważna zmiana.

Ola dostaje przyniesiony przez kuriera piękny bukiet kwiatów. Specjalnie zostawia w pokoju rodziców dołączony do niego bilecik, podpisany przez Karola. Zimińscy nie mogą się oprzeć ciekawości i, pomimo skrupułów, zaglądają do niego. Są pod wrażeniem czytając pełne miłości wyznanie skierowane do ich córki…

W kancelarii zjawia się Darek – młody prawnik z którym Weronika i Agnieszka przeprowadzały rozmowę kwalifikacyjną. Twierdzi, że rekrutacja została przeprowadzona nieprawidłowo. Zarzuca kobietom, że nie zatrudniły go z powodu uprzedzeń dotyczących płci. Odgraża się, że złoży w tej sprawie pozew. Po chwili z szelmowskim uśmiechem dodaje, że pozew, który przeciwko nim napisał, jest tylko żartem. Choć Darek jest arogancki, trudno odmówić mu uroku osobistego i inteligencji. Mężczyzna wyraża nadzieję, że niebawem się spotkają.

Agnieszka uważa, że powinny dać Darkowi szansę. Kobiety dzwonią do niego i oznajmiają, że zdecydowały się przyjąć go na okres próbny. Zaznaczają, że nie zrezygnowały z zatrudnienia kandydatki, na którą zdecydowały się wcześniej. Niespodziewanie Weronika prosi Darka, żeby był gotów do pracy dziś wieczorem. Po skończonej rozmowie Agnieszka zaintrygowana pyta przyjaciółkę, jakie zadanie ma dla nowego pracownika. Weronika wymijająco stwierdza, że woli nie wprowadzać jej w szczegóły.

Wieczorem Darek zjawia się w kancelarii. Weronika zabiera go do nocnego klubu. Po drodze opowiada mu o sprawie Iriny. Bramkarz rozpoznaje Roztocką i, mimo że ta przedstawia mu Darka jako swojego męża, nie chce wpuścić pary do środka. Darek przekonuje go jednak słonym napiwkiem.

Weronika próbuje wyciągnąć od barmana jakieś informacje na temat Iriny. Ten jednak nabiera wody w usta. Roztocka nie poddaje się. Próbuje przekupić mężczyznę. Barman woła ochronę i po chwili Roztocka zostaje wyrzucona z lokalu. Darek, zajęty flirtowaniem z jedną z tancerek, w ostatniej chwili zauważa, co się dzieje i wybiega za Weroniką. Roztocka jest wściekła, że zabawiał się, zamiast ją chronić. Okazuje się jednak, że Darek nie próżnował i udało mu się ustalić, że Irina pracowała w lokalu, ale jakiś czas temu zniknęła. Weronika jest pod wrażeniem roboty, jaką wykonał jej młody współpracownik. Przestaje się gniewać i przechodzi z nim na ty…

Bergowie dowiadują się z wiadomości telewizyjnych, że Godlewski został zawieszony w obowiązkach i toczy się przeciw niemu postępowanie wyjaśniające.

Dominik dzwoni do Kasi i prosi ją o spotkanie. Wyznaje, że bardzo się za nią stęsknił. Jakiś czas później młodzi ludzie spotykają się na mieście. Dominik zabiera Kasię do jakiegoś mieszkania i sadza ją przy elegancko zastawionym stole. Dziewczyna jest pod wrażeniem. Od razu jednak przytomnie pyta chłopaka, o której wrócą właściciele mieszkania. Dominik oznajmia, że wynajął je, żeby nie musieli tułać się po cudzych kątach. Przyznaje, że nie powiedział o tym Renacie i Sławkowi. Jest przecież dorosły i może już samodzielnie korzystać z pieniędzy wygranych na loterii. Kasia przestrzega go, żeby nie szalał zanadto i nie przepuścił wszystkiego. Zakochani wyobrażają sobie, jakby to było, gdyby mieszkali razem. Zaczynają się namiętnie całować, a po chwili lądują w łóżku. Kiedy jakiś czas później Kasia zbiera się do wyjścia. Dominik namawia ją, żeby została na noc, ale dziewczyna nie chce podpaść ojcu. Chłopak wręcza ukochanej klucz do ich wspólnego gniazdka.

Kasia po powrocie do domu dostaje od Dominika SMS-a, w którym chłopak pisze, że już za nią tęskni. Bergówna natychmiast odpisuje mu, że go kocha i niedługo wróci…

Aktualności