Julia oświadcza Michałowi, że… jest z nim w ciąży! Jarek i Eliza rozpoczynają nowe – osobne – życie? Łucja prześladowana przez Daniela?!
Eliza stroi się na randkę z Łukaszem. W rozmowie z Sandrą wychwala swojego nowego chłopaka. Jarek przysłuchuje się rozmowie dziewczyn. Udaje, że słowa Elizy wcale nie robią na nim wrażenia. Gdy tylko dziewczyna wychodzi z domu Jarek, incognito, wysyła na jej profil zaczepkę.
Młody Berg cały czas siedzi z nosem w telefonie czekając na odpowiedź Elizy. Nie uchodzi to uwadze Norberta i Bruna, którzy zaczynają pokpiwać z przyjaciela. Przed uczelnią do chłopaków podchodzi rudowłosa Aśka. Dziewczyna wręcza Bergowi ulotkę dotyczącą wolontariatu. Zostawia mu także swój numer telefonu, gdyby chciał skontaktować się w sprawie szczegółów. Norbert i Bruno są pod wrażeniem. Gratulują przyjacielowi, że leci na niego taka fajna dziewczyna. Jarek zmieszany wyjaśnia, że poznał ją na basenie…
Łukasz opowiada Elizie i jej przyjaciołom o swoich egzotycznych podróżach. Wszyscy – z wyjątkiem Jarka – z wielkim zainteresowaniem słuchają go i oglądają filmy z wycieczek. W pewnym momencie młody Berg pyta Łukasza, skąd ma pieniądze na kosztowne eskapady w najdalsze zakątki świata. Niemiłosiernie drwi, gdy ten przyznaje się, że utrzymują go bogaci rodzice.
Jarek jest bardzo rozczarowany Elizą, że straciła głowę dla jakiegoś bubka, który bez zażenowania szpanuje forsą rodziców. Wyznaje Michelowi, że teraz, gdy otworzyły mu się oczy, w końcu się od niej uwolnił. Jakiś czas później dzwoni do Asi. Proponuje, żeby się spotkali i porozmawiali o wolontariacie. Dziewczyna oznajmia, że właśnie wyjeżdża, ale za dwa dni będzie znowu w Warszawie i odezwie się...
Łucja odsłuchuje w biurze wiadomość, którą wczoraj Daniel nagrał jej na sekretarkę. Zaniepokojony Tomek pyta ją, czy coś się stało. Widząc, że dziewczyna jest mu niechętna, przeprasza ją za swoje wczorajsze zachowanie. Tłumaczy, że ciągła praca z komputerem pozbawiła go umiejętności obcowania z ludźmi. Ujęta tymi słowami Łucja, nie żywi dłużej urazy.
Pruska zjawia się u Brzozowskich w porze obiadu. Przy wszystkich oznajmia Danielowi, że nie życzy sobie, żeby ją nachodził i wydzwaniał do niej. Chłopak tłumaczy jej, że dotarł do dziewczyny, którą Tomek kiedyś napastował. Uważa, że to człowiek niezrównoważony psychicznie. Łucja ignoruje to ostrzeżenie. Przypomina Danielowi, że zanim przeprowadził śledztwo w sprawie Tomka – pobił go! Basia jest wstrząśnięta tym, co usłyszała. Daniel nie ma jednak ochoty się tłumaczyć. Po jakimś czasie rozmawia z matką. Basia jest zaskoczona, że Łucja tak bezceremonialnie, przy wszystkich zrobiła Danielowi awanturę. Przypuszcza, że dziewczyna musiała być z jakiegoś powodu zdesperowana. Radzi synowi, żeby pozwolił jej w spokoju odejść. Daniel zapewnia, że nie robił jej z tym żadnych problemów. Zależy mu jednak na niej i trudno mu siedzieć cicho gdy wie, że ktoś chce ją skrzywdzić…
Tymczasem Tomek wybiera w sklepie elegancki komplet koronkowej bielizny dla Łucji. Bez wahania wskazuje odpowiedni rozmiar. Na sugestię ekspedientki, że w razie pomyłki może wymienić towar, odpowiada, że doskonale wie, jaki rozmiar nosi jego dziewczyna!
Synek Julii mówi Michałowi, że mama gdzieś wyszła i dzisiaj on musi go odprowadzić do szkoły. Tymczasem Julia kupuje w aptece test ciążowy. Kiedy po chwili dostaje telefon od Brzozowskiego okłamuje go, że wypadło jej niespodziewane spotkanie z redaktorką.
Zdrojewska wygląda na kompletnie oszołomioną po sprawdzeniu wyników testu. Na pytanie synka, czy dobrze się czuje, odpowiada, że ma dzisiaj gorszy dzień. Przytula Olka i mówi mu, że bez niego byłoby jej jeszcze ciężej. Tymczasem Michał odprowadza Ignasia do Kingi. Synek przynosi mamie piękny imieninowy bukiet, a Michał wręcza żonie jej ulubione perfumy. Zapytany o Julię przyznaje, że nie miał jeszcze czasu porozmawiać z nią. Obiecuje, że zrobi to dzisiaj wieczorem.
Michał zbiera się na odwagę, żeby powiedzieć Julii o tym, że chce wrócić do Kingi. Zdrojewska przerywa mu w pół zdania i oznajmia, że jest w ciąży. Wyznaje, że początkowo trochę się przestraszyła. Wierzy jednak, że Michał będzie dobrym ojcem. Brzozowski jest w szoku. Zapytany, co chciał powiedzieć, odpowiada, że to już nieważne...