Odcinek 2226

Igor przez całą noc czeka przed aresztem. Rankiem dowiaduje się od znajomego policjanta tylko tyle, że sprawa Elżbiety wygląda źle. Nie wolno mu nawet przez chwilę porozmawiać z ukochaną.

Podczas przesłuchania funkcjonariusz CBŚ oznajmia Elżbiecie, że za malwersacje, o które jest oskarżona, grozi jej kilkuletnia odsiadka. Marcinkowa nie przyznaje się do stawianych jej zarzutów. Zapytana o firmę zarejestrowaną na Cyprze wyjaśnia, że założył ją i prowadził jej mąż. Elżbieta jest w szoku, kiedy śledczy pokazuje jej wyciąg z jej prywatnego konta, na które ostatnio zostało przelane z firmy 400 tysięcy złotych – były to pieniądze fundacji!

Tymczasem Igor radzi się Naczelnego. Artur sugeruje mu, że być może nie wie wszystkiego o swojej dziewczynie. Przypomina mu, że sam opowiadał o przyzwyczajeniu Elżbiety do życia w dostatku. Obawia się, że skoro CBŚ postawiło jej zarzuty, to na pewno mają twarde dowody winy. Igor nie ma jednak wątpliwości co do uczciwości Elżbiety. Artur obiecuje, że porozmawia z kim trzeba i pomoże wyjaśnić sprawę.

Igor spotyka się z Jakubem. Marcinek - bardzo przejęty - zapewnia, że nie wierzy w winę swojej żony. Z wyższością stwierdza, że jako mąż Elżbiety będzie mógł się z nią zobaczyć. Igor prosi, żeby przekazał jej, że zrobi wszystko, aby wyciągnąć ją z aresztu i oczyścić z zarzutów. Marcinek protekcjonalnie poklepując go po ramieniu oznajmia, że razem tego dokonają.

Daniel ma pewność, że Tomek próbuje stanąć między nim a Łucją. Postanawia powiedzieć dziewczynie, że to jej kolega wykradł zdjęcie i umieścił je na serwerze. Krzysztof odradza mu to. Tłumaczy, że nie mając żadnych dowodów, ośmieszy się tylko i wyjdzie na kłamcę. Sugeruje chłopakowi, żeby wymyślił jakiś fortel, który pogrąży Tomka w oczach Łucji.

Łucja przyjmuje Daniela bardzo chłodno, gdy ten zjawia się u niej w biurze. Zgodnie z przewidywaniami Smolnego, wyśmiewa tezę, jakoby to Tomek wrzucił do sieci jej zdjęcie, a potem je usunął. Brzozowski tłumaczy, że gdyby chłopak naprawdę zhakował stronę, przestałaby poprawnie działać. Przekonuje swoją dziewczynę, że Tomkowi zależy na skłóceniu ich, bo sam chce się wkraść w jej łaski. Łucja nadal mu nie wierzy. Wychodząc Daniel prosi ją, żeby jeszcze raz na spokojnie przemyślała to, co jej powiedział. Przed budynkiem firmy spotyka Tomka. Daje mu do zrozumienia, że go przejrzał. Zapewnia chłopaka, że jego podłe intrygi na nic się jednak nie zdadzą. Tomek bezczelnym tonem oznajmia, że przespał się z Łucją. Daniel wymierza mu potężny cios, po czym bez słowa odchodzi. Po powrocie do biura Tomek mówi Łucji, że został zaatakowany przez jej chłopaka, który zarzucił mu, że próbuje ją poderwać. Odgraża się, że następnym razem nie da się zaskoczyć i mu odda. Łucja, pełna współczucia dla przyjaciela, zapewnia, że Danielowi nie ujdzie to na sucho. Jakiś czas później dziewczyna zjawia się u Brzozowskiego i zaczyna mu robić wyrzuty. Daniel nie może uwierzyć, że dziewczyna jest aż tak naiwna. Uświadamia jej, że zachowuje się dokładnie tak, jak oczekuje tego Tomek. Daniel mówi jej w końcu, że Tomek przechwalał się przed nim, że się z nią przespał. Jego zdaniem chłopak zrobił to specjalnie, żeby dostać od niego w zęby i móc jej się poskarżyć. Łucja ze łzami w oczach oznajmia Danielowi, żeby więcej do niej nie przychodził.

Daniel dzwoni do Tomka i nagrywa mu się na sekretarkę. Oznajmia, że Łucja z nim zerwała, lecz to nie oznacza, że on zajmie jego miejsce. Dodaje, że zrobi wszystko, żeby Łucja dowiedziała się, jaką jest kanalią.

Julia proponuje Michałowi, żeby po jego rozwodzie wyjechali na zagraniczną wycieczkę. Brzozowski stwierdza, że nie ma nic przeciwko temu, ale nie zna jeszcze terminu rozprawy i dlatego trudno cokolwiek zaplanować. Julia, po tym jak wcześniej znalazła podarte zawiadomienie z sądu, ma już pewność, że ukochany ją okłamuje.

Brzozowscy spotykają się przed szkołą Ignasia. Postanawiają spędzić razem przedpołudnie. Podczas rozmowy w kawiarni małżonkowie zastanawiają się, co dalej z nimi. Brzozowski sugeruje wprost, że nie powinni się rozwodzić. Kinga ma wątpliwości, czy rozsądne jest po raz kolejny zaczynać od nowa. Wyraźnie jednak gotowa jest podjąć to ryzyko.

Kinga wyznaje Basi, że ma romans z Michałem. Zastanawia się, czy warto ponownie się z nim schodzić. Boi się kolejnego zawodu. Basia jest zdania, że powinni ratować swoje małżeństwo, zwłaszcza że najwyraźniej cały czas darzą się głębokim uczuciem.

Po południu Michał dostaje SMS-a od Kingi, która zgadza się, żeby spróbowali jeszcze raz. Jest bardzo poruszony. Zamyślony nie zwraca uwagi na to, co mówi do niego Julia. Po chwili zmieszany wyjaśnia, że wynikły jakieś problemy na budowie i musi omówić je z Romanem. Wychodząc z domu oznajmia, że wróci dopiero wieczorem. Julia jest zdziwiona zachowaniem ukochanego. Jej niepokój rośnie jeszcze, gdy jakiś czas później przypadkiem zauważa, że Roman je samotnie obiad w barze Ziębów.

Wieczorem Julia dzwoni do Michała. Ten, leżąc z żoną w łóżku, okłamuje kochankę, że jest jeszcze u Romana i nieprędko wróci. Po skończonej rozmowie Kinga pyta męża, kiedy ma zamiar powiedzieć Julii prawdę. Brzozowski zapewnia, że zrobi to, jak tylko znajdzie odpowiedni moment…