Paulina w szoku – jej ukochany Olaf jest z… Martą! Klaudia kpi z adoratorów - Indiana i Konrad zrobieni „w konia”! Biologiczny ojciec Tosi nie może przestać o niej myśleć!
Hofferowie zastanawiają się, kim był mężczyzna, który zaczepiał Tosię. Dochodzą do wniosku, że jedyną osobą, której może zależeć na kontakcie z Tosią, jest jej ojciec. Pokazują dziewczynce zdjęcie Kornackiego ze strony internetowej jego kancelarii. Nie mówią jej jednak, kim dla niej jest ten człowiek. Tosia potwierdza, że to właśnie on ją zaczepiał.
Kamil zjawia się w kancelarii Kornackiego. Wyrzuca ojcu Tosi kompletny brak odpowiedzialności, a zwłaszcza empatii dla dziecka, które tyle ostatnio przeszło. Uświadamia mu, że przez swój egoizm może przysporzyć Tosi niepotrzebnych cierpień. Kornacki ma świadomość, że nie powinien był zaczepiać córki. Jest wdzięczny Hofferom, że tyle dla niej zrobili, podczas gdy on wyrzekł się jej. Wyznaje, że ma z tego powodu wyrzuty sumienia. Na odchodnym Kamil oznajmia mu, że jedyne, co może zrobić teraz dla swojej córki, to dać jej spokój.
Hofferowie są niespokojni. Zuza zastanawia się, czy nie powinni powiedzieć córce prawdy. Kamil uważa jednak, że nie należy burzyć jej spokoju. Wcale nie jest jednak przekonany, że Kornacki odpuści. Tosia zauważa, że rodziców coś trapi.
Po powrocie do domu Kornacki daje żonie do zrozumienie, że nie może przestać myśleć o Tosi. Kornacka jest w szoku. Wściekła, bez słowa komentarza, wychodzi z pokoju.
Paulina dzwoni do Olafa i przypomina, że po południu są umówieni na trening. Kubicki uświadamia sobie, że dziś ma spotkanie z rodziną Marty. Przekłada trening na następny dzień. Po skończonej rozmowie wyjaśnia ukochanej, że ma nową uczennicę, z którą czasami biega.
Po powrocie ze szkoły Nowaczykówna zapisuje w swoim pamiętniku, że umówiła się na jutro ze swoim ukochanym.Wiele sobie po tym spotkaniu obiecuje. Jest pewna, że Olafowi także bardzo zależy na pogłębieniu ich znajomości. Roman i Honorata przypominają dziewczynie o wizycie u Marty. Paulina próbuje się wymigać. W końcu jednak zgadza się pójść z nimi do Marty.
Na początku wizyty Konarska oznajmia, że Olaf nieco się spóźni. Wyjaśnia Paulinie, że to jej narzeczony. Zbieżność imion nie daje jednak dziewczynie do myślenia. Gdy w końcu mężczyzna zjawia się, Paulina aż krztusi się z wrażenia. Olaf, jak gdyby nigdy nic, wita się ze znajomą. Wyjaśnia Marcie, że to właśnie jest dziewczyna, z którą trenuje. Paulina jest w szoku. Bliska płaczu, nie może patrzeć jak jej ukochany obdarza czułościami Martę. Wymawiając się bólem głowy, dziewczyna żegna się z towarzystwem i wraca do siebie. Zdruzgotana kasuje ostatni wpis w swoim pamiętniku, po czym zalewa się łzami...
Konrad i Indiana zaczynają konkurować o względy Klaudii. Zakładają się, z którym z nich dziewczyna się umówi. Konrad dowiaduje się, że Klaudia wcześniej studiowała na ASP. Proponuje jej, żeby wybrali się do Zachęty na nową wystawę. Dziewczyna przyjmuje zaproszenie. Jakiś czas później Indiana zaczepia ją na korytarzu i próbuje poderwać. Obiecuje dziewczynie, że wprowadzi ją w środowisko uczelniane. Klaudia pochyla się nad jego uchem i coś mu szepce. Indiana wygląda na zadowolonego. Po zajęciach Klaudia proponuje Oli, żeby wybrały się razem na zakupy. Wyznaje jej, że swoich kreacji wcale nie kupuje w drogich sklepach, ale w zwykłych ciuchlandach. Ola przyjmuje zaproszenie, pod warunkiem, że później pójdą na wino. Klaudia uważa, że lepiej odwrócić kolejność i zacząć od baru. Po powrocie do domu dziewczyny, w doskonałych nastrojach, stroją się w nowe kreacje. Ola komplementuje urodę koleżanki i zdradza jej, że chłopacy założyli się, z którym z nich się umówi. Klaudia z figlarnym uśmiechem oznajmia, że zrobiła im psikusa. Tymczasem Konrad i Indiana spotykają się w miejscu wskazanym przez dziewczynę. Dociera do nich, że obaj zostali wystawieni do wiatru.