Weronika jest przerażona – czy Adam przeżyje?! Olaf ostro trenuje – musi zdobyć wyższy poziom trenerski! Bruno trafiony strzałą Amora!
W szpitalu Weronika dowiaduje się od Kamila, że Adam ma tętniaka aorty. Ostrowski postanawia jeszcze dziś operować pacjenta. Nie mówi tego Weronice wprost, ale z jego rozmowy z Kamilem wynika, że przypadek Roztockiego jest naprawdę trudny, a rokowania niezbyt optymistyczne. Kiedy dowiaduje się, że Hoffer jest blisko związany z Roztockimi, podejmuje decyzję, że ktoś inny będzie asystował mu przy tej poważnej operacji.
Adam ma pełną świadomość, jak niebezpieczny zabieg go czeka. Prosi żonę, żeby przyprowadziła do niego dzieci. Weronika z trudem powstrzymuje łzy.
Roztocki żegna się z bliskimi przed operacją. Wyznaje żonie, że miał z nią wspaniałe życie. Weronika wzruszona mówi mężowi, że jest największym szczęściem, jakie ją spotkało. Czeka w szpitalu na zakończenie operacji. Siedząc na korytarzu nagle czuje obecność Adama, który dotyka jej dłoni i po chwili odchodzi. Roztocka zalewa się łzami...
Bruno przypomina Jarkowi o rachunku za prąd. Berg odsyła go do Elizy. Wyjaśnia, że sam robił opłaty w zeszłym miesiącu, więc teraz jest jej kolej. Złości się, że przyjaciel traktuje ich, jakby wciąż byli parą.
Bruno wywraca się na rowerze, podczas próby ominięcia małego pieska, który wyskoczył mu wprost pod koła. Właścicielka psa robi na nim piorunujące wrażenie. Nieznajoma jest zawstydzona, że nie dopilnowała swojego pupila. Chce zrekompensować Brunowi straty, ale spostrzega, że nie wzięła gotówki. Wręcza więc chłopakowi swój numer telefonu i prosi o szybki kontakt. Bruno gorąco zapewnia, że do niej zadzwoni.
Bruno nie może się pozbierać po spotkaniu z piękną nieznajomą. Wyznaje Norbertowi, że poznał dziś kobietę swojego życia. Norbert namawia przyjaciela, żeby zadzwonił do niej. Instruuje go, co powinien powiedzieć, żeby zainteresować ją sobą i zdobyć jej względy. Bruno nie zwraca uwagi na jego gadaninę. Telefonuje do kobiety i po prostu umawia się z nią.
Bruno spotyka się z Leną. Kobieta jeszcze raz przeprasza go i pyta, jak może mu wynagrodzić straty. Chłopak zapewnia, że nie po to przyszedł. Trochę na wyrost zaczyna zachwycać się pieskiem nieznajomej. Lena wyznaje mu, że chciałaby podszkolić swojego pupila, ale z powodu pracy, nie ma dla niego zbyt wiele czasu. Chłopak natychmiast stwierdza, że sam może zająć się jej pieskiem. Kobieta przyznaje, że to byłaby dla niej olbrzymia pomoc, bo dotąd musiała zabierać Cezara ze sobą do pracy, żeby nie musiał siedzieć sam w domu przez wiele godzin. Ostrzega jednak, że Cezar, choć na to wcale nie wygląda, potrafi być groźny. Przekonał się o tym niedawno jeden z jej pracowników, któremu trzeba było założyć aż osiem szwów! Bruna jednak to nie zniechęca. Kobieta oddycha z ulgą, że w końcu będzie miał kto zająć się jej ukochanym pieskiem….
Olaf wybiera się pobiegać. Ksawery prosi go, żeby z nim potrenował grę w piłkę. Ze smutkiem wyznaje, że na wuefie nikt nie chce go wybrać do swojej drużyny. Olaf zmienia swoje plany.
Ksawery dzielnie towarzyszy Olafowi podczas treningu. Marta dopinguje swoich chłopaków. Po południu Olaf, już w pojedynkę, kontynuuje forsowny trening w klubie. Nowy trener chwali jego zapał i umiejętności. Uznaje, że są całkiem niezłe, jak na „pierwszy level”. Olaf wkurzony protekcjonalnym tonem kolegi zapowiada mu, że niebawem dogoni go i przejdzie na drugi poziom. Radek przypomina mu, że ma na to mało czasu, gdyż egzaminy trenerskie są już za miesiąc…
Po powrocie do domu Olaf natychmiast zabiera Ksawerego na podwórko, żeby pograć z nim jeszcze w piłkę. Podczas zabawy z chłopcem upada broniąc bramki. Choć zwija się z bólu, nie przerywa gry. Po powrocie do domu nie przyznaje się Marcie, że doznał poważnej kontuzji.