Na Wspólnej

Odcinek 2143

Na Wspólnej

Maria chce się rozprawić z przyjaciółką Włodka! Ala boleśnie upokarza Kasię – co na to Dominik?! Maks ukrywa przed Zdybicką, że jest w związku z Kamą…

Włodek i sąsiadka
Włodek i sąsiadka

Maks nie może uwierzyć, że Ilona rzeczywiście miała depresję. Podejrzewa, że po prostu chciała przeczekać najgorszy czas i jak tylko poczuje się pewniej, znowu pokaże pazury. Kama uważa, że chłopak jest zbyt surowy dla matki swojego synka. Kiedy jakiś czas później zjawia się Zdybicka, Kamila sama proponuje jej, żeby nakarmiła Wiktorka. Ilona czule do niego przemawia - przeprasza, że go zostawiła. Kiedy malec zaczyna płakać, Maks natychmiast podrywa się, żeby sprawdzić, co się dzieje. Kama powstrzymuje go. Prosi, żeby dał Ilonie szansę. Po jakimś czasie sama jednak udaje się do sąsiedniego pokoju, żeby pomóc uspokoić dziecko. Tłumaczy Zdybickiej, że niemowlę wyczuwa nastroje dorosłych. Wyjaśnia jej, że jest pielęgniarką i zajmuje się Wiktorkiem od urodzenia. Po chwili oddaje maluszka w ramiona mamy.

Ilona dziękuje Kamili za wspaniałą opiekę nad jej dzieckiem. Na osobności mówi Maksowi, że chętnie dołoży się do pensji znakomitej pielęgniarki. Szkoda by było, gdyby Kama odeszła. Maks zapewnia, że trzyma rękę na pulsie. Ukrywa fakt, że on i Kamila są parą. Po wyjściu Zdybickiej Kama mówi ukochanemu, że mama Wiktorka wcale nie jest taka straszna. Maks pozostawia jej słowa bez komentarza...

Włodek śni o swojej nowej znajomej. Mówi Gałeckiej, że nie może odejść od żony. Kobieta, w przypływie wdzięczności za uczciwość, chce go pocałować. Zięba wzbrania się przed tym. Po przebudzeniu Maria uświadamia mu, że mówił coś o całowaniu. Ciekawi ją, z kim rozmawiał. Nie wierzy, gdy mąż zapewnia ją, że to o niej śnił.

Jakiś czas później Gałecka zjawia się w barze Ziębów. Włodek serdecznie się z nią wita. Maria, wyraźnie zaniepokojona zachowaniem męża, osobiście przyjmuje zamówienie od kobiety. Ta szczerze rozpływa się w komplementach nad Włodkiem. Maria uprzejmie lecz zjadliwie oznajmia, że nie wyszłaby za mąż za gbura. Po jakimś czasie Gałecka zbiera się do wyjścia. Znowu zostawia liścik. Włodek truchleje, kiedy żona zabiera karteczkę ze stołu. Maria robi mu złośliwe aluzje i oddaje tacę z listem. Zięba natychmiast chowa karteczkę do kieszeni.

Włodek rozmarzony stoi przed domem, napawając się wiosennym słońcem i słowami napisanymi przez Gałecką. Nieoczekiwanie zjawia się Bogdan. Zauważa, że tata jest w romantycznym nastroju. Zięba w końcu przyznaje się, że nawiązał coś w rodzaju platonicznego romansu. Zapewnia, że to nic poważnego. Berg ostrzega ojca, żeby nie przeholował – łatwo stracić kontrolę angażując się w takie rzeczy, a mama nigdy by mu tego nie wybaczyła. Włodek obawia się jednak, że żona już się czegoś domyśla. Bierze sobie do serca słowa syna i wracając do baru, przynosi żonie piękne kwiaty. Wyjaśnia zaskoczonej Marii, że to dowód jego miłości do niej. Ziębowa jest wzruszona tym gestem. Jednak na osobności mówi córce, że podejrzewa męża o romans z jedną z klientek. Monika przypomina mamie, że sama ją pouczała, że należy ufać mężowi. Tymczasem Włodek dziękuje synowi, że podsunął mu pomysł z kwiatami. Berg zaleca tacie ostrożność – to, że udobruchał żonę nie oznacza, że może teraz zacząć szaleć. Zięba zapewnia, że zachowa czujność…

Kasia z przerażeniem odkrywa, że na portalu społecznościowym zamieszczono jej zdjęcia z ostrzeżeniem, że jest złodziejką. W szkole spotyka się z ostracyzmem ze strony kolegów. Ala z uśmiechem tryumfu stwierdza przy wszystkich, że Kaśka okradła ją, bo zawsze wszystkiego jej zazdrościła. Jedynie Nina – przyjaciółka Kasi nie wierzy w jej winę.

Franek jest oburzony oszczerstwami pod adresem siostry. Mówi, że zablokował możliwość wstawiania komentarzy pod jej zdjęciem w sieci. Oferuje się, że razem z Jarkiem zrobi porządek z każdym, kto będzie jej się naprzykrzał. Kasia dziękuje bratu. Zapewnia, że sama sobie poradzi. Po chwili zjawia się Dominik. Dziewczyna niezbyt uprzejmie go wita. Potem jednak żali mu się, że spotkała ją wielka niesprawiedliwość. Jest przekonana, że Ala ją wrobiła. Tłumaczy przyjacielowi, że dziewczyna ubzdurała sobie, że ona i Dominik kręcą ze sobą. Dodaje, że w zazdrości można posunąć się do różnych świństw…

Aktualności