Na Wspólnej

Odcinek 2119

Na Wspólnej

Roman i Ewa znowu razem?! Czy Elżbieta wytańczy sobie pracę? Daniel boi się o Olę – kim jest Jacek?!

Elżbieta na zajęciach baletowych
Elżbieta na zajęciach baletowych

Elżbieta znajduje w Internecie kilka ofert pracy dla instruktorów tańca. Postanawia dzisiaj je sprawdzić. Julka marudzi, że nie ma w co się ubrać. Igor ponagla córeczkę. Tłumaczy, że za chwilę musi wyjść do pracy. Elżbieta proponuje, że pomoże małej coś wybrać i zaprowadzi ją do przedszkola. Dziewczynka nie ma nic przeciwko temu. Marcinkowa uczy małą figur baletowych. Po króciutkiej lekcji włącza rytmiczną muzykę i szaleje razem z nią, doskonale się przy tym bawiąc.

Elżbieta zjawia się w szkole tańca. Recepcjonistka oznajmia jej, żeby zostawiła swoje CV i czekała na telefon od szefa. Marcinkowa nie daje się spławić. Udaje jej się namówić szefa na rozmowę. Mężczyzna tłumaczy Elżbiecie, że przygotowanie baletowe nie na wiele się zda, ponieważ w jego szkole uczy się tańców latynoamerykańskich. Szansa na pracę niknie, gdy okazuje się, że kobieta miała sześcioletnią przerwę w tańcu. Marcinkowa nie poddaje się. W rytm gorącej muzyki, prezentuje swoje umiejętności i po chwili porywa mężczyznę do tańca. Zostaje przyjęta do pracy! Na początek ma uczyć maluchy, a jak się trochę podszkoli i wróci do formy, być może zostanie instruktorem dorosłych.

Elżbieta przygotowuje elegancką kolację. Szczęśliwa oznajmia Igorowi, że dostała pracę. Wręcza Julce prezent – baletki i kostium baletowy. Zachwycona dziewczynka natychmiast przebiera się w strój baletnicy. Igor jest bardzo rad, że ukochanej udało się w końcu znaleźć pracę, w której może realizować swoją pasję.

Daniel zjawia się u Oli. Prosi, żeby puścili w niepamięć ostatnie jego kiepskie zachowanie. Wypytuje o Jacka. Młoda Zimińska raczy Daniela złośliwościami. Nie ma zamiaru opowiadać mu o swoim nowym znajomym. Zapewnia jednak, że poznała go dopiero po tym, jak Daniel dał jej kosza. Brzozowski uświadamia dziewczynie jak mało wie o Jacku. Opowiada o wczorajszym incydencie z telefonem. Ola nie widzi w zachowaniu Jacka nic szczególnego. Ma za to wiele zastrzeżeń do Daniela. Zwraca mu uwagę, że choć o nim wiedziała wszystko, i tak nie ustrzegło jej to przed wielkim rozczarowaniem.

Jackowi jest miło, że Ola przedstawiła go wczoraj jako swojego chłopaka. Dziewczyna daje mu do zrozumienia, że zrobiła to machinalnie. Uświadamia Jackowi, że wciąż za mało o nim wie. Prosi, żeby opowiedział jej o sobie. Chłopak mówi, że uwielbia podróże i opowiada o ranczu swojej mamy pod Berlinem. Proponuje Oli, żeby w przyszłym tygodniu wybrali się razem do niej. Zapewnia, że to przepiękne miejsce. Będą mieli okazję wypocząć i zbliżyć się do siebie. Dziewczyna, choć szczerze zaskoczona propozycją, obiecuje zastanowić się. Nagle Jacek gorąco ją całuje. Ola nie wzbrania się przed tym. Wkrótce żegna się z chłopakiem. Kiedy Jacek zostaje sam, dostaje od kogoś telefon. Opowiada o Oli i stwierdza, że jest o wiele ładniejsza na żywo niż na zdjęciach. Zapewnia rozmówcę, że już niedługo sam ją zobaczy…

Ola, po powrocie do domu, oznajmia mamie, że w przyszły weekend jedzie z Jackiem do Berlina…

Roman naprawia drobne sprzęty domowe. Jest zaskoczony, że tak dobrze pamięta, jak to się robi. Honorata sugeruje narzeczonemu, żeby wrócił do pracy. Zaopatruje go w mapę, a potem odprowadza do samochodu. Proponuje Hofferowi, że się z nim przejedzie. Nie nalega jednak widząc, że Roman woli jechać sam. Okazuje się, że doskonale pamięta, jak się prowadzi. Chwilę później Hoffer zjawia się w salonie fryzjerskim Ewy. Oznajmia jej, że muszą porozmawiać. Ewie nie podoba się, że były mąż znowu nachodzi ją i to prawdopodobnie bez wiedzy Honoraty. Mimo to zgadza się zamienić z nim parę słów. Roman skarży się, że czuje się osaczony przez Honoratę. Jest przekonany, że czułby się znacznie pewniej przy Ewie. Ta tłumaczy byłemu mężowi, że Leśniewska na pewno chce dla niego jak najlepiej. Przypomina też, że odkąd się rozstali nie mają właściwie ze sobą kontaktu - nie są przyjaciółmi. Prosi Romana, żeby więcej do niej nie przychodził.

Honorata jest zaniepokojona, kiedy po powrocie do domu nie zastaje męża. Bezskutecznie próbuje się do niego dodzwonić. Od pracownika budowy dowiaduje się, że Hoffera wcale tam dzisiaj nie było. Zdenerwowana wychodzi go szukać. W pobliżu salonu Ewy spostrzega spacerującego z nią Romana. Leśniewska –wciekła- odchodzi, kiedy Ewa całuje Hoffera na pożegnanie.

Po powrocie do domu Roman zastaje narzeczoną pakującą swoje rzeczy. Honorata oznajmia, że wyprowadza się od niego. Daje do zrozumienia, że wie, gdzie był. Hoffer próbuje się tłumaczyć. Prosi Honoratę, żeby nie odchodziła od niego. Tłumaczy, że bardzo jej potrzebuje. Leśniewska stanowczo daje mu do zrozumienia, że nie odpowiada jej rola pielęgniarki i opiekunki...

Aktualności