Kłótnia kochanków – Igor lekceważy Elżbietę?! Pierwszy dzień Ludwiki w ośrodku opieki – Rafał ma rozdarte serce! Daniel całuje Olę i… nie może zapomnieć o Łucji!
Daniel prosi Olę o polecenie jakiegoś obrońcy dla jego kolegi, który został oskarżony o plagiat. Młoda Zimińska jest rozczarowana, że były chłopak dzwoni do niej tylko w tej sprawie. Odpowiada mu chłodno, po czym rozłącza się. Wyznaje Dagmarze, że podczas ostatniego spotkania z Danielem poczuła, że znowu coś między nimi zaiskrzyło. Niestety, wszystko wskazuje na to, że to było tylko jej odczucie.
Młoda Zimińska przychodzi do Daniela. Robi mu wyrzuty. Daniel tłumaczy, że wciąż nie może się otrząsnąć po rozstaniu z Łucją. Przyznaje, że sam nie wie, czego chce. Zrezygnowana Ola zbiera się do wyjścia. Młody Brzozowski zatrzymuje ją w drzwiach i zaczyna namiętnie całować. Młodzi spędzają razem upojne popołudnie.
Ludwika zaczyna dopytywać się o Henryka. Rafał wyznaje jej w końcu prawdę – Henryk miał zawał. Zapewnia jednak mamę, że jej mąż niebawem wróci do domu. Magnowska ma żal do syna, że nic jej wcześniej nie powiedział.
Ludwika odwiedza męża w szpitalu. Uważa, że powinien posłuchać rady lekarzy i jechać do sanatorium. Henryk tłumaczy żonie, że jeśli wyjedzie, Rafał będzie musiał zrezygnować z pracy, aby się nią opiekować. Magnowska nie chce, żeby syn tak się dla niej poświęcał. Henryk sugeruje żonie, żeby zgodziła się tymczasem zamieszkać w ośrodku dla chorych na Alzheimera. Zapewnia, że jeśli jej się tam nie spodoba, zabierze ją stamtąd.
Rafał zastaje mamę w trakcie pakowania swoich rzeczy. Jest bardzo zaskoczony, kiedy Ludwika oznajmia, że chce jechać do sanatorium, które jej wcześniej proponował. Stwierdza, że bardzo dobrze jej zrobi zmiana otoczenia. Dodaje, że Henryk wie o wszystkim. Starsza pani nie może się doczekać rozrywek, które czekają ją w nowym miejscu.
Po przyjeździe do domu opieki, Ludwika posępnieje. Pielęgniarka proponuje, żeby obejrzały razem dom. Rafał obawia się, że mama jednak nie zechce tu zostać. Ku jego zaskoczeniu Magnowska wraca z obchodu w doskonałym nastroju. Dziękuje synowi, że znalazł dla niej taki elegancki hotel. Po chwili prosi Rafała i Agnieszkę, żeby już sobie poszli – ona musi przebrać się do kolacji. Zaskoczony Sobczak obiecuje mamie, że jutro ją odwiedzi.
Julka złości się na tatę, że nigdy nie ma dla niej czasu. Igor obiecuje córeczce, że dziś odbierze ją z przedszkola.
Igor i Marta odsłuchują nagranie z rozmowy z byłym wychowankiem domu dziecka. Są porażeni jego opowieścią o bestialstwie wychowawczyni. Postanawiają skontaktować się z kucharką, która przez kilkanaście lat pracowała w tej placówce. Nowak prosi przyjaciółkę, żeby sama pojechała na spotkanie z kobietą. Przyznaje się, że śpieszy się na randkę ze swoją ukochaną.
Igor zjawia się w mieszkaniu Elżbiety. Tuż za progiem kochankowie zaczynają się namiętnie całować. Po skończonych igraszkach Elżbieta prosi Igora, żeby został z nią na obiedzie. Jest zawiedziona, kiedy ten odmawia. Nowak tłumaczy, że – tak jak i ona - ma zobowiązania wobec swoich bliskich. Dochodzi do poważnego nieporozumienia, gdyż Elżbieta odbiera to jako osobisty przytyk do niej. Z płaczem stwierdza, że owszem, zdradza męża, ale robi to tylko dlatego, że zakochała się w Igorze! I nie panuje nad tym… Kobieta wychodzi trzaskając drzwiami.
Igor jest załamany kłótnią z ukochaną. Julka ma żal do taty, że jest roztargniony i w ogóle jej nie słucha. Po chwili Nowak dostaje SMS-a od Elżbiety. Marcinkowa przeprasza go i zapewnia o swoim uczuciu. Igor natychmiast odzyskuje dobry humor.