Dziecko Maksa zabrane do rodziny zastępczej! Trudne początki Marty w tabloidzie – na szczęście znowu wspiera ją Olaf… U Bergów obyczajowa rewolucja – Kasia najgorętszą „laską” w szkole!
Marta zaczyna pracę w "Olimpie". Szybko przekonuje się, że praca w brukowcu zasadniczo różni się od pracy w telewizji. Jeden z dziennikarzy -Miłosz daje Konarskiej do zrozumienia, że nie jest istotne, czy publikowane w piśmie informacje są prawdziwe – ważne, żeby były sensacyjne.
Marcie nie podoba się styl pracy w "Olimpie". Olaf pociesza ukochaną. Żartobliwie stwierdza, że będzie mogła popuścić wodze fantazji i być bardziej kreatywna. Zabiera ją do mieszania, które niedawno razem oglądali. Oznajmia, że je wynajął. Zastrzega, że wcale nie ma zamiaru naciskać, by się do niego wprowadziła. Konarska daje ukochanemu do zrozumienia, że będzie u niego częstym gościem…
Janek zaczepia Kasię przed szkołą. Proponuje, żeby razem wybrali się na wystawę fotograficzną. Kasia prosi, żeby przyszedł po nią, jak będzie się tam wybierał.
Bogdan dowiaduje się przypadkiem od Franka, że Kasia wygrywa w internetowym plebiscycie na najbardziej gorącą dziewczynę w szkole. Z przerażeniem przegląda stronę. Jest oburzony widząc w jaki sposób oceniane są tam dziewczęta. Franek uspokaja tatę. Zapewnia go, że wkrótce Kaśka spadnie w rankingu – jej popularność wiąże się z faktem, że prowadzi bloga. Przy okazji wychodzi na jaw, że pisała go również w czasie, gdy miała szlaban na Internet. Berg robi córce awanturę. Szaleje z wściekłości, że go oszukała, a na dodatek pozwala, żeby wypisywano o niej nieprzyzwoite rzeczy. Zabiera córce komórkę i daje jej szlaban na komputer i wychodzenie z domu. Joanna tłumaczy mężowi, że Kasia nie jest winna temu, co piszą o niej na stronie plebiscytu. Uważa też, że nie powinien złościć się na nią za to, że cały czas pisała bloga – to przecież jej pasja. W samym środku nerwowej dyskusji, Janek przychodzi do Kaśki. Bogdan nie wpuszcza go do środka. Oznajmia chłopakowi, że ma się u nich więcej nie pokazywać. Grozi, że złoży na niego donos do prokuratury, po czym zamyka zdumionemu chłopakowi drzwi przed nosem. Kasia jest wściekła na tatę.
Joanna wyznaje mężowi, że przyłapała Kasię przy komputerze, mimo zakazu. Było to dokładnie w dniu, kiedy dziewczyna poprawiła stopnie i Bogdan pozwolił jej korzystać z Internetu. Berg ma żal do żony. Zarzuca jej, że utrudnia mu wychowanie dzieci. Joanna jest bardzo dotknięta tymi słowami…
Maks przeprasza Weronikę za to, jak się ostatnio zachował. Prosi, żeby dalej dla niego pracowała. Roztocka mówi Brzozowskiemu, że w tym tygodniu będą wyniki badań DNA. Ma nadzieję, że powinny nadejść zanim mały Wiktor zostanie wypisany ze szpitala.
Maks dostaje telefon od pielęgniarki, która pilnie wzywa go do szpitala. Brzozowski natychmiast przyjeżdża - okazuje się, że decyzją sądu Wiktorek ma zostać przekazany pod opiekę pogotowia opiekuńczego. Maks ostro sprzeciwia się wypisaniu dziecka. Ochroniarze siłą wyprowadzają go z budynku. Po chwili Brzozowski zauważa, jak ludzie z pogotowia opiekuńczego zabierają jego synka i wsiadają z nim do samochodu. Rzuca się w ich kierunku, lecz zostaje powstrzymany przez ochroniarzy...