Na Wspólnej

Odcinek 2004

Na Wspólnej

Marta próbuje walczyć z nałogiem – czy przystojny trener crossfitu jej w tym pomoże? Michał frontmanem weselnego bandu?! Joanna i Bogdan ruszają w podróż poślubną – Jarek z Elizą zaczynają szaleć!

Marta i Olaf
Marta i Olaf

Brzozowskich odwiedza menadżer zespołu, który grał na podwójnym weselu u Ziębów. Proponuje Michałowi, żeby został wokalistą! Brzozowski nie kryje zdumienia. Tłumaczy, że nie ma przygotowania – jest przecież zwykłym budowlańcem. Mężczyzna zapewnia, że po krótkim przeszkoleniu Michał świetnie sobie poradzi. Swój wyjątkowy talent piosenkarski udowodnił już podczas wesela. Brzozowski odrzuca propozycję. Staje jak wryty kiedy dowiaduje się, że gaża za jeden wieczór wynosi najmniej 1000 złotych. Żegnając się muzyk wręcza mu wizytówkę. Kinga jest szczerze ubawiona tym, co spotkało męża…

Michał spotyka na dziedzińcu Marcina. Opowiada o propozycji, którą dziś otrzymał. Bialski gorąco namawia Michała, żeby spróbował swoich sił na estradzie…

Roman i Kamil aranżują spotkanie z Martą. Młody Hoffer bez ogródek wyjaśnia siostrze, że muszą porozmawiać o jej zachowaniu na weselu. Marta odrzuca wszelkie insynuacje, jakoby miała problem z alkoholem. Rozdrażniona oznajmia w końcu bratu i ojcu, że nie jest – tak jak oni – pijaczką!

Dominika spostrzega, że Konarska jest w kiepskim nastroju. Proponuje, żeby wybrała się z nią na trening. Zapewnia, że taki rodzaj aktywności dobrze jej zrobi. Marta odmawia. Dobija ją praca, w której każdy czegoś od niej chce, ale nie ma też imperatywu, żeby zrobić coś wyłącznie dla siebie.

Honorata odwiedza Martę. Przyznaje jej, że miała prawo zdenerwować się zachowaniem Romana i swojego brata. Zapewnia, że mężczyźni nie mieli złych intencji, ale faktycznie mogli być niedelikatni. Uważa, że Marcie potrzebna jest osoba, przed którą będzie mogła się spokojnie wygadać. Daje do zrozumienia, że chętnie jej wysłucha. Konarska szukając wykrętu mówi Honoracie, że właśnie wychodzi na trening. Proponuje, żeby spotkały się kiedy indziej.

Dominika przyprowadza Martę na trening crossfit i przedstawia jej swojego trenera. Olaf okazuje się wyjątkowo wymagającym instruktorem. Nową uczennicę traktuje nad wyraz obcesowo. Daje jej do zrozumienia, że albo będzie wykonywała jego polecenia, albo mogą się od razu pożegnać. Konarska jest zawiedziona, że miejsce, do którego przyprowadziła ją przyjaciółka przypomina bardziej koszary niż salę fitness. Jednak po serii morderczych ćwiczeń jest z siebie trochę zadowolona...

Państwo Bergowie wyjeżdżają w podróż poślubną. Bogdan szczegółowo instruuje dzieci, jak mają się zachowywać w czasie ich nieobecności. Kasia i Franek szybko mają okazję przekonać się, że ich starszy brat to surowy opiekun. Jarek okazuje się bardzo zdyscyplinowany i wymagający również dla siebie. Kiedy po oblanym egzaminie kolega proponuje mu, żeby poszli na piwo, młody Berg odmawia tłumacząc, że ma obowiązki względem rodzeństwa i musi wracać do domu.

Kasia ma już dość tego, że brat ciągle czegoś od niej wymaga. Ostrzega, że poskarży się na niego tacie. Jarek obiecuje rodzeństwu, że jeśli zrobią porządki, postawi im kino i pizzę.

Po południu Eliza zjawia się u Jarka. Kiedy tylko zostają sami, zaczynają się całować. Po chwili ktoś puka do drzwi – to kolega z roku z grupą znajomych postanowił odwiedzić przyjaciela. Młody Berg jest niepocieszony. Impreza rozkręca się na dobre. Wkrótce gości przybywa. Chcąc nie chcąc Jarek włącza się do zabawy. Po kilku butelkach piwa obecność znajomych przestaje mu przeszkadzać. Zapamiętale obściskuje się w tańcu z ukochaną. Nie zauważa, kiedy wracają Kasia i Franek. Młodsi Bergowie są szczerze ubawieni widząc, że ich odpowiedzialny brat aż tak się wyluzował...

Aktualności