Na Wspólnej

Odcinek 1855

Na Wspólnej

Szykuje się wojna Smolnego z Kubą?! Przyjeżdża matka Nicole i… robi ogromne wrażenie! Czy Bogdan odzyska oszczędności Ziębów?

Betty Sulinsky
Betty Sulinsky

Berg wypytuje Krupskiego o zbliżającą się konferencję prasową. Tłumaczy, że jego rodzice zainwestowali w Silver Profit prawie wszystkie swoje oszczędności. Chce wiedzieć, czy mają jakiekolwiek szanse na odzyskanie pieniędzy. Krupski utrzymuje, że wprawdzie zasiadał w radzie nadzorczej Silver Profit, ale szybko się wycofał. Jezierski próbował go jeszcze namówić do współpracy - rzekomo bezskutecznie. Bogdan nie daje się na to nabrać. Nie ma wątpliwości, że jego pracodawca od początku dobrze wiedział, że Silver Profit jest piramidą finansową, mającą na celu wyłudzenie pieniędzy od łatwowiernych klientów. Krupski zapewnia Bogdana, że jest mu bardzo przykro z powodu jego rodziców. Obiecuje zrobić, co w jego mocy, aby odzyskali swoje oszczędności.

Bogdan relacjonuje rodzicom swoją rozmowę z Krupskim. Ziębowie z pewną ulgą przyjmują informację, że senator obiecał uruchomić swoje kontakty, aby im pomóc. Martwią się jednak, że inni oszukani, w tym także Tadeusz, nie mają szans na odzyskanie pieniędzy. Berg jest przekonany, że senator był wspólnikiem Jezierskiego. Jest zły, że ujdzie im to na sucho. Maria sugeruje, że powinni porozmawiać ze Sławkiem, który pracuje w policji. Wieczorem Bogdan ponownie spotyka się z senatorem. Krupski wręcza mu kopertę z pieniędzmi. Nie chce jednak wyjawić, w jaki sposób udało mu się wycofać całą wpłatę Marii. Liczy, że Berg zapomni o wszystkim co wie o jego kontaktach z Jezierskim. Chwilę po wyjściu z samochodu Krupski zostaje zatrzymany przez funkcjonariuszy CBA. Także Bogdan zostaje wyciągnięty z auta i skuty kajdankami. Krupski broni się immunitetem. Zgadza się jednak na rozmowę. Gdy odjeżdża z jednym z funkcjonariuszy, drugi, rozkuwa Berga i wyciąga z samochodu senatora ukryty podsłuch. Chwali Bogdana za dobrą robotę. Niestety, zabiera kopertę z pieniędzmi...

Mikołaj ma tremę przed spotkaniem z matką Nicole. Na osobności Roman radzi mu, żeby dobrze przyjrzał się teściowej, jeśli chce wiedzieć, jak Nicole będzie wyglądała za 20 lat.

Matka Nicole zjawia się w towarzystwie młodego i przystojnego pilota. Betty okazuje się atrakcyjną, lecz mocno egzaltowaną kobietą. Z żalem stwierdza, że niepotrzebnie wyjeżdżała z Polski, w której jest tylu przystojnych i szarmanckich mężczyzn. Mikołajowi i Romanowi bardzo miło słuchać tych pochwał. Hoffer gratuluje Leśniewskiemu takiej teściowej.

Betty postanawia odpocząć trochę po podróży. Po krótkiej drzemce paraduje po mieszkaniu w negliżu, okryta jedynie lekkim szlafroczkiem. Roman jest pod wielkim wrażeniem obserwując jej wdzięki. Honorata gromi narzeczonego wzrokiem.

Podczas rodzinnego obiadu Betty nieustannie trajkoce. Imponuje jej, że Roman ma własną firmę budowlaną, a Mikołaj w tak młodym wieku robi doktorat. Wyraźnie stara się oczarować obu panów. Kiedy Honorata przypomina jej, że wkrótce zostaną babciami Betty zaczyna się krztusić.

Jakiś czas później przeprowadza z córką rozmowę na osobności. Wypytuje Nicole, jak jej się układa z Mikołajem. Młoda Leśniewska, z trudem opanowując irytację, zapewnia, że wszystko jest w porządku. Kiedy dołącza do nich Mikołaj Betty nieustannie go kokietuje, czym wzbudza jeszcze większe rozdrażnienie Nicole...

Krzysztof wybucha gniewem podczas zebrania zespołu – dowiedział się, że kolejny reklamodawca wycofał się ze współpracy. Kategorycznie wymaga od pracowników, żeby walczyli o każdego klienta. Od tego zależy przyszłość wydawnictwa. Na osobności Smolny pyta Basię, czy spotkają się po południu. Lekko wystraszona Brzozowska tłumaczy, że dzisiaj musi być w domu - jej starszy syn ma dziś urodziny. Krzysztof uważa, że to świetna okazja, aby poznał jej synów. Zapewnia, że nie przyniesie jej wstydu.

Daniel, choć bez entuzjazmu, zapewnia mamę, że nie ma nic przeciwko temu, aby Krzysztof ich odwiedził. Natomiast Kuba staje okoniem. Nie chce wizyty adoratora mamy. Daniel prosi młodszego brata, żeby nie robił afery w dniu jego święta. Mimo to Kuba zachowuje się opryskliwie i niegrzecznie w stosunku do Smolnego. Basia na osobności przeprasza Krzysztofa za zachowanie młodszego syna. Smolny zapewnia, że nic się nie stało. Widać jednak, że ubodły go słowa Kuby i najchętniej przetrzepałby mu skórę. Tymczasem Daniel przeprowadza z bratem poważną rozmowę. Upomina go za jego niegrzeczne zachowanie, które musiało bardzo zaboleć ich mamę. Tłumaczy, że z uwagi na nią powinien powstrzymać się od cierpkich komentarzy w stosunku do Smolnego. Przypomina, że kiedy tata od nich odszedł, mama czuła się wtedy bardzo nieszczęśliwa. Odkąd poznała Krzysztofa, jest spokojniejsza...

Aktualności