Na Wspólnej

Odcinek 1830

Na Wspólnej

Basia dowiaduje się o konflikcie swojego kochanka i Kingi! Czy Michał wybaczy Maksowi? Bednarski przyznaje się do oszustwa – czy to pomoże Ewie?

Przesłuchanie Ewy (1).jpg
Przesłuchanie Ewy (1).jpg

Po upojnej nocy Basia i Krzysztof fundują sobie równie upojny poranek. Kinga cieszy się, że przyjaciółka znalazła sobie kogoś i przestała zamartwiać się z powodu rozstania z mężem. W pracy wypytuje ją o adoratora, lecz ich rozmowę przerywa pojawienie się Marcina. Kinga poleca Basi przekazanie Smolnemu dokumentów potrzebnych do audytu. Przy okazji daje do zrozumienia, że Krzysztof bardzo zalazł jej za skórę. Marcin przyznaje, że to wyjątkowo nieprzyjemny typ. Basia jest zaskoczona i poruszona. Mimo to nadal flirtuje ze Smolnym, bacząc, żeby nikt z pracowników tego nie zauważył.

Smolny odwozi Basię do domu. Brzozowska pyta go o szczegóły jego konfliktu z Kingą. Wyjaśnia, że to jej przyjaciółka a do niedawna również szwagierka. Krzysztof radzi jej, żeby nie wyjawiała Kindze, z kim się spotyka. Podczas rozmowy w mieszkaniu Basi wyznaje, że jej wydawnictwo jest na skraju upadku. Jego firma przejmie ich. Twierdzi, że to główny powód nienawiści skierowanej na niego. Pokrętnie opowiada o dawnym sporze z Kingą. Daje do zrozumienia, że to Kinga doprowadziła do tego, że musiał opuścić wydawnictwo. Sprawa zakończyła się bardzo ostro, ale zapewnia, że nie żywi już urazy do Kingi. Basia utwierdziwszy się w przekonaniu, że nie robi nic złego nadal flirtuje ze Smolnym. Zajęta amorami z Krzysztofem nie odbiera telefonu od Kingi,...

Igor przez całą noc redaguje wywiad z Bednarskim. Rankiem pokazuje mamie efekty swojej pracy. Ewa jest zszokowana.

Darek uważa, że wywiad z Bednarskim należy dać na pierwszą stronę Kraju. Jego zdaniem materiał Igora jest wyjątkowy. Nowak zostaje wezwany na rozmowę z członkami zarządu - jest przekonany, że to koniec jego krótkiej kadencji naczelnego. Jakież jest jego zdumienie, gdy zamiast odwołania ze stanowiska dostaje pochwałę za znaczny wzrost sprzedaży gazety. Żaden z jego poprzedników nie może pochwalić się podobnymi sukcesami!

Ewa opowiada Żanecie o przesłuchaniu. Jest bardzo rozgoryczona. Obwinia się, że była taka naiwna. Stanowczo twierdzi, że nie nadaje się do pracy w biurze senatorskim. Szulcowa nalega, żeby przyjaciółka porozmawiała z Cieślikiem. Upiera się przy tym jeszcze bardziej, gdy dowiaduje się, że Bednarski udzielił Igorowi wywiadu, w którym całkowicie oczyścił ją i Damiana z zarzutów. Prosi Ewę, żeby zrobiła to przynajmniej przez wzgląd na ich przyjaźń. Po chwili w biurze zjawia się Cieślik. Żaneta, widząc że przyjaciółka nie ma zamiaru walczyć o siebie, bierze sprawy w swoje ręce - mówi Damianowi o wywiadzie i prosi go, żeby wstrzymał się ze zwolnieniem Ewy. Jednak Hofferowa jest zdecydowana - sama wręcza długopis Cieślikowi a ten podpisuje jej świadectwo pracy. Po wyjściu z biura Ewa spotyka Bednarskiego. Tomasz przeprasza ją i przyznaje, że zachował się jak ostatni drań. Zapewnia Ewę o swoim uczuciu. Hofferowa z goryczą stwierdza, że nikt nigdy jej tak nie upokorzył. Ostrzega Bednarskiego, że jeśli będzie ją nachodził, zgłosi to na policję…

Lekarz stwierdza u Izabeli zapalenie płuc i zaleca jej dwutygodniową kurację. Ostrzega pacjentkę, że jeśli o siebie nie zadba, wyląduje w szpitalu. Brzozowska utrzymuje, że nie ma czasu na chorowanie. Przecież cała firma jest na jej głowie! Jerzy sugeruje żonie, żeby tymczasem scedowała obowiązki na Maksa. Izabela uważa, że syn kompletnie nie zna się na prowadzeniu interesów. Mimo to prosi go o pomoc. Młody Brzozowski przekonuje mamę, że jest mu konieczna pomoc Michała jako prawej ręki. Izabela zgadza się, choć wątpi, żeby to się udało… Maks umawia się z Michałem na wspólną rozmowę z Izabelą.

Iza dziękuje szwagrowi, że zgodził się wziąć na siebie część obowiązków związanych z prowadzeniem Bud-Maksu. Michał zastrzega, że to tylko pomoc doraźna. Kiedy Izabela wyzdrowieje – zastanowią się co dalej. Proponuje szwagierce, żeby tymczasowo Iza zatrudniła go w firmie na pół etatu...

Aktualności