Na Wspólnej

Odcinek 1824

Na Wspólnej

Czy Kinga zorientuje się, że jej prześladowcę zaczyna coś łączyć z Basią?! Weronika namawia siostrę do buntu przeciw mężowi! Przez aferę z matką Igor straci pracę?!

Basia i Smolny.jpg
Basia i Smolny.jpg

Podczas zebrania redakcyjnego Igor wyjaśnia, czemu nie dopuścił do publikacji tekstu na temat afery w Senacie. Przyznaje, że popełnił błąd i sprzeniewierzył się zasadom, które sam wyznawał i wpajał współpracownikom. Prosi kolegów, żeby zadecydowali, czy chcą z nim dalej pracować. Jeśli nie – poda się do dymisji. Współpracownicy uznają, że na jego miejscu postąpiliby podobnie.

Agnieszka odwiedza Ewę. Hofferowa nie jest w nastroju do rozmowy. Nie może sobie darować, że dała się oszukać kolejnemu mężczyźnie. Zrobiła z siebie idiotkę i poważnie zaszkodziła innym. Gorzko śmieje się ze swojej niekompetencji i stwierdza, że nawet gdyby Cieślik zmienił decyzję, nie wróciłaby do biura. Olszewska tłumaczy przyjaciółce, że każdemu mogła się zdarzyć taka historia. Ewa jednak wie swoje.

Wieczorem Tomasz wyczekuje na Ewę przed jej domem. Hofferowa jednak nie ma zamiaru z nim rozmawiać. Bednarski idzie za nią do mieszkania. Prosi, żeby porozmawiała z nim i dała szansę wytłumaczyć się. Wyznaje Ewie miłość, choć jednocześnie przyznaje się, że początkowo oszukiwał ją, aby wpłynęła na Cieślika. Hofferowa każe mu się wynosić. Po chwili do domu wraca Igor, który widząc zapłakaną matkę wyrzuca Bednarskiego za drzwi...

Weronika nie może zrozumieć, czemu siostra, zawsze taka zbuntowana i gotowa walczyć o swoje, nie sprzeciwia się mężowi, który zabrania jej kontynuowania nauki. Przecież ma prawo realizować swoje marzenia. Ada postanawia w końcu zapisać się na kurs przedmaturalny. Jest wdzięczna Weronice, że jako jedyna wierzy w nią i zachęca do działania. Prosi ją jednak, żeby na razie nic nie mówiła Arkowi. Roztocka zapewnia siostrę, że nie ma już zamiaru rozmawiać ze szwagrem na jej temat.

Roman jest zawiedziony, kiedy okazuje się, że polecony przez Weronikę pracownik nie ma skończonych żadnych kursów ani szkoleń. Arek niefrasobliwie stwierdza, że jak się ma fach w ręku, to papiery są niepotrzebne. Chwilę później samowolnie zabiera się za montowanie instalacji elektrycznej. Kiedy dostaje reprymendę od Michała, zdziwiony tłumaczy, że na innych budowach nie pytano go o uprawnienia. Brzozowski daje Arkowi jasno do zrozumienia, że jeśli chce utrzymać się w pracy, ma słuchać poleceń swojego przełożonego – Romana.

Michał prosi Weronikę, żeby porozmawiała ze szwagrem i wytłumaczyła mu, że powinien być bardziej zdyscyplinowany. Roztocka przekazuje Arkowi w bardzo delikatny sposób to, o co prosił Michał. Wróblewski zaczyna trochę gderać…

Ada czule wita męża, ale kiedy okazuje się, że mąż będzie pracował w soboty jest niepocieszona – miała nadzieję, że gdy ona będzie chodziła na kurs, Arek zajmie się synkiem. Okłamuje męża, że w najbliższy weekend musi przyjść do Weroniki, aby przypilnować Kacperka. Roztocka natychmiast przytakuje siostrze i prosi Arka, żeby się zgodził…

Basia wybiera się na trening z Krzysztofem. Początkowo nie idzie jej zbyt dobrze. Smolny obejmuje ją instruując, jak należy trzymać rakietę i serwować piłkę. Bliski kontakt sprawia obojgu dużą przyjemność i… nie ukrywają tego. Po treningu Krzysztof proponuje, żeby pojutrze rozegrali następną partyjkę squasha. Basia z radością przystaje na jego propozycję i pozwala Krzysztofowi odwieźć się do firmy. Niebawem, podczas zebrania dostaje telefon od Smolnego. Okazuje się, że zostawiła w jego samochodzie torbę z ubraniami do treningu. Prosi, żeby przywiózł jej rzeczy około szóstej.

Smolny czeka na Brzozowską przed firmą. Traf chce, że natyka się wychodzącą z pracy Kingę, która komentuje spotkanie zgryźliwą uwagą. Niebawem pojawia się Basia. Krzysztof proponuje jej, żeby wybrali się razem na kolację. Brzozowskiej imponuje zainteresowanie, jakim obdarza ją przystojny i szarmancki znajomy. Mimo to odmawia. Tłumaczy, że czekają na nią synowie. Podczas kolacji Daniel oznajmia, że zamierza z kumplami wyjechać na kilka dni na Mazury. Kuba prosi mamę, żeby pozwoliła mu pojechać z tatą w góry. Jest bardzo szczęśliwy, gdy Basia wyraża zgodę…

Aktualności