Na Wspólnej

Odcinek 1801

Na Wspólnej

Mikołaj w końcu się przełamuje – ale czy Nicole jeszcze to obchodzi?! Kasia – w tajemnicy przed ojcem – chce wziąć udział w reklamie! Mąż Ady szokuje Roztockich!

Odcinek 1780
Odcinek 1780

Honorata błaga synową, żeby dała szansę Mikołajowi. Zapewnia, że jej syn w końcu zmądrzeje i zrozumie, że popełnił błąd. Nicole uświadamia jej, że gdyby mu zależało na niej i na dziecku, sam starałby się ją zatrzymać.

Leśniewska udaje się do syna. Robi mu awanturę, że siedzi bezczynnie, jakby w ogóle nie zależało mu na żonie i dziecku. Bezskutecznie próbuje mu uświadomić, że kiedy obudzą się w nim ojcowskie uczucia jego dziecko powie mu dokładnie to, co on powiedział swojemu ojcu. Zostawia mu płytę CD i przypomina, że jego żona wylatuje o 18-tej.

Roman i Honorata odwożą Nicole na lotnisko. Dziewczyna ze łzami w oczach ogląda fotografię zrobioną tuż po ślubie w Las Vegas. Tymczasem Mikołaj sprawdza co jest na płycie, którą zostawiła jego mama. Z coraz większym wzruszeniem i przejęciem ogląda nagranie z badania USG Nicole. Słyszy bicie serca swojego maleństwa… Nagle wybiega z domu i rozgorączkowany zatrzymuje przypadkowego kierowcę, któremu wręcza plik banknotów i każe wieźć się na lotnisko. W pewnym momencie samochód zatrzymuje policja. Policjantka już wypisuje kierowcy mandat za zbyt szybką jazdę, gdy Mikołaj klęka przed nią i prosi, żeby ich puściła, gdyż bardzo się śpieszą…

Młody Leśniewski przyjeżdża na lotnisko w asyście policji. Podbiega do Nicole i na kolanach błaga, żeby została. Zapewnia, że kocha ją i dziecko. Obiecuje, że nigdy ich nie opuści. Dziewczyna początkowo nie chce mu uwierzyć, jednak zachowanie i słowa Mikołaja nie pozostawiają wątpliwości, że mówi prawdę. Małżonkowie zaczynają się namiętnie całować. Honorata i Roman ze łzami wzruszenia przyglądają się tej scenie…

Weronika, w rozmowie telefonicznej z Adą, wyznaje, że koleżanka zaproponowała jej pracę w swojej kancelarii i już wkrótce będzie bardzo zajęta. Proponuje siostrze, żeby odwiedziła ją jeszcze dzisiaj. Ada przyjmuje zaproszenie z radością. Postanawia zabrać ze sobą synka i męża. Adam z przekąsem oznajmia, że jakoś zniesie kiepskie żarty szwagra.

Arek, zaraz na początku wizyty stwierdza, że nie chce pić wina, tylko coś mocniejszego. Wręcza Adamowi przyniesioną przez siebie butelkę czystej wódki. Chwali się, że ostatnio bawił się z kolegą do rana, choć obaj zarzekali się, że wypiją tylko po kieliszeczku. Ada zwraca mężowi uwagę, że nie ma się czym chwalić, ale on niewiele sobie z tego robi. Weronika dostaje telefon od Agnieszki. Zapewnia Olszewską, że jak tylko znajdzie nianię dla Kacperka, zacznie pracę w jej kancelarii. Przysłuchujący się tej rozmowie Arek stwierdza, że Ada ma doskonałe podejście do dzieci i nadaje się na opiekunkę jak nikt inny. Proponuje, żeby wypili toast za nową nianię. Ada stara się nie narzucać. Zuchwałość męża wprawia ją w zakłopotanie. Roztoccy nie wiedzą, co odpowiedzieć. Adam, nieco już podchmielony, perswaduje szwagrowi, że nie mogliby płacić jego żonie w euro i nie zarobi u nich tak dobrze jak w Niemczech. Arek nie widzi najmniejszego problemu, przeciwnie – twierdzi, że gdyby jego żona pracowała na miejscu, więcej by zaoszczędziła, bo nie musiałaby wydawać pieniędzy na podróże i telefony do Polski.

Weronika uważa, że powinni z mężem przemyśleć sugestie Arka. Adam uświadamia żonie, że byłoby jej trudno wydawać polecenia swojej siostrze i wymagać od niej, jak od zwykłego pracownika. Żartuje, że jeśli zatrudnią Adę, Arek zacznie u nich częściej bywać, a to byłoby zabójcze dla jego wątroby…

Bogdan, podczas śniadania, zauważa, że najmłodszy syn jest niewyspany. Jarek nabija się z brata, że całą noc przesiedział przed komputerem. Franek cierpliwie tłumaczy tacie, że musiał przygotować prezentację z informatyki. Kasia prosi ojca o numer do Moniki. Mówi mu, że potrzebuje porady cioci w sprawie ciuchów. Po wyjściu taty Kasia i Franek zastanawiają się, czy ciocia im pomoże. Nie chcą powiedzieć najstarszemu bratu, o co chodzi, gdyż obawiają się, że się wygada przed ojcem.

Kasia żali się Monice, że chłopcy w ogóle nie zwracają na nią uwagi. Prosi ciocię, żeby doradziła jej, jak powinna się ubierać. Monika zapewnia bratanicę, że jest piękną dziewczyną. Zgadza się jednak jej trochę pomóc. Proponuje, żeby w przyszłym tygodniu wybrały się razem na zakupy i do fryzjera. Zdesperowana Kasia wyznaje, że wybiera się na casting do reklamy - szukają dziewczyn w jej wieku. Prosi ciocię, żeby poszła z nią na zdjęcia próbne. Przyznaje też, że nie rozmawiała o tym z tatą. Marzy, że kiedy już pojawi się na plakatach i w telewizji, wszyscy przekonają się, że jest coś warta. Monika uświadamia jej, że może nie zostać wybrana, bo na casting z pewnością zgłosi się mnóstwo dziewczyn, a wybiorą tylko jedną. Mimo to Kasia chce spróbować.

Po powrocie do domu dziewczyna oznajmia tacie, że dostała piątkę z biologii. Prosi go, żeby w nagrodę za dobre wyniki dał jej pieniądze na nową sukienkę. Bogdan wręcza córce kilkadziesiąt złotych…

Aktualności