Na Wspólnej

Odcinek 1785

Na Wspólnej

Ola zatrzymana przez policję podczas kupowania narkotyków!!! Czy Cieślik pomoże Bogdanowi w znalezieniu pracy? Naczelny uświadamia Igorowi – jeśli wróci do Anglii, może stracić córkę!

Odcinek 1785
Odcinek 1785

Ewa próbuje porozmawiać z synem na temat jego planów na najbliższą przyszłość. Jednak Igor zbywa mamę półsłówkami. Jakiś czas później Nowak spotyka się z Naczelnym. Artur przekonuje go, że powinien zostać w Polsce, jeżeli rzeczywiście zależy mu na kontaktach z dzieckiem. Wyznaje, że sam popełnił kiedyś ten błąd i, urażony zdradą, usunął się z życia byłej żony. Choć teraz ma dobry kontakt z córką wie, że nigdy nie odrobi lat, które przeżyli osobno. Igor mówi mamie, że zdecydował się zostać w Warszawie. Musi oczywiście pojechać na jakiś czas do Manchesteru, żeby pozamykać tam swoje sprawy, a po powrocie poszuka sobie mieszkania. Ewa nie kryje radości. Uważa, że syn podjął właściwą decyzję. Igor wcale nie jest tego taki pewny.

Bednarski zabiera Ewę do jednej z podwarszawskich szkół, która korzysta z pomocy jego fundacji. Po wizycie w szkole Tomasz proponuje Ewie, żeby zjedli obiad, przy którym będzie jej mógł opowiedzieć więcej o działalności i problemach fundacji. Hofferowa zgadza się pod warunkiem, że sama za siebie zapłaci. Bednarski zaprasza ją na hot-dogi. Ewa ciekawa jest, czemu biznesmen - człowiek sukcesu, zajmuje się pomocą dzieciom. Podejrzewa, że chodzi o poprawę wizerunku, lub materialne korzyści. Tomasz wyznaje, że sam pochodzi z takiego właśnie małego miasteczka i doskonale wie, jak trudno się stąd wyrwać. Zapewnia, że płaci podatki jak wszyscy, a jego wizerunek raczej cierpi na tym, że zamiast swoją pracą, zajmuje się sprawami fundacji. Hofferowa obiecuje, że porozmawia z Cieślikiem i postara się mu naświetlić na czym polega działalność fundacji Bednarskiego.

Żaneta uważa, że Bednarski zachował się bardzo oryginalnie zapraszając Ewę na tak skromny obiad. Podkreśla, że nieepatowanie bogactwem to u biznesmena bardzo rzadka cecha. Hofferowa ma dość trajkotania przyjaciółki. Tłumaczy jej, że martwi się o syna i dlatego jest ostatnio taka podminowana.

Ola prosi ojca o 300 złotych na podręczniki. Jakiś czas później spotyka się ze swoim dilerem. Kupuje amfetaminę za całą kwotę, jaką dostała od taty. Ich transakcja zostaje dokładnie sfotografowana z ukrycia. Kiedy chłopak zauważa podbiegających do samochodu policjantów, szybko wrzuca do Oli torby pudełko z kilkoma działkami amfetaminy. Młoda Zimińska i diler zostają wyciągnięci z samochodu i skuci.

Danuta spotyka się z mamą swojej uczennicy. Mówi jej, że Ania zwróciła się do niej o pomoc w zdobyciu tabletki wczesnoporonnej. Kobieta jest oburzona insynuacjami, jakoby jej córka rozpoczęła już współżycie płciowe. Nie ma nawet pojęcia o tym, że Ania ma chłopaka. Oskarża Danutę, że prowadzone przez nią lekcje mają zły wpływ na młodzież. Jakiś czas później Danuta spostrzega na szkolnym korytarzu Anię i jej mamę. Kobieta w furii wygraża córce, po czym oddala się. Kiedy Zimińska podchodzi do uczennicy, dziewczyna krzyczy do niej, że jej nienawidzi.

Marek uważa, że żona niepotrzebnie się obwinia. Zrobiła, co do niej należało. Danuta obawia się, że zamiast pomóc, tylko narobiła Ani kłopotów. Postanawia, że jutro rano pójdzie z nią do ginekologa. Nie mieści się jej w głowie, że rodzice mogą być tak bardzo niezorientowani w sprawach swoich dzieci i nie zauważyć, że w ich życiu dzieje się coś niedobrego...

Bogdan wspólnie z dziećmi decyduje się na kupno mieszkania. Udaje mu się nawet wynegocjować niższą cenę u pośrednika. Młodzi Bergowie są przekonani, że teraz tata odpuści sobie Gdynię i zapomni o Helenie. Kasia studzi zapał braci. Mówi im, że słyszała, jak tata rozmawiał ze swoją dziewczyną i raczej nic nie wskazywało na to, że przestało mu na niej zależeć.

Ziębowa prosi Damiana, żeby pomógł Bogdanowi znaleźć pracę. Jest bardzo zawiedziona, kiedy ten daje jej do zrozumienia, że jako cieszący się nieposzlakowaną opinią senator, nie może uprawiać nepotyzmu. Jednak kiedy, jakiś czas później, Damian spotyka na dziedzińcu Bogdana wręcza mu wizytówkę swojego kolegi senatora, który szuka szofera. Berg dziękuje mu za okazaną pomoc. Cieślik daje mu do zrozumienia, że powinien raczej być wdzięczny swojej mamie. Ziębowie są bardzo szczęśliwi, że syn ma szansę dostać dobrą pracę. Ich radość jest jeszcze większa, kiedy dowiadują się, że Bogdan zdecydował się na kupno mieszkania w sąsiedztwie Wspólnej.

Aktualności