Bogdan już wie, że rodzona matka go okłamała – czy przeprosi Ziębów?! Michał spotyka Laurę - oszustkę winną wszystkich jego nieszczęść! Rodzina wypytuje Kamila o przeszczep serca Pawła – zdenerwowany Hoffer stara się dochować tajemnicy…
Marta przygotowuje się do przeprowadzki. Roman przyznaje, że miał poważne wątpliwości, ale pogodził się już z jej decyzją. Obiecuje pomóc córce. Jakiś czas później Roman przychodzi do Kamila i Zuzy i zaprasza ich na uroczysty obiad. Wyjaśnia, że Marta podjęła bardzo ważną życiową decyzję i chciałby to jakoś uczcić. Kamil nadal nie może pogodzić się z tym, że siostra związała się z Pawłem. Zapowiada, że nie ma zamiaru pojawić się u ojca na uroczystej kolacji. Zuza nie chce o tym słyszeć. Jej zdaniem mąż niepotrzebnie tragizuje, zamiast cieszyć się szczęściem Marty. Zapewnia, że od niej szwagierka nigdy nie dowie się, czyje serce nosi Paweł.
Po południu Konarska i Woliński zjawiają się na proszonej kolacji. Po chwili przychodzą Nicole i Mikołaj. Młodzi Hofferowie spóźniają się nieco. Kamil chłodno wita się z Wolińskim. W trakcie kolacji siedzi smutny i spięty. Nie bawią go rozmowy przy stole dotyczące Pawła i Marty. Mikołaj jest bardzo poruszony informacją, że Woliński przeszedł przeszczep i, że to właśnie Kamil asystował przy operacji. Oboje z Nicole uważają, że to bardzo niezwykła sytuacja – chirurg ratuje życie pacjenta, a ten zakochuje się w jego siostrze. Kamil pomija to milczeniem
Na osobności Woliński wypytuje młodego Hoffera skąd się bierze jego ogromna niechęć do niego. Zmieszany Kamil bez przekonania zapewnia Pawła, że nic do niego nie ma...
Bogdan odwiedza Renatę. Ze wstydem opowiada, w jak nikczemny sposób potraktował Marię oskarżając ją o oszustwo i złą wolę. Tłumaczy, że uwierzył swojej biologicznej matce, lecz niestety okazało się, że to ona kłamała. Pokazuje Renacie list, który dostał od Ziębowej – w nim rodzona matka zrzeka się go. Jest załamany, że dał się zwieść i sprawił ból kobiecie, która go wychowywała i zawsze troszczyła się o niego. Kraszewska radzi bratu, żeby jak najszybciej poszedł do Marii i wytłumaczył się przed nią – mama cały czas czeka i kocha go... Jakiś czas później Bogdan drze na strzępy list od swojej biologicznej matki i przychodzi na Wspólną. Niestety nie ma odwagi spotkać się z rodzicami - przez witrynę baru obserwuje Ziębów krzątających się wewnątrz. Po pewnym czasie niezauważony przez nich odchodzi.
Kasia i Franek oznajmiają ojcu, że nie będą go dłużej słuchać. Chcą, jak inne dzieci, mieć dziadków i będą do nich chodzić, kiedy zechcą. Zapowiadają, że jutro pójdą na obiad na Wspólną. Ku ogromnemu zaskoczeniu i radości Kasi i Franka ojciec informuje ich, że dziadkowie przyjdą jutro do nich. Prosi dzieci, żeby zaprosiły Marię i Włodka na obiad...
Michał, nadzorując budowę Romana, czeka na spotkanie z inwestorem. W pewnej chwili zauważa go rozmawiającego z jakąś atrakcyjną kobietą. Brzozowski rozpoznaje w niej Laurę Pawłowską – tę, która oszukała go w interesach na 400 tysięcy. To przez nią Michał stracił majątek i zdrowie…
Kiedy Brzozowski rozmawia z inwestorem zaczyna wypytywać go o kobietę, z którą rozmawiał. Mężczyzna twierdzi jednak, że to niejaka Anita Janiec, z którą robi interesy – nie dotyczą one współpracy z firmą Hoffera.
Michał opowiada żonie o tym wydarzeniu. Nie ma żadnych wątpliwości, iż kobieta, która rozmawiała z ich inwestorem - Barteckim to Laura Pawłowska. Rozpoznał ją pomimo zmiany fryzury i koloru włosów. Jest przekonany, że zmieniła nazwisko, bo jest już notowana na policji. Kolejną jej ofiarą może być Bartecki, a przy okazji Hoffer. Brzozowski postanawia zbadać, co kombinuje Pawłowska. Dzwoni do Barteckiego i umawia się z nim na spotkanie…