Kamil sądzi, że Zuza chce go zostawić – wpada w szał! Honorata odkrywa, że Jurek nosi damskie stringi! Danka stara się powstrzymać swoją uczennicę przed inicjacją seksualną – Ania jednak jej nie słucha…
Roman nie życzy sobie, żeby narzeczona zapraszała Jurka do domu. Przyznaje, że nie miał nic przeciwko temu, dopóki był przekonany, że pracownik Honoraty jest homoseksualistą. Skoro jednak okazało się to nieprawdą, nie będzie spokojnie patrzył jak Kossowski zaleca się do niej.
Jurek doradza jednej z klientek. Gdy schyla się na moment, Honorata ze zgrozą zauważa, że jej pracownik nosi damskie stringi. Natychmiast łapie do niego dystans. Zdenerwowana oznajmia, że coś jej dolega i musi wyjść wcześniej z pracy. Zdezorientowany Kossowski obiecuje, że zajmie się wszystkim.
Honorata spotyka się z synową i z przejęciem opowiada jej, co zobaczyła. Zastanawia się, co zrobić. Nicole tłumaczy jej, że Jurek może być transwestytą, fetyszystą, albo transseksualistą. Uważa, że teściowa powinna udawać, że o niczym nie wie i nie robić z tego problemu. Leśniewska nie bierze pod uwagę takiego rozwiązania - lubi jasne sytuacje. Kiedy Roman wraca do domu zastaje Honoratę zawzięcie sprzątającą – widzi wyraźnie, że jest zdenerwowana. Zaczyna ją przepraszać za to co powiedział rano. Tłumaczy, że obawia się, o to, że Jurek może być atrakcyjny dla Honoraty. Leśniewska wzdryga się na samą myśl o Kossowskim. Mówi Romanowi, że nie chce więcej słyszeć o tym facecie. Hoffer wystraszony pyta czy coś się stało. Honorata nie chce niczego tłumaczyć – jest zła. Roman jest bardzo zaniepokojony jej zachowaniem…
Zuza wyznaje Magdzie, że jest u kresu wytrzymałości i nie wie, co dalej robić. Przyjaciółka radzi jej, żeby wyjechała na jakiś czas. Poleca jej pensjonat w którym byli z Igorem i Julką.
Ostrowski ma pretensje do Kamila, że zaniedbuje swoich pacjentów. Robi mu wykład na temat etyki lekarskiej, po czym, w stanowczy sposób oznajmia, że odsuwa go od operacji do czasu, aż młody lekarz upora się ze swoimi problemami osobistymi.
Młody Hoffer zastaje w domu pakującą się żonę. Zuza tłumaczy, że musi wyjechać na kilka dni i pobyć sama. Kamil podejrzewa, że żona ma go dość i chce odejść na zawsze. Wzburzony wyrzuca jej rzeczy z torby i oznajmia, że sam się wyniesie, skoro Zuza nie może go dłużej znieść. Pakuje najpotrzebniejsze rzeczy i zmierza do wyjścia. Zuza próbuje go zatrzymać. Tłumaczy, że chciała wyjechać tylko na parę dni, bo nie wie, jak żyć. Kamil daje jej do zrozumienia, że ma ten sam problem, po czym wychodzi…
Hoffer przychodzi do szpitala. Na korytarzu mija lekarza, który idzie do domu po skończonym dyżurze. Kolega ze zdumieniem pyta go czy zamierza tu nocować. Kamil przytakuje - jest zdołowany.
Zimińska zaczepia Anię przed szkołą. Tłumaczy uczennicy, że powinna poprosić mamę, aby poszła z nią do ginekologa. Dziewczyna nie wyobraża sobie, że mogłaby przy mamie choćby mówić o ginekologu! Ania ucina ich rozmowę stwierdzeniem, że Zimińska przecież nie chce jej pomóc…
Danuta przeprowadza lekcję na temat inicjacji seksualnej. Twierdzi, że warto poczekać na ten moment do czasu aż upewnimy się, że nasz partner lub partnerka są osobami godnymi zaufania i że darzymy ich prawdziwym uczuciem. Na koniec lekcji prosi uczniów, żeby każdy napisał na kartce, o czym chciałby porozmawiać na zajęciach wychowania seksualnego.
Dyrektor ciekaw jest, jak Danuta radzi sobie z prowadzeniem zajęć z wychowania seksualnego. Zimińska przyznaje, że przedmiot, który teraz wykłada okazał się bardzo potrzebny. Dodaje, że uczniowie coraz poważniej do niego podchodzą. Dyrektor jest z niej bardzo zadowolony.
Wieczorem Danuta siedzi nad kartkami z pytaniami od uczniów. Jest zadowolona, że tematy, które ich interesują są poważne. Ze smutkiem stwierdza jednak, że dzieci te pozostawione są same sobie z poważnymi problemami, które mogą mieć wpływ na ich całe dorosłe życie…