Na Wspólnej

Odcinek 1739

Na Wspólnej

Uczennica prosi Dankę o pigułki antykoncepcyjne! Magda ma kłopot – wybawia ją z niego przystojny kolega… Paweł proponuje Marcie wspólne życie!

Danuta przegląda młodzieżowe fora, aby lepiej przygotować się na zajęcia. Zapowiada, że tym razem nie da się zaskoczyć. Po przyjściu do klasy wywołuje Fijałkowskiego, żeby przeczytał swój referat na temat seksu oralnego. Chłopak jest nieprzygotowany. Próbuje żartować, ale gdy Danuta prosi go, żeby własnymi słowami opowiedział o swoich doświadczeniach seksualnych, traci rezon. Zimińska stwierdza, że to dobrze o nim świadczy - brak wstydu, to cecha ludzi prymitywnych. Od tej pory już nikt z uczniów nie przeszkadza jej w prowadzeniu lekcji. Po zajęciach jedna z uczennic wyznaje jej, że potrzebuje pigułek antykoncepcyjnych. Prosi nauczycielkę, żeby poleciła jej jakiegoś lekarza. Zapewnia, że jeszcze do niczego nie doszło, ale jej chłopak bardzo nalega na współżycie, a ona nie chce go stracić. Zimińska tłumaczy Ani, że jest jeszcze bardzo młoda i ma czas na rozpoczęcie życia seksualnego. Jeśli chłopak naprawdę ją kocha, zrozumie jej decyzję. Ania uświadamia nauczycielce, że wszystkie jej rówieśniczki mają to już za sobą i tylko czekają, żeby poderwać jej chłopaka. Ma żal do Danuty, że nie chce jej pomóc.

Danucie jest przykro, że nie potrafiła pomóc zagubionej dziewczynie. Ma poczucie, że tak naprawdę jej zajęcia są bezsensowne…

Pani Żebrowska dzwoni do córki i mówi jej, że nie da rady zająć się dziś Julką, bo złapała jakąś infekcję. Magda przychodzi do Ewy, lecz okazuje się, że matka Igora załatwia jakieś sprawy na mieście i nie może jej pomóc. Magda, nie mając wyjścia, idzie na uczelnię z córeczką. Prosi koleżankę, aby zajęła się małą w czasie jej egzaminu. Dziewczyna tłumaczy, że wchodzi zaraz po niej i może zostać wywołana zanim Magda wyjdzie z sali. Przysłuchujący się ich rozmowie chłopak proponuje, że zaopiekuje się Julką. Natychmiast łapie doskonały kontakt z małą. Kiedy Magda wychodzi z egzaminu jest bardzo zadowolona z oceny. W ramach podziękowania za pomoc zaprasza kolegę na kawę. Okazuje się, że Kazik jest z nią na roku, lecz dotąd nie mieli okazji się bliżej poznać. Mimo iż ma świetne wyniki w nauce studiuje zaocznie, bo chce sam zarabiać na swoje utrzymanie. Kazik odprowadza Magdę pod dom. Na dziedzińcu spotykają Ewę, która jest nieco zaskoczona widząc Magdę w towarzystwie przystojnego młodzieńca. Po chwili Kazik żegna się z przyjaciółką. Jakiś czas później Ewa odwiedza Magdę i delikatnie wypytuje o chłopaka, z którym ją dziś widziała. Opowiada też o Igorze, któremu ponoć dobrze się wiedzie w Manchesterze. Podobno bardzo tęskni za nimi. Ewa pyta Magdę, czy ma z nim jakiś kontakt. Dziewczyna odpowiada lakonicznie, po czym szybko zmienia temat...

Konarska przyjeżdża z synkiem na ranczo Wolińskiego. Paweł chwali się końmi, które kupił, dzięki jej pożyczce i dziękuje Marcie, że zawsze w niego wierzyła. Wyznaje, że jest mu bardzo bliska i chciałby, żeby zamieszkała z nim na stałe na wsi. Marta, bardzo zaskoczona jego propozycją, tłumaczy, że potrzebuje czasu do namysłu. Paweł nalega, aby decyzję podjęła, jak najszybciej, bo szkoda życia na to, żeby się zastanawiać.

Konarska opowiada ojcu o propozycji Wolińskiego. Wygląda na to, że jest zdecydowana zamieszkać z ukochanym. Ojciec nie jest tym zachwycony, ale nie chce jej oceniać. Radzi jednak Marcie, żeby kupiła mieszkanie w mieście tak jak zaplanowała. Córka wyznaje, że pożyczyła Pawłowi pieniądze, które zbierała na mieszkanie. Zapewnia, że nie był to pomysł Pawła - sama nalegała, żeby je od niej przyjął. Kiedy okazuje się, że Marta nie spisała z Wolińskim umowy notarialnej Roman zaczyna się wściekać. Uważa, że córka zachowała się bardzo nieodpowiedzialnie. Nie podoba mu się także pomysł przeprowadzki i zamieszkania z chorym człowiekiem. Każe jej zastanowić się, jak w razie nieszczęścia zniesie to mały Ksawery - zafunduje mu kolejny stres i kolejną przeprowadzkę. Marta stanowczo oznajmia, że podjęła już decyzję i nie ma zamiaru szukać dziury w całym…

Aktualności