Odcinek 1705

W dniu egzaminu z samego rana Ola i Olivier szykują się do wyjazdu z Podkowy. Ku zaskoczeniu Oliviera młoda Zimińska proponuje mu, aby tuż przed egzaminem zażyli po działce amfetaminy. Jakiś czas później z Konradem i Indianą przyjeżdżają pod uczelnię. Młoda Zimińska dziękuje Konradowi za pomoc i chcąc się go pozbyć gorliwie zapewnia, że nie ma potrzeby, aby czekał na nich do końca egzaminu. Ku jej niezadowoleniu Konrad oznajmia, że chce wiedzieć, jak im poszło i nie zamierza ich zostawiać. Ola, nie chcąc aby Konrad widział iż wspomagają się narkotykiem wymyśla pretekst, żeby wrócić z Olivierem do samochodu. Indiana przyłącza się do nich.

Cała trójka pomyślnie zdaje egzamin! Niezwykle poekscytowani wypadają z budynku uczelni z okrzykami radości. Olivier pyta Konrada, ile się należy za korepetycje. Chłopak urażony nie chce zapłaty. Tłumaczy, że robił to dla Oli, po czym żegna się z towarzystwem. Dziewczynie jest trochę głupio. Olivier proponuje, żeby uczcili dzisiejszy sukces i wybrali się na piwo, lecz Ola chce wracać do domu. Indiana półżartem sugeruje, żeby wzięli jeszcze po działce…

Młoda Zimińska wraca do domu bardzo ożywiona i radosna. Danuta jest szczęśliwa, kiedy dowiaduje się, że córka zdała na piątkę. Po chwili dzwoni do niej Marek i prosi, żeby zeszła na dół i pomogła mu z zakupami. Ola entuzjastycznie oferuje swoją pomoc. Okazuje się, że Zimiński kupił nowy samochód. Ola jest zachwycona! Danuta czuje się urażona tym, że mąż nie skonsultował z nią tak ważnej decyzji. Podczas kolacji Marek oznajmia córce, że w nagrodę za świetnie zdany egzamin, postanowił umorzyć jej dług. Dziewczyna dziękuje rodzicom i zapewnia, że więcej nie będą z nią mieli problemów. Po chwili Ola staje się bardzo senna. Zimińska, przekonana, że to skutek przemęczenia po kilku dniach zakuwania, każe jej iść do łóżka. Na osobności mówi mężowi, że warto było zaufać córce. Ola, będąc już u siebie, w pokoju zauważa, że leci jej krew z nosa. Jest bardzo przestraszona...

Filip przychodzi na Wspólną, aby pokazać Honoracie zdjęcia z sesji. Przy okazji wręcza Romanowi jego fotografię zrobioną w chwili wtargnięcia do studia. Leśniewska zgadza się pokazać narzeczonemu swoje zdjęcia zastrzegajac, że sama zdecyduje, które z nich ma się znaleźć w kalendarzu. Roman przyjmuje warunek. Zaraz go jednak łamie i kategorycznie zabrania Honoracie umieszczać w kalendarzu fotografię, na której jest mocno roznegliżowana. Leśniewska daje mu do zrozumienia, że nie obchodzi jej jego zdanie.

Kolega Romana przysyła mu maila ze zdjęciem z nieszczęsnej imprezy w hotelu. Widać na nim, jak Roman trzyma na ramionach pijaną i półnagą Marylkę. Pech chce, że Honorata zauważa fotografię. Hoffer zapewnia, że nie uczestniczył w imprezie. Chcąc uspokoić rozwrzeszczane towarzystwo wszedł do pokoju kolegów w chwili, gdy Marylka robiła striptiz. Nie chciał, żeby się do reszty skompromitowała i zabrał ją siłą do siebie. Honorata jest porażona. Wyrzuca narzeczonemu, że cały czas ją oszukiwał. Obawia się, co jeszcze przed nią ukrywa. Oznajmia, że odchodzi od niego. Nie chce żyć z tak nieodpowiedzialnym człowiekiem. Wieczorem Honorata zjawia się w swoim byłym mieszkaniu. Oznajmia synowi i synowej, że rzuciła Romana. Młodzi Leśniewscy są totalnie zaskoczeni.

Maja nieoczekiwanie zjawia się w redakcji. Igor natychmiast wychodzi z nią na zewnątrz. Podenerwowany mówi jej, że nie powinna go nachodzić w pracy. Dziewczyna tłumaczy, że stęskniła się za nim. Dodaje, że za kilka dni przyjeżdża Tadeusz i ma zabrać córkę do siebie. Proponuje Igorowi, żeby wyjechali gdzieś we dwoje. Ten tłumaczy jej, że nie może, bo dopiero co brał urlop. Dziewczyna podejrzewa, że wcale mu na niej nie zależy. Nowak zapewnia, że tak nie jest. Zaprasza Maję na obiad do pobliskiej restauracji. Tuż po wejściu do lokalu zauważa przez szybę Magdę idącą z mamą i Julką. W popłochu chowa się za ścianę przy drzwiach i prosi Maję, żeby się nie pokazywała. Dziewczyna widząc panikę na twarzy Igora domyśla się, że chodzi o Magdę. Z uśmiechem wychodzi z restauracji. Podnosi pluszowego misia, który upadł Julce, podaje go Magdzie i oddala się. Magda rozpoznaje ją. Zaniepokojona rozgląda się wokół i zagląda przez witrynę do restauracji. Jednak nie zauważa Igora.

Po powrocie do domu mówi mu, że poznała jego byłą. Opowiada sytuację sprzed restauracji. Analizuje charakter i wygląd Mai. Drwiąco stwierdza, że Igor dał się zauroczyć pospolitej, choć ładnej, gąsce, która po prostu wie, jak roztoczyć wokół siebie aurę tajemniczości…