Na Wspólnej

odcinek 1676

Na Wspólnej

Magda chce odejść od Igora - dowiedziała się, co łączyło go z Mają! Czy Borys jest mordercą?! Weronika martwi się o wynik biopsji – zwłaszcza, że dowiaduje się, iż jej babcia zmarła na raka…

Magda sprawdza w telefonie Igora ostatnie połączenia. Ma do niego pretensje, że nie powiedział jej o spotkaniu z Mają. Nie dowierza, gdy ten zapewnia ją, że nie ma powodów do zazdrości.

Jakiś czas później Magda odwiedza Zuzę i wypytuje ją o Maję. Tłumaczy, że Igor nie chce jej powiedzieć, co było przyczyną ich rozstania. Nabiera coraz większych podejrzeń, że coś go łączy z byłą dziewczyną. Zuza nie chce mieszać się w ich sprawy, lecz w końcu wyjawia przyjaciółce, co zaszło między Igorem a Mają. Magda jest w szoku kiedy dowiaduje się że ukochany mężczyzna, który namawiał ją do aborcji, był kiedyś gotów wychowywać wspólnie z Mają nie swoje dziecko. Zuza staje w jego obronie. Tłumaczy, że Igor w końcu zrozumiał, co jest ważne w życiu – jest z nią i Julką i opiekuje się nimi. Magda uznaje, że Igor związał się z nią, aby odkupić swoje błędy. Ona nie potrzebuje jego litości!

Zdaniem Kamila jego żona powinna zataić przed Magdą fakt, że Igor chciał adoptować dziecko Mai. Zuza uważa, że to byłoby nieuczciwe. Twierdzi, że Magda ma prawo czuć się niepewnie, skoro jej partner ukrywa przed nią istotne fakty ze swojego życia.

Po powrocie do domu Igor zastaje Magdę pakującą walizki. Dziewczyna tłumaczy mu, że nie chce stać na przeszkodzie jego szczęściu. Będzie teraz mógł związać się z Mają, czego przecież zawsze bardzo pragnął. Igor zatrzymuje ją przed wyjściem. Zabiera jej torby i odkłada na bok. Zarzeka się, że to z nią chce być. Magda ma mu za złe, że nigdy nie wyartykułował, co do niej czuje. Powstrzymuje go jednak, gdy ten chce wyznać jej miłość. Igor błaga ją, żeby została. Magda zgadza się pod warunkiem, że nigdy więcej nie spotka się z Mają. Nowak obiecuje jej to. Po chwili zaczynają całować się namiętnie...

Ewa nie może ochłonąć, po tym jak Borysa aresztowała policja. Artur tłumaczy jej, że Orłow został zatrzymany w związku z zabójstwem Wiśniaka. Jest jednym z podejrzanych. Nazwisko Borysa wielokrotnie pojawia się w materiałach, do których dotarł „Kraj”. Policja jest pewna, że Wiśniak zginął z rąk ukraińskiej mafii. Artur zapewnia Ewę, że zawsze może na niego liczyć. Obiecuje poinformować ją, jeśli będzie miał jakiś nowy „przeciek”.

Hofferowa zastaje w swoim biurze wystraszoną Żanetę i dwóch policjantów. Mężczyźni zabierają ją na posterunek, celem ponownego przesłuchania.

Igor po przyjściu do pracy dowiaduje się, że Borysa wczoraj aresztowano. Artur mówi mu, że Ewa była przy tym i cały czas bardzo to przeżywa. Sugeruje Nowakowi, żeby poszedł do niej i porozmawiał. Igor dzwoni do mamy. Jest zaniepokojony, kiedy dowiaduje się, że akurat jest ona przesłuchiwana.

Hofferowa składa zeznania. Opowiada dlaczego zwróciła się do Borysa z prośbą o pomoc w odzyskaniu pieniędzy. Nie wierzy, że ma on cokolwiek wspólnego ze śmiercią Wiśniaka…

Weronika jest bardzo zdenerwowana przed czekającym ją dzisiaj badaniem. Dowiaduje się, że na wyniki biopsji będzie musiała czekać około tygodnia. Podczas wywiadu lekarka pyta ją, czy ktoś w jej rodzinie chorował na raka. Roztocka nie potrafi udzielić odpowiedzi.

Ada dzwoni do siostry i mówi jej, że u mamy jest kiepsko z pieniędzmi. Weronika przypomina sobie, że zapomniała zrobić przelew. Obiecuje, że dziś jeszcze załatwi tę sprawę. Ada proponuje, że wpadnie do niej po południu i weźmie pieniądze dla mamy. Przy okazji wizyty siostry Weronika pyta ją o nieżyjącą już babcię. Dowiaduje się, że zmarła ona dość wcześnie z powodu nowotworu. Ada jest wstrząśnięta, kiedy dowiaduje się, że siostra też może mieć raka. Wyjmuje z torebki pieniądze, które dostała od niej i zwraca je Weronice. Twierdzi, że mogą być jej bardziej potrzebne. Roztocka zapewnia, że ma pieniądze. Ada ze łzami w oczach prosi siostrę, żeby zawsze pamiętała, że ma w niej oddaną przyjaciółkę i może na nią liczyć.