Wychodzi na jaw wielka tajemnica Wojtka - nie rozmawia z ojcem od 15 lat! Honorata uważa, że Feng Shui poprawi jej życie… Agnieszka i Rafał wreszcie próbują się porozumieć!
Honorata nieśmiało wyznaje Romanowi, że chciałaby zmienić wystrój ich mieszkania, aby poczuć się w nim bardziej u siebie. Hoffer przystaje na to. Proponuje narzeczonej, żeby skorzystała z funtów znalezionych w płaszczu - skoro przez tydzień nikt nie zgłosił się po pieniądze… Jeszcze tego samego dnia Honorata przyprowadza do domu projektantkę wnętrz, specjalistkę od Feng Shui. Oktawia stwierdza, że w mieszkaniu nie ma przepływu pozytywnej energii. Kobieta uświadamia Romanowi, że jego nerwowość z tego właśnie wynika. Twierdzi, że przyczyną sprzeczek między narzeczonymi są narzędzia, które Hoffer przechowuje w „strefie związku i partnerstwa”. Jej zdaniem wiele rzeczy trzeba wyrzucić, a część przestawić. Romanowi nie bardzo podobają się pomysły Oktawii. Honorata pospiesznie przypomina mu, że zgodził się na zmiany. Projektantka oznajmia, że przygotuje dla nich projekt - jeśli go zrealizują w mieszkaniu zagości miłość i fortuna. Na osobności oznajmia Leśniewskiej, że potrzebne będą różne przedmioty – symbole, które są absolutnie niezbędne. Leśniewska daje jej kilka banknotów z pliku znalezionych funtów.
Roman powątpiewa w profesjonalizm Oktawii. Jego zdaniem jest zbyt nawiedzona. Honorata próbuje przekonać narzeczonego, że Feng Shui to starożytna chińska metoda aranżacji, która doskonale sprawdza się w codziennym życiu…
Emilka przed wyjazdem w rodzinne strony pyta ciocię Agnieszkę, co ma zamiar dalej robić. Jest zmartwiona, kiedy dowiaduje się, że Olszewska poważnie myśli o sprzedaniu domu i odcięciu się od rodziny Sobczaków. Żarliwie zapewnia ciocię, że wujek to dobry człowiek. Agnieszka tłumaczy dziewczynie, że nawet ktoś taki może zranić drugiego człowieka.
Emilka podstępem aranżuje spotkanie Rafała z Agnieszką. Gdy dziewczyna czeka z Olszewską na autobus, zjawia się Sobczak z płytami o które rzekomo prosiła mama Emilki. Po chwili dziewczyna odjeżdża zostawiając Rafała i Agnieszkę sam na sam. Rafał mówi Agnieszce, że dostał kontrakt w Wiedniu i wyjeżdża tam na kilka miesięcy. Olszewska przyjmuje to z udawaną obojętnością. Przypomina mu, żeby zostawił jej pełnomocnictwa, aby mogła sprzedać dom. Rafał żarliwie stara się ją od tego odwieźć. Prosi Agnieszkę, żeby dała mu jeszcze jedną szansę – na którą być może nie zasługuje. Ona jednak wątpi w sens jakichkolwiek prób ratowania związku skoro Rafał planuje wyjazd. Sobczak oświadcza iż wystarczy jej jedno słowo, żeby został…
Ziębowie przepraszają Wojtka za awanturę, którą zrobili mu, kiedy Żaneta posądziła go o zdradę. Jest im bardzo przykro, że tak źle go ocenili. Ku ich wielkiej radości Wojtek nie żywi urazy. Rozumie ich – bronili przecież Żanety… Maria zaprasza go wraz z siostrą na dzisiejszy obiad.
Szulc i jego siostra zjawiają się u Ziębów. Martyna chętnie opowiada o domu i rodzicach. Wojtek jest nieco skrępowany jej wynurzeniami. Okazuje się, że pochodzą z tradycyjnej śląskiej rodziny – z dziada pradziada. Ojciec pracował jako górnik, a matka zajmowała się domem. Ich rodzice są na emeryturze. Maria proponuje, żeby kiedyś spotkali się wszyscy razem i wspólnie poznali. Wojtek nie wygląda na zachwyconego tym pomysłem. Martyna tłumaczy Ziębom, że brat od piętnastu lat nie rozmawia z tatą. Ta informacja robi na wszystkich piorunujące wrażenie..