Czy Daniel pozwoli się uwieść dojrzałej kobiecie?! Magda znajduje w domu zdjęcie dawnej miłości Igora... Czy Monika zostanie dziś senatorową?!
Nadszedł dzień wyborów do Senatu. Cieślik wraz z narzeczoną wybierają się do Ziębów na śniadanie a potem całą rodziną na głosowanie. Monika podenerwowana wyborami urządza Damianowi małe piekło. Wyrzuca mu, że nie rozumie jak ważny dla jego wizerunku jest również jej wygląd – na który on wcale nie zwraca uwagi! Ma pretensje do Cieślika, że przez cały czas kampanii, podczas gdy ona zajmowała się dzieckiem i prasowaniem jego koszul, on prowadzał się po mieście ze swoim sztabem wyborczym, najczęściej z Żanetą. Podczas wizyty u Ziębów Monika nadal jest podminowana. Na nic zdają się upomnienie ze strony rodziców. Nadąsana oznajmia, że nie ufa politykowi, który swoją rodzinę traktuje jak element plakatu wyborczego. Przed lokalem wyborczym całe towarzystwo spotyka kontrkandydata Cieślika - Michalika. Mężczyzna natrząsa się z Damiana i jego rodziny. Monika podchodzi do niego wygarnia mu, co o nim myśli. Oświadcza, że kandydat na urząd senatora powinien szanować swoich przeciwników i zachowywać się kulturalnie. Nazywa go cynicznym, obłudnym i zakłamanym człowiekiem. Mimo to życzy mu powodzenia. Ziębowie są dumni z córki.
Wieczorem Włodek proponuje, żeby obejrzeli wiadomości. Damian tłumaczy, że na wyniki wyborów do senatu trzeba poczekać do następnego dnia. Dziękuje narzeczonej, że tak świetnie rozprawiła się z jego konkurentem. Monika przeprasza, że była dziś taka nieznośna. Zapewnia Damiana, że bardzo go kocha.
Żaneta przeprasza Wojtka, że zaniedbywała go podczas kampanii. Obiecuje, że mu to wynagrodzi z nawiązką.
Szymek odwiedza Daniela w pubie i zaprasza go na urodziny Joanny. Zapewnia, że będzie to impreza z klasą i że warto przyjść. Okazuje się jednak iż zamiast do obiecanego modnego klubu, przyprowadza go do eleganckiej, świecącej pustkami restauracji. Tłumaczy zaskoczonemu koledze, że to tylko wstęp do tego, co ich dzisiaj czeka. Po chwili zjawia się Joanna ze swoją przyjaciółką Agatą. Kobieta nachalnie kokietuje Daniela i prawi mu komplementy. Gdy chłopak pyta w końcu, gdzie jest reszta gości, dowiaduje się, że nikogo więcej nie będzie. Agata mówi mu, że w hotelu czeka na nich ekskluzywny apartament. Młody Brzozowski jest zaskoczony i wyraźnie niezadowolony. Gdy zostaje na chwilę sam na sam z Agatą, ta wkłada mu do kieszeni marynarki plik banknotów i przymilając się zapewnia, że potrafi zadbać o jego dobre samopoczucie. Wzburzony chłopak oddaje jej pieniądze i wychodzi. Kobieta bezskutecznie próbuje go zatrzymać. Przed restauracją podbiega do niego Szymek i prosi Daniela, żeby pojechał z nimi do hotelu – ma szansę się zabawić i jeszcze na tym skorzystać… Młody Brzozowski oznajmia mu, że nie zamierza być męską dziwką i oddala się pospiesznie...
Igor i Magda wprowadzają się do mieszkania na Wspólnej. Podczas rozpakowywania rzeczy Igor pokazuje Magdzie książkę, którą dostał kiedyś w nagrodę za udział w przedstawieniu szkolnym. Nieoczekiwanie znajduje w niej fotografię Majki – swojej ukochanej sprzed lat… Igor wyjaśnia, że to jego była dziewczyna. Kiedy Magda dostrzega wyraz jego twarzy, znowu dopada ja lęk i wątpliwości czy ich związek ma sens…
Magda smutnieje. Tłumaczy, że to nie z powodu zazdrości, ale lęku, że kiedyś Igor znudzi się i ją zostawi. Nowak zapewnia, że jego decyzja nie jest podyktowana chwilowym kaprysem i że zrobi wszystko, żeby im się udało.
Kiedy w nocy Magda i Igor leżą w łóżku wtuleni w siebie, dziewczyna prosi go żeby obiecał jej, że nigdy nie zapomni tych pięknych chwil, które teraz przeżywają. Chłopak daje jej na to słowo...