Na Wspólnej

Odcinek 1642

Na Wspólnej

Igor już wie jak sprowokować Gajnego – nie przypuszcza, że sprowadza niebezpieczeństwo na swoją rodzinę! Włodek jest załamany – Tadeusz znowu adoruje Marię! Michał w szoku – jego nową szefową jest… jego była kochanka!!!

Igor dostaje informację, o której Krawczyk zostanie zwolniony z aresztu. Nowak czeka na niego, a kiedy mężczyzna wychodzi z bramy Igor wprost zadaje mu mocne pytania. Krawczyk utrzymuje, że oszukiwał Gajnego, który nic nie wiedział o przekrętach przy przetargach. Nowak pyta go, czemu w takim razie jego obrońcą jest Rybicki – prawnik Gajnego. Krawczyk denerwuje się i zaczyna mu grozić. Ostrzega, że prezes będzie bardzo niezadowolony, kiedy dowie się, że Igor wciąż węszy. Pośpiesznie oddala się do samochodu, w którym czeka na niego Gajny. Krawczyk zapewnia swojego szefa, że nic nie powiedział natrętnemu dziennikarzowi. Gajny daje znak kierowcy, żeby zajął się Nowakiem.

Igor spotyka się z kolegą z redakcji. Prosi go, żeby napisał artykuł o toczącym się śledztwie i sugerował, że Krawczyk może jest tylko pionkiem, w rękach wyżej postawionych osób. Oczywiście nie może paść nazwisko Gajnego. Darek po namyśle zgadza się spełnić prośbę kolegi.

Magda obawia się, że Igor nie ma pieniędzy i proponuje mu, żeby przez jakiś czas nie płacił jej alimentów na córkę. Nowak zapewnia, że stać go nawet na ich wspólny wyjazd. Magda nie jest pewna jego intencji - mówi, że wolałaby, aby między nimi zostało tak jak jest. Jest zaskoczenia, gdy dowiaduje się, że Igor wie, że Janek jest tylko jej kolegą. Zdenerwowana Magda wychodzi z Julką z domu Igora. Po chwili wybiega za nią Nowak. Magda tłumaczy mu, że nie chce znów się angażować. Zbyt wiele wycierpiała kiedy Igor ją porzucił…Tymczasem ludzie Gajnego obserwują tę scenę z samochodu. Dzwonią do swojego szefa i oznajmiają mu, że wiedzą już, jak zastraszyć Nowaka...

Michał odmawia wykonania zlecenia dotyczącego przetargu. Nowakowski ostrzega go, że może to mieć dla niego poważne konsekwencje. Dodaje, że będzie musiał zawiadomić o tym swojego przełożonego. Jakiś czas później w gabinecie Brzozowskiego zjawia się Zdybicka. Michał jest porażony, kiedy dowiaduje się, że to właśnie ona jest prezesem firmy. Ilona, z czarującym uśmiechem oznajmia mu, że ma nadzieję na długą i owocną współpracę - zamierza stworzyć największą i najnowocześniejszą firmę budowlaną w stolicy a Michał ma jej w tym pomóc. Obiecuje oddać mu połowę firmy, jeśli im się uda. Kokietując Brzozowskiego wspomina ich romans. Michał daje do zrozumienia, że nie jest zainteresowany jej propozycją. Ilona nie poddaje się. Przypomina, jak skończyła się jego współpraca z Bud-Maksem i zachęca do odwetu. Brzozowski jednak twardo oznajmia, że dla żadnych pieniędzy nie poświęci swojego małżeństwa i szczęścia rodziny. Zdybicka grozi, że postara się, aby nie znalazł innej pracy.

Michał szczerze opowiada o wszystkim żonie Kinga jest dumna z niego. Mówi mu, że zachował się, jak prawdziwy mężczyzna. Andrzej także jest pod wrażeniem zachowania brata. Martwią go jednak zamiary Zdybickiej. Michał radzi mu, żeby dobrze przygotowali się do przetargu, bo Ilona tak łatwo nie odpuści. Andrzej daje bratu do zrozumienia, że w każdej chwili może wrócić do Bud-Maksu. Jednak Michał odmawia...

Tadeusz, po powrocie z Włoch, zjawia się w barze na Wspólnej. Wręcza Marii prezent – piękny szal prosto z Mediolanu. Mówi jej, że chciałby urządzić dziś spotkanie z okazji swojego powrotu i zaprosić kilku wspólnych znajomych. Po chwili zjawia się Włodek. Stara się być miły, lecz widać, że pojawienie się Zielińskiego mocno go niepokoi.

Wieczorem w czasie przygotowań do przyjęcia Tadeusz bez przerwy „kręci” się koło Marysi. Podczas imprezy Zięba jest czujny - nie pije alkoholu pilnując, żeby Tadeusz nie przysiadał się do jego żony i nie rozmawiał z nią zbyt długo. Ku jego zadowoleniu przyjaciółka Marii, nieco już podpita, przymila się do Tadeusza. Niestety Zieliński cały czas wodzi wzrokiem za Marią...

Aktualności