Na Wspólnej

Odcinek 1615

Na Wspólnej

Janusz znowu zapada w śpiączkę! Naczelny ryzykuje – puszcza do druku artykuł Igora o skorumpowanym Gajnym … Rafał czyta pamiętnik Agnieszki - jest zszokowany!

Marta jest zła na brata, że próbuje ostudzić jej radość. Dla niej najważniejsze jest, że Janusz ją poznaje i został przeniesiony z OIOM-u na zwykłą salę. Lekarka informuje ich, że w nocy, Gajewski stracił przytomność w wyniku ataku padaczki pourazowej. Konarska jest wściekła, że nie została o tym zawiadomiona. Cały dzień spędza przy Januszu. Po południu dzwoni do niej Patryk i mówi, że chce zobaczyć się z ojcem. Jest zaniepokojony, gdy dowiaduje się, że stan taty pogorszył się. Konarska prosi go, żeby o nic nie pytał, tylko po prostu przyjechał. Tuż potem Gajewski odzyskuje przytomność - jest jednak wciąż bardzo słaby. Marta nie pozwala mu zasnąć. W pewnym momencie Gajewski, ledwo poruszając wargami, mówi, że ją kocha. Marta płacze ze szczęścia… Niebawem zjawia się Patryk. Szczęśliwy przytula się do ojca...

Anka przychodzi „na dywanik” do Wiktora. Nie wydaje się przejęta tym, że Agnieszka doniosła na nią. Twierdzi, że dość ma życia w więzieniu. Kiertyczak uświadamia jej, że nigdy nie będzie wolna, jeśli nie zdobędzie się na walkę z własnym nałogiem. Wyrzuca Ankę z ośrodka. Agnieszka uważa, że terapeuta powinien dać jej ostatnią szansę. Wiktor tłumaczy Olszewskiej, że alkoholika nie sposób zmusić do leczenia. Widocznie Anka musi się zupełnie stoczyć, aby zrozumieć, że musi się leczyć. Pyta Olszewską, czy chciałaby zobaczyć się z Rafałem. Zapewnia, że to nie jest nagroda za to, że doniosła na koleżankę – decyzję podjął już wczoraj. Tymczasem Rafał skarży się Romanowi, że bardzo rzadko ma okazję kontaktować się z Agnieszką. Jego zdaniem Kiertyczak to oszust i manipulant, przez którego narzeczona oddaliła się od niego. Olszewska dzwoni do narzeczonego i prosi, żeby do niej przyjechał. Jakiś czas później Rafał zjawia się w ośrodku. Przychodzi do pokoju Agnieszki, lecz zastaje tam tylko pakującą się Ankę. Kobieta przed wyjściem daje mu do przeczytania dziennik emocji Olszewskiej. Zaznacza, że wiele się z niego o sobie dowie. Rafał waha się przez chwilę, ale gdy zostaje sam otwiera zeszyt i zatapia się w lekturze. Po pewnym czasie zjawia się Agnieszka i z radością wita Rafała. Sobczak, do głębi poruszony tym co przeczytał, wyrzuca jej, że nazwała go mięczakiem i maminsynkiem. Zszokowany, opuszcza jej pokój. Olszewska nie może uwierzyć, że narzeczony przeczytał jej pamiętnik…

Igor dostaje telefon od adwokata Gajnego. Mężczyzna twierdzi iż Nowak prześladuje jego klienta i narusza jego dobre imię. Grozi, że jeśli to się nie skończy, zostaną wyciągnięte konsekwencje. Naczelny waha się, czy opublikować tekst Nowaka. Igor twierdzi, że jest pewny iż jego informator potwierdzi wszystko w sądzie. Kolega z działu tłumaczy mu, że szef ma prawo być ostrożny i obawiać się, czy jego dziennikarz nie został wprowadzony w błąd. Igor zapewnia, że ma dość poszlak, by wiedzieć, że sprawa przetargu nie była czysta. Po południu Artur dzwoni do Igora i mówi mu, że zdecydował się puścić jego tekst w jutrzejszym wydaniu. Nowak, zadowolony, dzwoni do informatora, lecz zgłasza się automatyczna sekretarka. Igor zostawia Stasiakowi informację, że w jutrzejszej gazecie ukaże się jego tekst. Wyraża nadzieję, że informator nie wycofa się ze swoich obietnic i nadal jest gotów zeznawać przed sądem. Magda przychodzi z córeczką do Igora. Opowiada o swoich studiach. Mówi, że ma na roku samych facetów. Igor pyta ją, czy się z kimś spotyka. Magda z kolei, pyta Igora o Sarę. Podenerwowany Nowak, tłumaczy, że Sara to dla niego wyłącznie koleżanka. Magda wyjawia Igorowi, że umówiła się parę razy z pewnym chłopakiem. Nie chce jednak powiedzieć nic więcej. Twierdzi, że to za wcześnie by o czymś przesądzać. Denerwuje się, gdy Igor zaczyna ją wypytywać. W końcu Magda zabiera Julcię i wychodzi. W drzwiach mijają się z Ewą. Nowak tłumaczy mamie, że Magda jest chyba o niego zazdrosna. Ewa jednak domyśla się, że to nie Magda, ale jej syn ma z tym problem. Jej zdaniem Igor powinien pogodzić się z tym, że matka jego dziecka może się z kimś związać…

Aktualności