Wojtek bije się z Zielakiem o Żanetę!!! Igor otrzymuje nagrodę dziennikarską – chciałby świętować swój sukces z Magdą… Terapia Agnieszki przynosi pierwsze efekty!
Agnieszka przegląda grafik zajęć w ośrodku. Zwierza się współlokatorce Jadzi, że przeraża ją to iż codziennie będzie musiała przed całą grupą mówić szczerze o sobie. Choć z dużym trudem przychodzi jej wyznać przy wszystkich, że jest alkoholiczką, to wierzy, że dzięki terapii pozna prawdę o sobie i nauczy się radzić z nałogiem. Jakiś czas później przychodzi do Wiktora na terapię indywidualną. Nie podoba jej się, że terapeuta wypytuje ją o relacje z Rafałem. Nie rozumie, co jej narzeczony ma wspólnego z jej chorobą. Kiertyczak tłumaczy, że chciałby właśnie to ustalić i zapewnia, że wszystko, co powie Agnieszka, zostanie między nimi. Ze słów Olszewskiej wynika, że jej związek z Rafałem ma raczej charakter przyjacielski niż uczuciowy. Terapeuta sugeruje jej, żeby się nad tym zastanowiła. Na koniec spotkania Agnieszka pyta, czy mogłaby zadzwonić do narzeczonego. Kiertyczak odmawia. W pokoju Jadzi i Agnieszki zjawia się nowa pacjentka i oznajmia, ze będzie z nimi mieszkała. Wesołkowate zachowanie Anny wzbudza zdumienie współlokatorek. Kobieta oznajmia, że właściwie niepotrzebna jej terapia. Dała się na nią namówić, bo jej facet nalegał na to. Pokazuje współlokatorkom przemycony telefon komórkowy i proponuje by z niego skorzystały. Jadzia z oburzeniem mówi, że to niezgodne z regulaminem. Agnieszka także okazuje dezaprobatę. Widać jednak, że kusi ją, żeby zadzwonić do Rafała.
Igor przychodzi do redakcji, lecz nie zastaje tam nikogo. Po chwili spotyka na korytarzu sprzątaczkę, która wyjaśnia mu, że gazeta splajtowała i wszyscy zostali zwolnieni. Kobieta prosi, żeby podłączył jej odkurzacz do gniazdka w sąsiednim pokoju. Tam czeka na niego cały zespół redakcyjny z gratulacjami. Naczelny oznajmia mu, że jego artykuł o dopingu w sporcie otrzymał prestiżową nagrodę prasową! Po pracy Igor wraca do pustego mieszkania. Jest przygnębiony, że nie ma z kim świętować swojego sukcesu. Dzwoni do Magdy i proponuje jej, żeby wpadła do niego z Julką. Dziewczyna tłumaczy, że przyjechała jej koleżanka i już umówiona. Nowak zapewnia, że rozumie i nie ma żalu. Ku jego zdziwieniu, jakiś czas później Magda przychodzi do niego. Tłumaczy, ze zostawiła Julkę z babcią, bo po nieprzespanej nocy chce trochę od niej odpocząć. Wie już o nagrodzie Igora. Magda proponuje, żeby wybrali się do restauracji – trzeba przecież uczcić taki sukces. Nowak prosi ją, żeby dała mu chwilkę na szybki prysznic. Kiedy Igor jest już gotowy okazuje się, że Magda zasnęła na kanapie. Chłopak troskliwie okrywa ją kocem. Kiedy Magda się budzi spostrzega Igora krzątającego się w kuchni. Jest wzruszona, że tak o nią zadbał. Podczas kolacji Nowak zwierza się Magdzie, że myśli o kupnie własnego mieszkania. Mówi, że jak już będzie miał swój kąt, będą mogły z Julką przychodzić do niego, kiedy tylko zechcą.
Wojtek przyjeżdża do wioski w której mieszkają Kopciowie. Zatrzymuje się przed barem Marcina i prosi go o pomoc. Potrzebuje świeżych kwiatów, bo bukiet, który kupił dla narzeczonej oklapł w podróży. Zielak częstuje go kawą i pokazuje sposób na odświeżenie kwiatów. Opowiada Wojtkowi, że ostatnio też poznał cudowną kobietę. Postanawia kupić jej kwiaty, gdyż, jak twierdzi, przed ślubem trzeba kobietę rozpieszczać. Jakiś czas później mężczyźni spotykają się ponownie. Marcin niesie duży bukiet. Przed posesją Kopciów oznajmia Wojtkowi, że tu właśnie mieszka jego wybranka. Szulc staje jak wryty. Staszek dostrzega przez okno bójkę Szulca z Zielakiem. Wszyscy domownicy wybiegają przed dom. Żaneta nawołuje mężczyzn, żeby przestali się bić, lecz oni nie zwracają na nią uwagi. W końcu Staszek wylewa na nich kubeł wody. Wojtek wyrzuca Żanecie, że po jednej sprzeczce zaczęła się umawiać z innym. Marcin jest zaskoczony, że nie powiedziała mu, że ma narzeczonego. Zapewnia Wojtka, że niebawem będzie należała do niego. Wkurzona Żaneta oznajmia, że do nikogo nie jest niczyją własnością i z żadnym z nich nie chce mieć nic wspólnego...