Odcinek 1596

Kinga jest mocno podenerwowana - ma dzisiaj pokazać film demaskujący Smolnego. Michał dodaje jej otuchy zapewniając, że wszystko będzie dobrze. Przed budynkiem biura Smolny dopada Kingę i bierze od niej płytę ze „swoją” prezentacją półrocznych osiągnięć. Na spotkaniu z pracownikami, oprócz Dyrektora Generalnego, pojawia się także członek Zarządu korporacji. Jako pierwszy występuje Smolny. Przełożeni są bardzo zadowoleni z jego prezentacji. Kiedy przychodzi kolej na Kingę, widać że Brzozowska jest bardzo zdenerwowana. Drżącymi rękami włącza płytę. Na ekranie pojawiają się sceny, które ostatnio nagrała – Smolny, wrzeszczący i napastujący Kingę. Krzysztof, bardzo wzburzony, wyłącza nagranie krzycząc, że to ohydna manipulacja. Członek Zarządu każe mu włączyć film z powrotem – w dalszej części nagrań wychodzi na jaw, że to Kinga wykonała za szefa półroczną prezentację. Po obejrzeniu sceny, kiedy Smolny ordynarnie obraża Dyrektora Generalnego – członek Zarządu decyduje o wyłączeniu nagrania, po czym każe Smolnemu i Dyrektorowi Generalnemu stawić się w trybie pilnym przed Zarządem korporacji…

Ostrowski prosi młodego Hoffera do siebie na rozmowę. Kamil jest przekonany, że znowu zostanie skarcony za to, że zbyt zaangażował się w relacje z Jowitą. Jednak ordynator pyta go czy chce wiedzieć gdzie i kiedy jest pogrzeb zmarłej pacjentki. Wyznaje mu, że rozumie jego uczucia – sam na początku swojej kariery miał podobną sytuację. Bardzo to przeżył i chciał go ustrzec przed podobnym doświadczeniem. Ostrowski pokazuje Kamilowi wyniki badań Pawła. Wykazały one, że mężczyzna ma całkowitą martwicę mięśnia sercowego - potrzebne jest mu nowe serce. Kiedy Paweł dowiaduje się o tym, bez wahania decyduje się podpisać zgodę na przeszczep. Po powrocie do domu Kamil idzie z Zuzą do ich nowego mieszkania. Tam okazuje się, że kuchnia jest już urządzona! Hoffer jest pod wrażeniem - pyta żonę czy skoro jest tak zaradna, to czy on jest do czegokolwiek przydatny… Zuza z czułością wyznaje mężowi, że do pewnych rzeczy jest wręcz niezbędny - bardzo chciałaby mieć z nim dziecko…

Dominik przychodzi do Renaty i Sławka - prosi o pożyczenie 20 złotych na szkolne wyjście do kina. Wyjaśnia, że jego siostra wyjechała do narzeczonego, a on nie ma pieniędzy. Sławek i Renata bez wahania zgadzają się dać mu pieniądze. Chłopak bardzo uważnie obserwuje skąd Kraszewska bierze portfel… Po południu Dominik pojawia się u nich ponownie na obiad i korepetycje. Chłopiec wypytuje Renatę o Sławka - wyraźnie niepokoi go fakt, że Dziedzic pracuje jako ochroniarz. Kiedy Renata zostawia Dominika na chwilę samego, ten szpera w sekretarzyku, gdzie leżą pieniądze i klucze! W tym momencie Sławek wchodzi do mieszkania i chłopak natychmiast wraca do książek… Po skończonej nauce Dziedzic proponuje Dominikowi, żeby został i obejrzał z nim mecz w telewizji. Chłopak z radością przyjmuje zaproszenie. Wieczorem, gdy wraca do domu, zaczepiają go koledzy z osiedla. Dominik tłumaczy się przed nimi, że nie miał okazji, aby ukraść klucze. Koledzy ostrzegają go, żeby nie próbował ich wykiwać - na wszelki wypadek spuszczają mu lanie!