Odcinek 1582

Kamil martwi się, że Jowita nie doczeka przeszczepu. Ostrowski tłumaczy, że nie może przyśpieszyć operacji. Ordynator radzi młodemu Hofferowi, żeby nie angażował się w tę sprawę zbyt emocjonalnie. Na koniec dodaje, że Sawicka została zarejestrowana na listę oczekujących na przeszczep jako pilny przypadek. Kamil dziękuje mu za to… Na kolejnym spotkaniu w poradni, Sochan pyta Zuzę o jej relacje z mężem. Dopytuje, czy mąż wspiera Zuzę w jej problemach i czy są ze sobą szczerzy. Dziewczyna twierdzi, że jej małżeństwo jest bardzo udane i szczęśliwe. Terapeuta zauważa jej zdenerwowanie. Chce wiedzieć czy mąż Zuzy ma problem z alkoholem. Ona mocno zirytowana zaprzecza! Wtedy Sochan podchodzi do Zuzy i odgarnia jej włosy, po czym delikatnie zaczyna masować jej kark. Zapewnia, że to ją uspokoi… Zuza czeka na Kamila przed szpitalem. Kiedy spotykają się, proponuje mężowi, żeby poszli gdzieś na kolację i do kina – przecież ostatnio nigdzie razem nie wychodzą…! Późnym wieczorem Sochan dzwoni do Zuzy rzekomo przejęty jej problemem. Proponuje jej spotkanie w swoim prywatnym gabinecie! Zaznacza, że nie weźmie od niej zapłaty jak za prywatne sesje terapeutyczne. Jest bardzo zadowolony, gdy Zuza umawia się z nim na następny dzień. Kiedy Kamil pyta z kim rozmawiała, Zuza okłamuje męża, że był to klient w sprawie projektu ogrodu…

Gosia przysłuchuje się telefonicznej rozmowie ojca z Mileną. Podejrzewa, że Marek umawia się z kochanką. Jakiś czas później Milena przychodzi po Zimińskiego. Gosia jest poirytowana. Choć nie mówi tego wprost, stara się pokazać, że wie o ich romansie. Marek jest zaskoczony zachowaniem córki. Na osobności pyta wspólniczkę, jak przebiegła jej rozmowa z ojcem. Okazuje się, że Milena znowu okłamała ojca mówiąc mu tym razem, że zerwała zaręczyny z Markiem. Kiedy Zimiński wraca do domu, Gosia pyta go wprost, czy ma romans z Mileną. Marek zapewnia córkę, że bardzo kocha jej mamę i nie szuka przygód z innymi kobietami. Gosia przeprasza tatę. Zimiński rozbawiony podejrzeniami Gosi opowiada żonie o rozmowie z córką. Danuta poważnym tonem pyta go, czy Gosia miała jakiś powód, żeby podejrzewać go o romans…

Rafał próbuje przekonać Agnieszkę do powrotu na odwyk. Przypomina, że obiecała mu wyjść z nałogu. Wyznaje, że cały czas ją kocha. Agnieszka jest jednak całkowicie otępiała – myśli tylko o jednym… Zimnym tonem stwierdza, że jej życie – to jej sprawa! Zabiera portfel z pieniędzmi i wychodzi. Ludwika jest strapiona tym, że syn nie powstrzymał narzeczonej. Rafał tłumaczy jej, że cokolwiek by zrobił, Agnieszka i tak znalazłaby sposób, żeby się napić. Tymczasem Olszewska zjawia się w pubie i zamawia wódkę. Tuż obok siedzi jakaś pijana kobieta. Płacząc krzyczy do telefonu, a potem wydziera się na Agnieszkę. Olszewska jest bardzo poruszona tym widokiem. Wychodzi z baru nie wypiwszy ani odrobiny alkoholu. Wraca do domu skruszona i oznajmia, że nie może więcej pić. Rafał mocno przytula Agnieszkę…