Weronika nie wie jak powiedzieć Adamowi, że to on jest ojcem ich synka… Kamil przekonuje Zuzę do rezygnacji z terapii u Sochana – to zbyt niebezpieczne! Agnieszka dowiaduje się od Rafała, co wczoraj zrobiła…
Wieczorem Ludwika płacze rozgoryczona. Żali się, że jej wesele skończyło się burdą wywołaną przez narzeczoną syna. Tymczasem Rafał próbuje przekonać pijaną Agnieszkę, żeby wróciła do domu. Ta odgraża się, że odejdzie. Wyrzuca Sobczakowi jego uległą postawę wobec matki. Następnego dnia nie pamięta, co mówiła i robiła. Okłamuje Rafała, że wypiła jeden kieliszek wina, ale alkohol wszedł w reakcję z tabletką od bólu głowy. Rafał jest zaskoczony, że Agnieszka z takim spokojem oznajmia mu, że piła alkohol. Jest zły, że obraziła jego mamę i przekonany, że zrobiła to celowo. Olszewska obiecuje, że to się nie powtórzy. Ludwika wyznaje, że zastanawiają się z mężem, czy nie zrezygnować z podróży poślubnej. Twierdzi, że Agnieszka jest alkoholiczką, którą lepiej mieć na oku, zanim doprowadzi do jakiegoś nieszczęścia. Rafał zapewnia, że wszystko ma pod kontrolą. Wierzy, że taki incydent zdarzył się jeden jedyny raz i już się nie powtórzy. Matka przestrzega go jednak, żeby nie ufał pijaczce! Skruszona Agnieszka przeprasza wszystkich, a zwłaszcza Ludwikę, za swoje zachowanie. Henryk proponuje, żeby puścili w niepamięć to, co zaszło - są przecież rodziną i powinni umieć sobie przebaczać…
Magda wypomina Igorowi, że nic nie zrobił w sprawie Sochana - potrafi tylko mówić o wsparciu, a jej go nie daje! Igor wyjawia Magdzie, że chcą udowodnić terapeucie jego winę - przynętą ma być Zuza. Magda jest zaskoczona i wzruszona tym, że przyjaciele starają się jej pomóc. Dziewczyna jedzie do Zuzy, żeby jej podziękować… Tymczasem Kamil prosi Zuzę, żeby nie angażowała się w pomoc Magdzie. Tłumaczy, że trudno mu skupić się na pracy, bo wciąż myśli o tym, że jego żona może być molestowana. Zuza zapewnia, że rozumie jego obawy i obiecuje zastanowić się nad zmianą decyzji. Kiedy zostaje sama, odwiedza ją Magda. Szczerze dziękuje przyjaciółce za jej poświęcenie. Wyznaje, że nie przywykła, aby inni jej pomagali. Jest bardzo szczęśliwa, że ma takich przyjaciół. Zuza opowiada mężowi o wizycie Magdy. Dodaje, że nie chciałaby jej zawieść. Jednak Kamil prosi Zuzę, żeby zrezygnowała z tej prowokacji dla własnego dobra!
Weronika mówi Basi o wynikach badania na ojcostwo Sebastiana. Wyznaje, że choć cieszy się, że to dziecko Adama, nie wie, jak mu o tym powiedzieć. Wyrzuca sobie, że nie przyszło jej wcześniej do głowy, że to on może być ojcem i sprawiła mu tyle bólu. Roztocki przyprowadza Antosię ze szkoły. Weronika decyduje się wyznać mu prawdę, lecz Adam bierze to za ponury żart. Oznajmia żonie, że jej nie ufa. Roztocka pokazuje mu wyniki badań DNA, które przyniósł Sebastian. Tłumaczy mężowi, że Petrus chciał mieć pewność, że nikt mu nie odbierze synka… Adam wychodzi, zostawiając to bez komentarza. Jest wstrząśnięty tym, czego się dowiedział. Przez chwilę nawet waha się, czy nie zawrócić…