Na Wspólnej

Odcinek 1548

Na Wspólnej

Antosia ucieka z domu! Nieświadomy niczego Marek spotyka się z Piotrem – chce się dowiedzieć czemu Czubak rozstał się z Gosią… Mikołaj z Nicole będą musieli poczekać na rozwód kilka miesięcy!



Weronika znajduje piżamę w tornistrze córki. Antosia wyjawia jej, że ma zamiar przeprowadzić się do taty. Tłumaczy, że on jest sam i na pewno jest mu bardzo smutno. Roztocka mówi córeczce, że i jej byłoby bardzo przykro, gdyby ją zostawiła. Jednak Antosia niezauważona wymyka się z mieszkania. Przerażona Weronika wybiega za nią. Na dziedzińcu spotyka Michała, który pomaga jej w szukać dziewczynki. Niestety, nigdzie nie mogą jej znaleźć. Roztocka słabnie. Michał odprowadza ją do domu i dzwoni na policję. Weronika powiadamia Sebastiana o zniknięciu dziecka. Adam, niestety ma wyłączony telefon. Niebawem zjawia się Petrus a jakiś czas później przychodzi Adam. Wyrzuca żonie, że pozwoliła córce wyjść. Roztocka uważa, że jego pretensje są niedorzeczne. Do dyskusji włącza się Sebastian, czym jeszcze zaognia atmosferę. Między mężczyznami dochodzi do pyskówki. Weronika, pod wpływem stresu, dostaje bolesnych skurczów. Sebastian natychmiast wzywa pogotowie, Adam zaś z troską uspokaja żonę…

Mikołaj wręcza Nicole pieniądze na bilet do USA. Dziewczyna, oburzona, wyrzuca go z pokoju a za nim plik banknotów i sukienkę, którą jej kupił. Po jakimś czasie, spokojniejsza, oznajmia, że chce wziąć rozwód jak najszybciej. Choćby w Polsce. Jeszcze dziś idą do USC! Honorata jest mocno poruszona całą sytuacją. Nie chce, aby Nicole kojarzyła Polskę jako kraj przestępców i playboyów. Jest jej przykro, że nie potrafiła dobrze wychować syna. Roman uważa, że narzeczona niepotrzebnie się obwinia. Jego zdaniem Mikołaj to bardzo przyzwoity i bystry chłopak. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby dojrzeć. Na pewno będzie kiedyś przykładnym mężem i ojcem. Okazuje się, że Mikołaj i Nicole będą musieli poczekać na rozwód parę miesięcy. Dziewczyna jest zmuszona pozostać w Polsce na jakiś czas. Planuje podjąć pracę jako nauczycielka angielskiego. Leśniewska jest pod wrażeniem jej zaradności i zapewnia ją że może zostać u nich tak długo jak potrzebuje…

Marek chce wiedzieć, jaki był powód rozstania Gosi z mężem. On uważa Piotra za porządnego faceta. Jest przekonany, że poszło o jakąś błahostkę. Tylko Olę szczerze cieszy wiadomość o rozwodzie siostry. Jej zdaniem Piotr jest staroświecki i nudny. Marek ubolewa nad tym, że źle wychował córki. Dla nich tradycyjne wartości, wyznawane przez Piotra, są czymś tandetnym. Zimiński postanawia spotkać się z nim i porozmawiać. Czubak, nieświadom, że teść o niczym nie wie, przeprasza go, że tak się stało i zapewnia, że próbował się zmienić. Zimiński twierdzi, że chłopak nie musi się niczego wyrzekać. Ma nadzieję, że wszystko da się jeszcze naprawić. Piotr oznajmia, że to niemożliwe, bo kocha Witka i nie chce się z nim rozstawać! Marek jest w szoku! Kiedy dociera do niego prawda jest przerażony i, ledwie tłumiąc szloch, odchodzi bez słowa. Po powrocie do domu, nie ukrywając łez, ciepło przytula Gosię…

Aktualności