Na Wspólnej

Odcinek 1541

Na Wspólnej

Honorata jest w szoku - Nicole jest żoną Mikołaja! Matkę Ewy czeka poważna operacja! Maria dowiaduje się dlaczego kiedyś Tadeusz ją zostawił - wracają zapomniane emocje…

Mikołaj tłumaczy mamie, że wziął ślub z Nicole w Las Vegas, gdzie wiele par pobiera się i następnego dnia rozwodzi. Dodaje, że świetnie bawił się z Nicole, ale w przeciwieństwie do niej nigdy nie traktował ich związku poważnie. Honorata jest oburzona, że syn tak lekko traktuje sprawy małżeństwa i za nic ma uczucia Nicole. Uświadamia mu, że zachował się dokładnie jak jego ojciec. Honorata z bólem wyznaje, że nie może być dumna z kogoś, kto rani innych. Nicole nadal chce przenieść się do hotelu. Mikołaj prosi ją, żeby jednak została. Jest mu przykro, że ją zranił. Tłumaczy, że traktował ślub jak żart i wariacką przygodę. Był przekonany, że dla niej to też tylko zabawa. Okazuje się, że z jego powodu Nicole rzuciła studia i pracę, i właściwie nie ma do czego wracać. Dziewczyna żąda rozwodu. Mikołaj skwapliwie zapewnia, że zajmie się wszystkimi formalnościami, a po rozprawie kupi jej bilet do domu. Jednak Nicole chce wziąć rozwód tam, gdzie brali ślub – w Stanach! Honorata jest wściekła na syna, że pozwolił Nicole wyprowadzić się do hotelu. Mikołaj zapewnia, że próbował ją zatrzymać. Po chwili dostaje telefon z policji. Okazuje się, że Nicole została napadnięta…

Maria wraz z przyjaciółmi ze swojej klasy - Bożeną i księdzem Ryśkiem, przeglądają fotografie ze spotkania klasowego. Po chwili w barze zjawia się Monika z Kajetanem. Jest przekonana, że mama sprowadziła księdza, aby znów drążyć sprawę chrztu. Daje księdzu do zrozumienia, że po ostatnich wydarzeniach, jest bardzo zawiedziona postawą Kościoła. Ryszard, powołując się na wypowiedź ks. Tischnera, stwierdza, że aby ochrzcić dziecko, potrzebne jest tylko… dziecko. Proponuje, że osobiście ochrzci Kajetana. Tadeusz przynosi Marii listy od Ireny. Prosi, żeby je przeczytała i przekonała się, dlaczego myślał, że jest jej obojętny. Ziębowa, bardzo przejęta, zaczyna czytać listy. Gdy w barze zjawia się Włodek, Maria natychmiast je chowa i prosi męża, żeby przez chwilę zastąpił ją w barze. Po przyjściu do domu zatapia się w lekturze. Z przerażeniem odkrywa, że Irena rozmyślnie oczerniała ją przed Tadeuszem…

Do Ewy przyjeżdża jej mama Okazuje się, że wkrótce czeka ją operacja stawu biodrowego. Ewa jest poruszona, kiedy okazuje się, że mama już od dwóch lat ma problemy zdrowotne. Starsza pani, po wizycie u lekarza, mówi córce, że w przyszłym tygodniu będzie miała zabieg. Chodzenie sprawia jej ból, lecz udaje przed Ewą, że nie ma z tym żadnego problemu. Ewa martwi się, że mama nadużywa środków przeciwbólowych. Uważa, że powinna zacząć chodzić o kulach. Starsza pani nie chce o tym słyszeć. Igor uświadamia babci, że nawet jeśli teraz daje sobie radę bez kul, to po operacji będzie zmuszona ich używać. Dodaje też, że nawet najlepszy rehabilitant nie pomoże jej, jeśli nie będzie chciała z nim współpracować. Jednak babcia ignoruje jego ostrzeżenia i szybko zmienia temat...

Aktualności