Na Wspólnej

Odcinek 1536

Na Wspólnej

Czy dla pięknej szefowej Igor złamie swoje zasady? Agnieszka odmawia wypicia toastu za związek Ludwiki z Henrykiem! Na zjazd klasowy przyjedzie Tadeusz - szkolna miłość Marii...

Ewa zauważa, że syn zaczął bardzo dbać o swój wygląd - czyżby chciał zrobić wrażenie na nowej szefowej? Żartobliwie komentuje tę zmianę i wypytuje syna o Ninę. Igor stwierdza lakonicznie, że nie narzeka na nową szefową. Nina wraz z Naczelnym wybiera się na zebranie zarządu. Przed budynkiem redakcji spotykają Igora, który oznajmia szefowej, że wywiad ze sportsmenką jest gotowy. Nina zapowiada, że przejrzy go po powrocie, ale już teraz wie, że to co napisał Igor jest świetne… Naczelnemu nie podoba się, że Lassota tak jawnie faworyzuje Nowaka. Sara daje Igorowi do zrozumienia, że wie o jego wczorajszej randce z Niną. Wzburzona oznajmia mu, że szefowa po prostu leci na niego. Igor kwituje to ironicznym uśmieszkiem. Jakiś czas później Nowak zjawia się w gabinecie szefowej. Nina mówi mu, że zarząd docenia ich starania, lecz pozycja pisma nadal jest zagrożona. Lassota nie jest zbyt zadowolona z wywiadu Nowaka. Tłumaczy mu, że czytelnicy czekają na pikantne szczegóły z prywatnego życia sportsmenki, z którą rozmawiał. Igor uważa, że należy uszanować prawo do prywatności. Nina daje mu do zrozumienia, że nakłanianie rozmówców do otwartej rozmowy nie jest niczym nagannym. Proponuje Igorowi, żeby użył swojego uroku i wyciągnął siatkarkę na zwierzenia…

Agnieszka i Rafał wybierają się na Podlasie do Tosi. Chcą odwiedzić Jasia i Emilkę. Niespodziewanie Emilka odwołuje ich przyjazd, bo Jaś mocno się rozchorował. Agnieszka jest załamana, że nie zobaczy maluszka, a tak bardzo za nim tęskni… Ma żal do Rafała, że ten nie dość przejął się zdrowiem Jasia. Sobczak uważa, że dziecko jest pod dobrą opieką i nie ma powodu, aby się denerwować. Olszewska, obrażona na Rafała, wychodzi do pracy. Jakiś czas później zjawiają się Ludwika i Henryk i wręczają Rafałowi zaproszenie na swój ślub! Agnieszka jest pod wrażeniem, kiedy dowiaduje się, że Ludwika i Henryk biorą ślub. Henryk proponuje toast. Nie rozumie, dlaczego Olszewska odmawia wypicia alkoholu. Pani Sobczak, niezbyt delikatnie, wyjaśnia narzeczonemu, że Agnieszka ma problem z alkoholem. Olszewska całkowicie traci dobry nastrój i opuszcza towarzystwo. Po wyjściu gości, Agnieszka wyrzuca Rafałowi, że powinien był stanąć w jej obronie. Ma mu za złe, że nigdy za nic nie chce brać odpowiedzialności i zawsze wybiera łatwe rozwiązania. Stanowczo oznajmia, że ma tego dość…

Żaneta informuje teściową, że dzwonił jakiś mężczyzna o imieniu Tadeusz. Speszona Maria wyjaśnia że to kolega z klasy w sprawie spotkania. Jakiś czas później Zieliński dzwoni ponownie i sugeruje Marii, że przyjedzie z Włoch na zjazd klasowy specjalnie dla niej! Dopytuje się, czy Maria będzie zadowolona… Ziębowa wymijająco odpowiada, że wszystkich na pewno ucieszy jego przyjazd. Włodek zazdrości żonie, że spotka się z kolegami z klasy. Jest zaskoczony, gdy ta burkliwie coś odpowiada. Bożena oznajmia Marii, że prawdopodobnie trzeba będzie odwołać imprezę, bo właściciel restauracji robi jakieś problemy. Włodek proponuje przenieść imprezę do baru na Wspólnej. Maria po wyjściu przyjaciółki, robi mężowi wyrzuty. Tłumaczy, że nie uśmiecha się jej obsługiwanie spotkania własnej klasy. Włodek obiecuje, że sam wszystkim się zajmie i zrobi wszystko, żeby żona dobrze się bawiła…

Aktualności