Janusz oszukuje Martę?! Studniówka Oli okazała się katastrofą - wszystko przez Szymka… Nina skutecznie manipuluje Igorem i Naczelnym!
Igor wygląda na mocno zmęczonego. Ewa uważa, że syn daje się wykorzystywać nowej szefowej. Chłopak tłumaczy, że całą noc poprawiał cudzy tekst, bo zależy mu na tym aby pismo wyszło z dołka.
Kolega z działu mówi Igorowi, że od rana zwalniani są kolejni dziennikarze a część przechodzi na umowę zlecenie. Złośliwie dodaje, że Igorowi -kierownikowi nie grożą skutki redukcji…
Sara wścieka się, że jej ojciec i Igor ulegają Ninie. Jest przekonana, że jej tata sam z siebie nigdy nie wpadłby na pomysł redukcji etatów. Twierdzi, że Nina urobiła go podczas kilku wspólnych kolacji.
Tymczasem Nina znowu prosi Igora o pomoc. Mówi, że ma kłopoty z działem kulturalnym. Chłopak tłumaczy, że nie zna się na tym, dodaje, że ktoś inny zajmuje się tym działem. Nina zapewnia, że nie chce nikogo zwolnić, a jedynie pomóc. Proponuje Igorowi, aby pojechał do niej, gdzie będą mogli spokojnie zastanowić się, jak uatrakcyjnić dział kulturalny…
Sara wyrzuca ojcu, że przestał troszczyć się o swoich pracowników. Artur tłumaczy córce, że zmiany są konieczne, aby utrzymać tytuł. Gdyby zniknął z rynku, wszyscy straciliby pracę . Sara twierdzi, że Nina wodzi ojca za nos. Z satysfakcją pokazuje mu Igora z Niną idących do samochodu. Dziewczyna złośliwie komentuje tę sytuację…
Skacowany Szymek odwiedza Daniela. Wyznaje przyjacielowi, że na studniówkę Oli zabrał ze sobą alkohol i narobił jej kłopotów. Opowiada, że wdał się w przepychankę z konferansjerem, któremu usiłował wyrwać mikrofon, a potem wyrzucono go z imprezy. Szymek prosi Daniela, żeby zadzwonił do Oli i wybadał ją. Wkurzony Daniel wyrzuca go za drzwi.
Szymek przychodzi do Oli z bukietem kwiatów i prosi o rozmowę. Ola przyjmuje go bardzo chłodno, ale zgadza się go wysłuchać. Szymek szczerze ją przeprasza. Tłumaczy, że nie miał złych intencji – był zestresowany, bo chciał dobrze wypaść przed jej znajomymi. Dziewczyna oznajmia, że nie chce się już z nim spotykać. Szymek pada na kolana i błaga ją, żeby mu dała szansę. Jednak Ola stanowczo daje mu do zrozumienia, że między nimi wszystko skończone. Wychodząc Szymek mija się z Markiem. Dostaje od niego ostrą reprymendę za to, że narobił jego córce wstydu i zepsuł jej studniówkę. Ola wyznaje rodzicom, że jest szczęśliwa, że zerwała z Szymkiem…
Janusz dostaje od syna maila ze zdjęciami ze Szczyrku. Marcie jest przykro, kiedy spostrzega na nich świetnie bawiącego się Janusza w towarzystwie syna i byłej żony. Złośliwie stwierdza, że teraz rozumie, czemu nie odbierał od niej telefonów. Wyrzuca mu brak wyczucia i daje do zrozumienia, że w tym wszystkim nie ma miejsce dla niej.
Zuza uważa, że szwagierka nie ma powodów, by nie ufać Januszowi. Powinna być przygotowana na to, że matka Patryka będzie obecna w ich życiu. Marta przyznaje jej rację, ale wyznaje ze smutkiem, że nie radzi sobie z tą sytuacją.
Janusz przeprasza Martę, że sprawił jej przykrość. Nie miał pojęcia, że zaboli ją to, że wyjechał z Sylwią. Konarska mówi mu, że zawsze będzie zazdrosna o jego byłą żonę. Janusz zapewnia, że nie będzie już miała po temu powodów. W końcu Marta przyjmuje przeprosiny…