Iwona obiecuje wynagrodzić Filipowi ucieczkę z randki – czy w końcu dotrzyma słowa?! Weronika obwinia się o problemy z ciążą - czy przyjmie wreszcie pomoc Sebastiana? Kamil postanawia przyznać się Ostrowskiemu, że jest mężem nosicielki wirusa HIV - czy to koniec jego lekarskiej kariery?!<BR> <BR>
Kamil jest nieco spięty przed czekającą go poważną rozmową z Ostrowskim. Stara się jednak zachować spokój. Mówi żonie, że z prawnego punktu widzenia, nie ma żadnych przeciwwskazań, żeby osoba związana z nosicielem HIV pracowała w szpitalu. Kiedy jednak staje przed ordynatorem, zaczyna coś dukać o wyborze specjalizacji po zakończeniu stażu. Ich rozmowę przerywa Grabowski, który pilnie chce spotkać się z ordynatorem. Jakiś czas później Kamil zaczepia Ostrowskiego na korytarzu. Stwierdza, że nie omówili ważnego problemu... Ostrowski sądzi, ze Hofferowi chodzi o Grabowskiego. Uspokaja, że lekarz złożył właśnie wymówienie. Przerywa rozmowę i każe przygotować się Kamilowi do operacji. Po skończonym dyżurze Hoffer ponawia próbę rozmowy. Zniecierpliwiony ordynator daje mu dwadzieścia sekund na wyłuszczenie problemu. Kamil z miną skazańca, wyznaje że jest mężem nosicielki wirusa HIV. Ostrowski ze spokojem stwierdza, że wierzy w jego rozsądek, a reszta go nie obchodzi. Po powrocie do domu, Kamil nie zastaje żony. Kiedy Zuza wraca późnym wieczorem chłopak robi jej wymówki, że martwił się gdzie była…W końcu oświadcza żonie, że nadal może pracować na oddziale Ostrowskiego. Zuza jest bardzo szczęśliwa…
Iwona dzwoni do Filipa. Przeprasza, że nie odbierała od niego telefonów, i za finał ostatniej wizyty. Jest szczęśliwa, gdy Filip mówi, że nie ma do niej żalu. Po pracy przychodzi do niego. Konarski zapewnia Iwonę, że ją rozumie. Twierdzi, że sam zachował się ostatnio niewłaściwie. Majewska podchodzi do niego, by go pocałować, lecz w tym momencie pojawia się Ksawery. Kobieta jest zaskoczona, ale serdecznie wita się z chłopcem. Marta dzwoni do Filipa z informacją, że może odebrać synka dopiero wieczorem. Filip wyraźnie nie jest zadowolony... Majewska proponuje, że zostanie u niego dłużej, a kiedy razem odwiozą chłopca, będą mieli czas dla siebie. Konarski jest mile zaskoczony. Wieczorem Filip oddaje Ksawerego Marcie i wraca z Iwoną do siebie. Kiedy samochód się zatrzymuje, zaczynają się namiętnie całować. Po dłuższej chwili postanawiają pójść na górę. Lecz gdy wychodzą z samochodu zaczepia ich jakiś sąsiad zwracając uwagę, że zablokowali mu wyjazd i musiał czekać, aż skończą amory. Iwona wyraźnie zmieszana, siada za kierownicą żeby przestawić auto. Jednak zamiast zaparkować je z powrotem, ucieka spod domu Filipa…
Sebastian odwiedza Roztocką w szpitalu. Weronika mówi stanowczo, że nie chce jego odwiedzin i nie potrzebuje pomocy. Petrus tłumaczy, że nigdy nie pozostanie obojętny na nią i sprawy ich dzieci. Weronika traci cierpliwość i podniesionym głosem każe mu się wynosić. Lekarz oznajmia Weronice, że wyniki badań są zadowalające. Nie chce jednak zgodzić się na wypisanie jej ze szpitala. Tłumaczy, że dla dobra dziecka, powinna zostać w nim do rozwiązania. Roztocka obiecuje, że będzie cały czas leżała i zapewnia, że ma opiekę. W końcu lekarz zgadza się wypisać ją za kilka dni, po zrobieniu dodatkowych badań. Przyznaje jednak, że robi to niechętnie. Basia bardzo się cieszy, kiedy dowiaduje się, że Weronika będzie mogła wkrótce wyjść ze szpitala. Jest przekonana, że to, co się stało, to problem, który zdarza się czasem w ciąży. Jednak Weronika, ma duże poczucie winy – twierdzi, że przez niechętny stosunek do tego dziecka nie zwolniła tępa i sama doprowadziła do zagrożenia ciąży…