<P>Emilki ciągle nie ma – między Ludwiką a Agnieszką dochodzi do coraz ostrzejszych starć! Kinga poznaje swoją rywalkę - bezwzględną Sandrę… Żaneta zapisuje się na kurs prawa jazdy - niespodziewanie spotyka tam znienawidzonego mężczyznę! </P>
Rafał dzwoni z Londynu do Agnieszki. Okazuje się, że Błażej nie mieszka już pod adresem, który podała jego mama. Zostawił jednak właścicielowi mieszkania swoje nowe namiary. Ludwika snuje najczarniejsze wizje. Ma żal do Agnieszki, która jej zdaniem w ogóle nie martwi się o los Emilki. Olszewska, twierdzi, że to właśnie Emilka jest samolubna. Przewróciła ich życie do góry nogami. Zapewnili jej świetne warunki, a ona nieustannie ich oszukiwała i wykorzystywała. Pani Sobczak nie chce słuchać słów krytyki na temat Emilki. Stwierdza w końcu, że nie powinny się sprzeczać – mają i bez tego dużo zmartwień. Chwilę później zwierza się Henrykowi ze swoich obaw. Jest rozgoryczona, kiedy okazuje się, że jej wybranek także uważa Emilkę za niewdzięczną, nieodpowiedzialną i rozpieszczoną smarkulę. Agnieszka ma kolejne wieści od Rafała. Niestety okazuje się, że Błażej nie mieszka pod nowym adresem. Nie wiadomo, gdzie go szukać. Tosia nie chce wracać do Warszawy bez córki. Olszewska nie wie, co poradzić Rafałowi. Nie wspomina mu o konflikcie z jego matką i uspokaja, że u nich wszystko w porządku…
Przed Kingą ważny dzień w pracy. Ma przedstawić swój projekt przed Dyrektorem Generalnym. Wcześniej musi się spotkać z kierownikiem i z Sandrą, swoją konkurentką. Michał jest przekonany, że Kinga wypadnie świetnie. Sandra spóźnia się na spotkanie. W tym czasie Smolny przegląda projekt Kingi. Bardzo chwali jej pomysłowość i rzetelność. Po prezentacji Dyrektor przyznaje, że pomysł Brzozowskiej jest ciekawy, ale niszowy. Poleca obu kandydatkom wykonanie jeszcze jednego projektu. Brzozowska zaczepia Sandrę na korytarzu. Z uznaniem mówi, że wykształcenie Sandry zrobiło na niej ogromne wrażenie. Dziewczyna odpowiada Kindze chłodno, że i tak nie zostaną przyjaciółkami, więc nie ma sensu prawić sobie uprzejmości. Z Kingi uchodzi cały entuzjazm. Smolny pociesza ją, stwierdzając, że od dyplomów ważniejszy jest talent i doświadczenie. Brzozowska wraca do domu w kiepskim nastroju. Obawia się, że nie wygra z młodszą i bezwzględną kobietą. Michał uświadamia Kindze, że Sandra, podobnie jak ona, szuka pracy, zatem ich szanse są wyrównane. Kinga jest wdzięczna Michałowi za to że ją wspiera... Chwilę później zaczynają się namiętnie całować.
Helena opowiada córce że u nich na wsi większość młodych ludzi ma wspaniałe samochody. Matka nie może się doczekać kiedy Żaneta przyjedzie do rodzinnej wsi swoim autem. Maria również zachęca synową, żeby jednak skorzystała z sugestii swojej mamy i zapisała się na kurs prawa jazdy. Żaneta ma już tego gadania serdecznie dosyć! Kiedy Helena proponuje córce, żeby wybrała się z nią do kina, Żaneta natychmiast oznajmia, że absolutnie nie ma czasu, bo biegnie zapisać się na kurs prawa jazdy! Kopciowa jest bardzo zadowolona z decyzji córki. Przed ośrodkiem szkoleniowym Żaneta spotyka mężczyznę, który niedawno ochlapał ja na ulicy a później obraził. Nie odpowiada na jego powitanie. Po powrocie do biura mówi Ewie o tym spotkaniu, dodając z satysfakcją, że prawdopodobnie mężczyzna stracił prawo jazdy i musi zdawać egzamin ponownie. Żaneta planuje omijać go szerokim łukiem. Tymczasem Helena i Maria wracają z zakupów i przymierzają swoje nowe kreacje. Ziębowa traci dobry humor, kiedy spostrzega, że Włodkowi nie podoba się bluzka, której zakup doradzała jej Helena…