Na Wspólnej

Odcinek 1500

Na Wspólnej

Konflikt Daniela z rodzicami zaostrza się - chłopak wyprowadza się z domu!  Między Filipem a Iwoną budzi się poważne uczucie - czy matka Filipa tego nie zepsuje? Marek wreszcie poznaje swoją nową wspólniczkę, Milenę Krauss – ku zdenerwowaniu Danki jest nią zachwycony!

Episode Na Wspólnej - S0E1184
Episode Na Wspólnej - S0E1184

Iwona dzwoni do Filipa z informacją, że ma dla niego prezent od babci. Po południu zjawia się u niego osobiście. Przynosi ciasto, które babcia upiekła specjalnie dla swojego ulubionego artysty. Filip prosi Iwonę, żeby została na kawę. Kobieta droczy się z nim przez chwilę, lecz w końcu przyjmuje zaproszenie. Rozmawiając, uwodzą się wzajemnie. Nastrojową atmosferę przerywa pojawienie się Igi. Matka Filipa jest pod wrażeniem nowej znajomej syna. Szybko łapie z nią dobry kontakt. Po chwili Majewska dostaje telefon. Okazuje się, że musi wracać do gabinetu, bo czeka na nią pacjentka. Na odchodnym Filip prosi Iwonę o ponowne spotkanie. Kobieta zalotnie daje do zrozumienia, że czeka na gest z jego strony. Po wyjściu Majewskiej, Iga mówi synowi, że na jego miejscu nie wypuściłaby z rąk takiego skarbu. Jej zdaniem Iwona, w odróżnieniu od Marty, to kobieta z klasą. Filip nie ma ochoty rozmawiać na ten temat. Matka zaprasza Filipa z Ksawerym do siebie na święta. Filip obiecuje mamie przedyskutować ten temat z Martą. Tymczasem Marta rozmawia z Zuzą. Mówi, że raczej nie przyjdą na Wigilię na Wspólną. Opowiada o problemach z Patrykiem. Zuza uważa, że Janusz i Marta nie powinni robić wszystkiego pod dyktando chłopaka. Niebawem Filip przychodzi po Ksawerego do Marty. Tonem nie znoszącym sprzeciwu oznajmia, że zabiera synka na Wigilię do swoich rodziców. Marta, ze łzami w oczach, prosi, żeby pozwolił jej spędzić Wigilię z Ksawerym. W końcu Filip zgadza się, aby syn spędził pół Wigilii z nim, a pół z Martą…

Kiedy następnego dnia Daniel wraca, Basia wytyka mu, że traktuje dom jak hotel, a rodziców jak służących. Bardzo zdenerwowana daje synowi do zrozumienia, że nie podoba się to, iż spotyka się z Dorotą. Daniel nie ma ochoty tłumaczyć się ze swoich uczuć. Między nim i mamą dochodzi do ostrej sprzeczki. Daniel ma dość tego, że rodzice bez przerwy traktują go jak dziecko. Nie pozwala powiedzieć złego słowa o Dorocie. Basia jest przekonana, że ta kobieta ma fatalny wpływ na jej syna. Sugeruje mu, żeby się wyprowadził, skoro tak bardzo cierpi we własnym domu. Po chwili jednak zaczyna żałować swoich słów. Andrzej chce jeszcze raz, na spokojnie, zacząć rozmowę z synem. Ten jednak pakuje się i nie zważając na prośby ojca opuszcza dom. Basia chce dzwonić do Daniela. Zdaniem Andrzeja powinni poczekać, aż syn sam się do nich odezwie. W końcu, na prośbę żony, dzwoni do niego i nagrywając się na sekretarkę prosi, żeby wrócił do domu. Daniel idzie prosto do Doroty i oświadcza, że wyprowadził się z domu. Dorota nie jest zadowolona z takiego obrotu sprawy…


Aktualności