Na Wspólnej

Odcinek 1497

Na Wspólnej

<P>Nikt nie wie, co stało się z Emilką… Jerzy okłamuje córkę – nie chce dopuścić do jej kontaktu z Burzyńskim! Michał ma wyrzuty sumienia – przez jego długi Kinga musi wziąć kredyt pod zastaw ich mieszkania! </P>

Jerzy okłamuje córkę mówiąc, że Mieczysław nie kontaktował się w sprawie projektów. Twierdzi, że to niesolidny człowiek i radzi, żeby wykorzystała swoje projekty gdzie indziej. Izabela nie może uwierzyć patrząc jak mąż bez zająknięcia kłamie i oczernia ludzi. Przypomina mu, że sam w swojej twórczości wielokrotnie krytykował brak zasad moralnych... Dudek tłumaczy się żonie, że chce chronić córkę przed Burzyńskim, który uosabia najgorsze cechy. Edyta wchodzi do domu w towarzystwie Mieczysława. Prosi go, żeby zaczekał w salonie, aż naniesie na projekt poprawki, o których rozmawiali w drodze. Wymownie przy tym spogląda na ojca dając mu do zrozumienia, że wie o jego krętactwach. Burzyński pyta Jerzego wprost, czy go nie lubi. Dudek przyznaje, że wolałby, aby Edyta nigdy go nie poznała. Opowiada jaki zawód ostatnio przeżyła. Mieczysław zapewnia Jerzego, że nigdy nie przyszłoby mu do głowy podrywać córkę przyjaciela. Jest dotknięty, że Dudek mógł go w ogóle o coś takiego podejrzewać. Tłumaczy, że zaproponował jej pracę, bo potrzebuje grafika, a tu nadarzyła mu się okazja zatrudnienia kogoś z doświadczeniem i w dodatku po Akademii Paryskiej. Edyta wręcza Burzyńskiemu poprawione projekty i swój numer telefonu. Mieczysław zapewnia, że odezwie się do niej, jak tylko je przejrzy…

Rafał wraca z Wiednia. Razem z Agnieszką jedzie na policję. Chcą aby sprawdzono Dawida - ojca Jasia, oraz chłopaka z którym ostatnio widywała się Emilka. W domu wszyscy nawzajem się obwiniają… Pani Sobczak twierdzi, że zbyt krótko trzymali Emilkę i dlatego uciekła. Rafał przypomina matce, że to ona nieustannie strofowała dziewczynę. Z tego powodu pierwsza powinna bić się w piersi. Agnieszka pyta Ludwikę, co ma jej do zarzucenia. Pani Sobczak wyrzuca jej, że kontrolowała Emilkę 24 godziny na dobę. Olszewska przypomina, że razem ustaliły takie postępowanie… Rafał odkrywa, że Emilka nie wzięła torby i zabrała ze sobą niewiele ubrań. Próbuje dostać się do jej laptopa, lecz nie zna hasła. Jest przekonany, że dziewczyna nie wyjechała na długo, skoro zostawiła tyle rzeczy. Tymczasem Emilka dzwoni do Rudej. Mówi jej, że nigdy nie wróci, po czym rozłącza się…

Kinga wyznaje Michałowi, że wolałaby nie zastawiać mieszkania, ale dopóki jest bez pracy, nie mają innego wyjścia. Przed spotkaniem z doradcą finansowym wybiera się na kolejną rozmowę do wydawnictwa. Kiedy wraca jest w nienajlepszym nastroju. Obawia się, że w konkurencji z młodszymi i lepiej wyszkolonymi kandydatami, nie ma szans. Po chwili zjawia się doradca. Okazuje się, że Brzozowscy mogą liczyć na kredyt, ale nie większy niż 350 tysięcy. Mimo to Kinga uważa, że powinni się zgodzić, bo nigdzie nie dostaną równowartości mieszkania. Po chwili dowiaduje się, że została przyjęta do pracy! Szczęśliwa dziękuje Michałowi, że w nią wierzył…

Aktualności