Stalker atakuje - Ewa w wielkim niebezpieczeństwie!!! Antosia jest bardzo nieszczęśliwa – myśli, że Adam przestał ją kochać… Ostra kłótnia Zimińskich z Dębkami!
Ola znajduje w Internecie stronę z relacjami ludzi oszukanych przez Radżi Guru. Zimińscy są przekonani, że teraz przyjaciele przejrzą na oczy. Halinka jest oburzona kiedy podczas kolacji Danusia sugeruje przyjaciółce, że może jest zbyt łatwowierna. A kiedy Marek daje przyjaciołom do przeczytania relacje osób oszukanych przez ich guru, Halinka bardzo wzburzona stwierdza że Internet to narzędzie szatana. Oznajmia, że nie zostanie w tym domu ani chwili dłużej i każe mężowi zbierać się do wyjścia. Mimo całego zajścia, Marek ma nadzieję że Stefan, choć nie ośmielił się sprzeciwić żonie, jest rozsądnym człowiekiem. Niebawem Dębek zjawia się u Zimińskich ponownie, wyjaśnia że przyszedł na prośbę Halinki. Bez przekonania oznajmia przyjaciołom, że muszą zakończyć znajomość, ponieważ między nimi jest zbyt duża przepaść duchowa i światopoglądowa. Wyjaśnia im, że pobyt w Indiach sprawił, iż Halinka stała się taka jak wtedy gdy ją poznał - spokojna i łagodna. Skoro więc jego żona może być taka tylko w Indiach, to chce z nią tam jechać. Zimińscy są bardzo poruszeni jego wyznaniem…
Weronika spotyka przed domem Kingę i proponuje jej aby wpadła do niej na kawę. Brzozowska opowiada przyjaciółce o tym, co ostatnio wydarzyło się w jej życiu. Proponuje, żeby Roztoccy odwiedzili ją i Michała. Jest zszokowana, kiedy dowiaduje się, że Adam odszedł od Weroniki. Roztocka nie jest jeszcze gotowa, aby wytłumaczyć przyjaciółce, dlaczego tak się stało. Antosia jest bardzo markotna i wypytuje Weronikę o tatę. Weronika tłumaczy, że dorośli muszą czasem się rozstać, aby przemyśleć pewne sprawy. Zapewnia córeczkę, że tata nadal bardzo ją kocha. Dziewczynka prosi, żeby do niego zadzwoniły. Nagrywa się na automatyczną sekretarkę. Mówi tacie, że wygrała konkurs plastyczny. Dodaje, że obie z mamą są bardzo smutne i dopytuje się, kiedy do nich wróci…
Kiedy Eryk wraca do samochodu, Ewie z trudem udaje się ukryć swoje zdenerwowanie. Prosi go, żeby zatrzymał się po drodze przy jakiejś aptece, bo rozbolała ją głowa. Kuśnierz zauważa, kawałek papieru wystający z samochodowego schowka. Domyśla się, że Ewa znalazła ukryte tam ulotki. Zbacza z drogi i przyśpiesza. Ewa próbuje wezwać pomoc, lecz Eryk zatrzymuje się na skraju lasu i rzuca się na nią wyrywając jej telefon. Kobieta uderza go gaśnicą w głowę i ucieka. Kuśnierz próbuje ją dogonić, lecz w końcu upada i traci przytomność. Ewa, zapłakana i roztrzęsiona, zjawia się w domu. Opowiada synowi, co się wydarzyło. Po chwili dociera do niej, że mogła zabić Eryka…