Weronika postanawia usunąć ciążę! Emilka wraca do szkoły - czy uda jej się pogodzić obowiązki młodej mamy z życiem nastolatki? Magda okłamuje Igora - czy powodem jest picie?
Emilka jest umęczona po kolejnej nieprzespanej nocy. Ma wątpliwości, czy uda jej się kontynuować naukę. Wyznaje, że bardzo brakuje jej cioci Ludwiki. Olszewska zapewnia, że będzie jej pomagać przy dziecku. Rafał zastanawia się, czemu jego mama nie wraca jeszcze z wycieczki, choć minął już tydzień od jej wyjazdu. Agnieszka daje narzeczonemu do zrozumienia, że Ludwika i Henryk są w sobie zakochani, a wtedy nie liczy się czasu. Ruda cieszy się, że przyjaciółka wróciła do szkoły. Emilka wyznaje, że choć opieka nad dzieckiem jest ciężką pracą, to jednak daje mnóstwo radości. Ruda przypomina jej, że niedługo mają szkolną imprezę. Namawia przyjaciółkę, żeby poszły kupić sobie jakiś ciuch na tę okazję. Emilka tłumaczy, że musi wracać do domu. Poza tym obawia się, że i tak nie uda jej się przyjść na imprezę. W końcu jednak daje się zaciągnąć na zakupy. Tymczasem Olszewska z trudem radzi sobie z zapłakanym Jasiem. Rafałowi udaje się uspokoić malca. Emilka wraca do domu z kilkugodzinnym opóźnieniem. Sobczak prosi ją, żeby na przyszłość dała znać, jeśli coś ją zatrzyma. Kiedy wieczorem dziewczyna zabiera się za nadrabianie zaległości w nauce Rafał proponuje, że zajmie się dzieckiem. Widać, że coraz lepiej sobie radzi z Jasiem…
Sara opowiada Igorowi o swojej wizycie w firmie, w której pracowała Magda - dowiedziała się, że Żebrowską zwolniono dyscyplinarnie. Wielokrotnie nie przychodziła do pracy tłumacząc to chorobą dziecka, a kiedy zażądano od niej zwolnienia lekarskiego, zrobiła awanturę i oskarżyła firmę o to, że nie troszczy się o samotne matki. Igor jest porażony tymi informacjami. Dzwoni do Magdy i prosi o spotkanie. Dziewczyna właśnie wychodzi ze sklepu, w którym kupiła również butelkę wina. Twierdzi, że po południu ma spotkanie w sprawie pracy, ale wpadnie do niego, aby zostawić dziecko. Okłamuje Igora, że córeczka jest teraz u jej mamy. Pani Żebrowska jest zaskoczona, kiedy Igor dzwoni do niej i pyta, o której ma przyjść po małą. Kiedy Magda przychodzi do niego z Julką, Igor daje jej do zrozumienia, że wie o jej krętactwach. Dziewczyna robi mu awanturę o to, że ją szpieguje. Igor próbuje ją uspokoić i zapewnia, że zależy mu tylko na dobru dziecka. Magda oznajmia, że Julce niepotrzebny jest taki ojciec. Zabiera córeczkę i z furią zatrzaskuje drzwi od mieszkania, po czym idzie z małą do knajpy i topi smutki w alkoholu. Z pubu wychodzi mocno wstawiona. Zapalając papierosa puszcza wózek, który zaczyna zjeżdżać w stronę ulicy. Jakiś mężczyzna zatrzymuje go tuż przy krawężniku. Magda zbywa jego upomnienie niegrzeczną uwagą i chwiejnym krokiem oddala się…
Weronika oznajmia mężowi, że załatwiła sobie miejsce w sanatorium i jutro wyjeżdża. Zapewnia, że wróci za tydzień. Adam postanawia zrobić sobie wolne, aby pobyć z żoną przed jej wyjazdem. Odprowadzając córkę do szkoły, spotyka Basię i mówi jej, że Weronika wyjeżdża jutro do sanatorium. Brzozowska domyśla się celu wyjazdu przyjaciółki. Odwiedza ją i próbuje odwieść od aborcji. Weronika tłumaczy, że nawet gdyby nawet Adam nie odszedł od niej, to dziecko ciągle przypominałoby mu o jej zdradzie. Basia gorąco zapewnia, że pokochałby je tak, jak kocha Antosię. Dalszą rozmowę przerywa pojawienie się Roztockiego. Adam mówi żonie, że wziął sobie wolne i może ją zawieźć jutro do sanatorium. Weronika zapewnia, że nie jest to konieczne…