Magda coś ukrywa przed Igorem - czy wróciła do picia?! Operacja Sławka zakończyła się sukcesem - ale Renata nadal o niczym nie wie… Michał pożycza następne pieniądze by grać dalej!
Monika oznajmia rodzicom, że Renata wraca do Warszawy. Dodaje, że wszystko wskazuje na to, że jej depresja minęła. Popołudniu Kraszewska zjawia się na Wspólnej. Maria przygotowuje na tę okoliczność rodzinny obiad. Wypytuje córkę, jak jej było we Wrocławiu i komplementuje jej wygląd. Renata istotnie jest w doskonałej formie. Cieszy się, że znowu jest wśród bliskich. Damian i Monika oznajmiają, że zamierzają pobrać się jeszcze przed urodzeniem dziecka. Chcą wziąć ślub cywilny, a po rozwiązaniu – kościelny. Na osobności Monika tłumaczy siostrze, że przyśpieszyli termin ślubu ze względu na mamę Damiana, która ma poważne kłopoty ze zdrowiem i prosiła, aby ślub odbył się teraz. Rozczula ją fakt, że narzeczony jest tak blisko związany ze swoją matką. Po chwili zmienia temat i wypytuje siostrę o pobyt we Wrocławiu. Próbuje wybadać, czy kogoś tam poznała. Renata nie jest zbyt wylewna, ale przyznaje, że pomysł z wyjazdem był świetny. Wieczorem do Renaty dzwoni znajomy z Wrocławia i mówi, że miasto bez niej jest puste. Kraszewska zaprasza przyjaciela do Warszawy… Sławek jest już po operacji. Kiedy dowiaduje się, że jutro ma zostać wypisany ze szpitala, prosi Marzenę, żeby niezwłocznie kupiła mu bilet do Warszawy. Marzena domyśla się, Sławek chce jak najszybciej spotkać się z Renatą. Nalega jednak, aby poddał się koniecznej rekonwalescencji. Tłumaczy, że powinien zostać u nich do czasu, aż dojdzie do siebie. Daria bardzo cieszy się na myśl, że tata będzie u nich mieszkał. Sławek jest w rozterce…
Igor, mimo całonocnych poszukiwań, wciąż nie ma pojęcia, co się dzieje z Magdą. Pomimo wątpliwości postanawia pójść do pani Żebrowskiej i powiedzieć jej o zniknięciu córki. Tuż przed jego wyjściem zjawia się Magda. Skruszona tłumaczy, że była u koleżanki pod Warszawą i nie miała jak wrócić. Igor, bardzo zdenerwowany, jasno daje do zrozumienia, że go zawiodła. Nie może pojąć, jak Magda, przy tak małym dziecku, może być aż tak nieodpowiedzialna. Ewa uspokaja syna i wysyła go do pracy. Zapewnia Magdę, że zawsze może się zwrócić do niej o pomoc. Dziewczyna dziękuje jej za to. Zawstydzona prosi mamę Igora o pożyczkę na zapłacenie rachunku za prąd. Obawia się jednak, że Ewa, podobnie jak jej syn, straciła do niej zaufanie. Matka Igora zapewnia, że mimo wczorajszego wyskoku nadal w nią wierzy. Igor opowiada Sarze o ostatnich przejściach z Magdą. Martwi się, że dzieje się z nią coś złego. Przy okazji wyjaśnia Sarze, że nigdy nie był z matką swojego dziecka. Przyznaje, że w czasie, kiedy ją poznał, był lekkoduchem i nie bardzo przejmował się konsekwencjami swoich czynów. Zapewnia, że teraz to się zmieniło i że z mamą Julki nie łączy go żadne uczucie. Jednak ma z nią dziecko i w pewien sposób są związani na całe życie. Wieczorem Igor dzwoni do Magdy, by upewnić się, czy wszystko w porządku. W mieszkaniu dziewczyny odbywa się zakrapiana alkoholem impreza. Magda ucisza towarzystwo i udaje przed Igorem, że już spała. Tuż po tym telefonie wyrzuca gości z domu…