Jaką tajemnicę skrywa Weronika?! Pierwsze dni po narodzinach dziecka są dla Emilki bardzo trudne… Daniel coraz dalej od Oli!
Danka martwi się, że Gosia będzie źle traktowana przez swojego męża, który jest apodyktyczny. Marek stara się odegnać czarne myśli, ale i on także zaczyna mieć wątpliwości. Uważa jednak, że Gosia jest dorosła i musi sama zdecydować o swojej przyszłości.
Dorota oznajmia Danielowi, że zdecydowała się na mieszkanie, które on jej zaproponował. Jeszcze dziś zamierza się tam wprowadzić. Młody Brzozowski proponuje, że pomoże jej przy przeprowadzce. Prosi ojca, żeby pożyczył mu auto. Andrzej daje mu kluczyki zaznaczając, że o 17-tej ma ważne spotkanie i będzie potrzebował samochodu. Kiedy jakiś czas później Ola dzwoni do Daniela, ten okłamuje ją, że pomaga koledze przy przeprowadzce. Ola, stęskniona za swoim chłopakiem, proponuje spotkanie. Daniel zbywa ją zapewnieniem, że odezwie się później. Po południu Daniel zjawia się u Oli. Dziewczyna robi mu wyrzuty, że jej unika i ostatnio nie ma dla niej czasu. Zastanawia się więc, czy nadal są parą... Daniel gorąco zapewnia, że wciąż mu na Oli zależy. Tłumaczy, że jest na pierwszym roku studiów i wiele dzieje się w jego życiu, ale gdy tylko minie pierwszy szok, znów będzie cały dla niej. Ola bierze te zapewnienia za dobrą monetę…
Adam oznajmia żonie, że specjalnie dla niej bierze sobie w pracy dzień wolny. Weronika próbuje przekonać męża, że nie jest to konieczne. Roztocki wyznaje, że stęsknił się za i chce się nią nacieszyć. Jakiś czas później zjawia się Sebastian. Jest onieśmielony obecnością Adama, który przyjmuje go bardzo serdecznie i proponuje poczęstunek. Roztocki szczerze dziękuje mu, że zaopiekował się jego żoną. Proponuje, aby wpadł ponownie po południu, gdy Antosia wróci ze szkoły. Adam wyznaje żonie, że źle ocenił Petrusa, który okazał się bardzo przyzwoitym i dobrym człowiekiem. Tymczasem Sebastian czatuje przed domem Roztockich. Gdy Adam wychodzi po córkę, natychmiast idzie do Weroniki. Prosi ją, żeby go nie unikała. Roztocka tłumaczy, że to, co między nimi zaszło, nie ma żadnego znaczenia. Petrus jest zszokowany jej słowami. Gdy po chwili zjawiają się Adam i Antosia, pośpiesznie wychodzi. Wieczorem Roztocki próbuje zbliżyć się do żony, ale ona znowu go unika. Weronika tłumaczy, że irytuje ją to, że nie może nic zrobić z powodu chorej nogi. Adam przytula ją i zapewnia, że niebawem wyzdrowieje. Weronika zaczyna płakać…