Sebastian chce być pełnoprawnym ojcem Antosi! Michał jest pod wielkim wrażeniem Laury! Marta nie wie, co robić – wrócić do Filipa, czy zamieszkać z Januszem?
Weronika uświadamia Adamowi, że nie ma podstaw prawnych, żeby zabronić Petrusowi kontaktów z dzieckiem. Jednocześnie zapewnia męża, że Antosia go kocha i nic tego nie zmieni. Adam, bardzo podenerwowany, zapewnia, że chodzi mu wyłącznie o dobro ich dziecka. Jest przekonany, że Petrusem kierują egoistyczne pobudki i gdy znudzi mu się rola ojca, zniknie z życia Antosi. Weronika próbuje nakłonić Sebastiana do zmiany decyzji. Zapewnia, że pozostając dla Antosi wujkiem, nadal będzie dla niej ważny i nikt nie będzie mu utrudniał kontaktów z dziewczynką. Do Sebastiana nie docierają żadne argumenty. Nie potrafi też odpowiedzieć Adamowi, jak wyobraża sobie swoje ojcostwo. Chce tylko, aby jego córka poznała prawdę i sama zadecydowała, kogo uważa za swojego tatę. Roztocki, wyprowadzony z równowagi, przypomina Petrusowi, że to on porzucił swoje dziecko i na ładnych parę lat zapomniał o nim. Sebastian bezczelnie odparowuje, że Adam powinien postarać się o własnego potomka, skoro tak bardzo zależy mu na byciu ojcem. Roztocki każe mu się wynosić. Weronika jest poruszona słowami Sebastiana. Adam oznajmia żonie, że Petrus nigdy więcej nie zobaczy ich córki…
Kinga jest zaniepokojona, kiedy dowiaduje się, że Michał zaczął inwestować na giełdzie. Brzozowski wyjaśnia, że ma świetną doradczynię i, jak dotąd, jej przewidywania sprawdzają się w stu procentach.
Michał spotyka się z Laurą w barze, aby omówić dalszą strategię działania. Laura w największym zaufaniu mówi mu, że cały zysk powinien zainwestować w pewną spółkę. Brzozowski obiecuje, że będzie działał ściśle według jej instrukcji. Ponawia propozycję, by Laura została doradcą giełdowym Bud-Maksu. Laura z radości rzuca się Brzozowskiemu w ramiona. Andrzej zauważa brata w towarzystwie Laury. Widząc ich poufałe gesty zaniepokojony wydzwania do brata i prosi go o spotkanie. Wyrzuca mu, że ostatnie doświadczenia niczego go nie nauczyły i znowu wdaje się we flirty. Michał wyjaśnia mu nieporozumienie. Udowadnia, że dzięki znajomości z Laurą ich firma zarobiła sporo pieniędzy. Andrzej jest pod wrażeniem. Nie jest jednak do końca przekonany, czy brat postępuje roztropnie bezgranicznie ufając Laurze…
Kamil, choć nie mówi tego wprost, daje Marcie odczuć, że potępia jej postępowanie wobec Filipa. Uprzytamnia jej, że taka sytuacja nie może trwać wiecznie i w końcu będą musieli z Filipem coś ustalić. Marta spotyka się z Januszem. Oznajmia, że powiedziała Filipowi o ich romansie. Tłumaczy, że nie mogła dłużej żyć w kłamstwie. Okazało się jednak, że obecna sytuacja wcale nie jest łatwiejsza. Dlatego chce przez jakiś czas pobyć sama, aby wszystko sobie poukładać. Gajewski zapewnia, że ją kocha i będzie na nią czekał. Marta dzwoni do Filipa. Z pokorą przyjmuje wszystkie oskarżenia i zapewnia męża, że kiedy tylko zechce, może zobaczyć się z Ksawerym. Iga nalega, aby syn postarał się o ograniczenie praw rodzicielskich dla Marty. Filip, mocno poirytowany, zabrania jej wtrącać się w jego prywatne sprawy. Twardo daje matce do zrozumienia, że nie zamierza słuchać jej rad…