Odcinek 1388

Marcie jest przykro, że z jej powodu mąż zrezygnował ze stypendium w Berlinie. Filip zapewnia, że nie żałuje swojej decyzji. Uważa jednak, że dobrze by im zrobiło oderwanie się od spraw codziennych i wyjazd gdzieś tylko we dwoje. Marta zgadza się na to bez wahania i dzwoni do szefa z prośbą o dwa tygodnie urlopu. Chwilę potem dzwoni do niej Janusz, lecz Marta nie odbiera telefonu. Jakiś czas później Gajewski zjawia się u niej osobiście. Jest wściekły, kiedy dowiaduje się, że Marta wyjeżdża z mężem. Wzburzony wychodzi, lecz po chwili wraca i zaczyna całować Martę. Po powrocie z pracy Filip oznajmia żonie, że zarezerwował już domek w górach i załatwił z matką, żeby zajęła się Ksawerym. Zwraca Marcie uwagę, że założyła bluzkę na lewą stronę, co składa na karb jej przemęczenia. Marta próbuje ukryć zakłopotanie. Jakiś czas później wysyła do Janusza wiadomość, w której informuje go, że to koniec ich romansu i prosi, aby jej wybaczył. Po wysłaniu sms-a zaczyna płakać…

Igor informuje Magdę, że umówił ich na spotkanie w sprawie wynajmu mieszkania. Niebawem Magda zjawia się u niego. Mówi, że wszystko przemyślała i zdecydowała się jednak zostać u rodziców. Tłumaczy, że bez ich pomocy musiałaby zapomnieć o studiach i pracy. Igor czuje się winny, że wprowadził w błąd dziewczynę i nie powiedział od razu, żeby nie robiła sobie nadziei na ich wspólne życie. Stara się upewnić, że Magda nie ma do niego żalu i że nadal będzie mógł widywać swoją córeczkę. Przypomina, że niedawno proponowała mu, żeby sformalizowali jego ojcostwo. Magda cierpko oznajmia, że musi to jeszcze przemyśleć. Jakiś czas później dzwoni do Nowaka i oznajmia, że właściwie nie miała wątpliwości, czy uznać jego ojcostwo. Dziękuje mu za pomoc i proponuje, żeby spotkali się jutro. Igor jest bardzo szczęśliwy…