Zuza boi się, że zrobiła błąd opowiadając o swojej chorobie… Burzyński proponuje Izie randkę! Emilka ma już dość wytykania palcami z powodu jej przedwczesnej ciąży…
Tuż przed przyjściem Laury, Iza zabiera córeczkę na spacer, aby nie krępować męża i jego asystentki podczas pracy. Jerzemu coraz bardziej doskwiera świadomość, że nie może pracować samodzielnie. Burzyński zaczepia Izabelę w pobliżu domu. Jego zachowanie zdradza prawdziwe zauroczenie żoną Dudka. Daje jej do zrozumienia, że chciałby poznać ją bliżej i prosi, żeby umówiła się z nim kiedyś na spotkanie tylko we dwoje. Iza uświadamia mu, że ich partnerzy nie byliby pewnie tym zachwyceni. Mieczysław ignoruje ten fakt i w końcu udaje mu się wyprosić od Izy obietnicę, że do niego zadzwoni. Tymczasem Laura przedstawia Jerzemu swoją koncepcję pierwszego rozdziału biografii. Dudek dostrzega przez okno Burzyńskiego adorującego jego żonę. Laura, widząc brak zainteresowania jej wywodem, wybucha płaczem. Przyznaje, że nie jest godna poprawiać tak znakomitego pisarza. Jerzy z pośpiechem zapewnia Laurę, że jest bardzo pomocna i nazywa ją swoją muzą. Laura dziękuje mu za to wyróżnienie gorącym buziakiem. Uwadze Izabeli nie uchodzi fakt, że zjawiła się w szczególnym momencie. Po wyjściu Laury wyznaje mężowi, że Burzyński zaproponował jej randkę. Uspokaja go jednak twierdząc, że Mieczysław nie jest w jej typie…
Kamil przynosi Zuzie gazetę z artykułem Gosi. Zuza podekscytowana zabiera się do lektury. Z niezadowoleniem stwierdza, że choć ma zmienione nazwisko, to w jej opisie jest wystarczająco dużo szczegółów, które mogą ją zdemaskować przed znajomymi i kolegami z pracy. Jednak nikt w firmie nie komentuje artykułu z jej udziałem. Gosia przeprasza Zuzę, że w artykule pojawiły się detale dotyczące miejsca jej zatrudnienia i spraw osobistych. Tłumaczy, że naczelna wyciągnęła od niej te dane podczas prywatnej rozmowy a później, bez jej wiedzy, zamieściła w publikacji. Zuza zapewnia ją, że nie ma problemu. Uważa, że przyjaciółka napisała świetny tekst. Po wyjściu od Zuzy, Gosia spotyka się z Piotrem. Nie chcąc go urazić opowiada mu, co ją tak długo zatrzymało u koleżanki. Piotr jest porażony, kiedy dowiaduje się, że Zuza jest nosicielką wirusa HIV. Nie może uwierzyć, że Kamil ożenił się z nią, wiedząc o problemie. Gosia radzi swojemu chłopakowi, żeby przeczytał jej artykuł, a wtedy być może przestanie ulegać stereotypom związanym z podejściem do osób zakażonych…
Emilka niespodziewanie zjawia się w domu Sobczaków. Z jej relacji wynika, że jest szykanowana w rodzinnym miasteczku. Sąsiedzi szydzą również z jej mamy, która boi się wyjść z domu. Ludwika i Agnieszka są wstrząśnięte tym co słyszą. Rafał informuje władze uczelni, że z powodów rodzinnych musi przełożyć swój przyjazd do Wiednia. Pani Sobczak postanawia, że dziewczynka zostanie w Warszawie. Jej syn uważa, że decyzja o tym należy do samej zainteresowanej i jej mamy. Agnieszka każe narzeczonemu zadzwonić do Tosi. Rodzina Sobczaków debatuje nad przyszłością Emilki. Ludwika upiera się, żeby dziewczynka została w Warszawie. Agnieszka nie protestuje, ale widać, że nie bardzo wie co powinni zrobić w tej sytuacji. Za to Rafał bardzo sceptycznie podchodzi do tego pomysłu. Wszyscy są wstrząśnięci, kiedy Emilka oznajmia, że przyjechała do Warszawy, aby znaleźć rodzinę, która zechce zaadoptować jej dziecko…