Igor musi wytłumaczyć Magdzie, że z nią nie zamieszka... Burzyński korzysta z okazji by pobyć sam na sam z Izą! Adam obawia się coraz bliższych relacji Antosi z Sebastianem…
Jerzy wyznaje żonie, że dość ma już pisania biografii Burzyńskiego. Iza radzi mu, żeby odwołał spotkanie z Laurą i odpoczął. Dudek dzwoni do Mieczysława i kłamie, że musi wyjechać na tydzień do Petersburga, aby promować swoją książkę. Zapewnia, że będzie miał sporo czasu, aby zajmować się pisaniem biografii. Po załatwieniu sprawy z Burzyńskim rozsiada się na kanapie i zatapia w lekturze. Jakiś czas później Iza zauważa samochód Mieczysława. Dudek w popłochu ucieka na piętro. Burzyński wręcza Izie album ze swoimi zdjęciami. Jego zdaniem będzie to świetna pomoc dla Jerzego. Coraz śmielej zaczyna dawać Izie do zrozumienia, że bardzo mu się podoba. Całując ją w dłoń, wytrąca jej z ręki filiżankę i gorąca kawa wylewa się na bluzkę Izy. Dudek, zaniepokojony krzykami w salonie, zbiega na dół. Na poczekaniu zmyśla powód, dla którego jest w domu. Na osobności Burzyński mówi Jerzemu, że jeśli chciał się zerwać od żony, mógł go uprzedzić, a wtedy on znalazłby dla niego alibi. Dziwi się jednak, że mając taką wspaniałą kobietę, szuka przygód poza domem…
Sebastian prosi Weronikę, żeby przywiozła mu do szpitala dokumenty, których zapomniał zabrać ze swojego mieszkania. Roztocki jest bardzo niezadowolony. Wynajduje preteksty, by zniechęcić żonę do spełnienia prośby Petrusa. Weronika zupełnie nie rozumie jego postawy. Przypomina, że obiecali pomagać Sebastianowi. Wbrew przypuszczeniom Roztockiego wizyta w szpitalu nie jest dla Antosi traumatycznym przeżyciem. Dziewczynka zostawia Sebastianowi swojego misia, aby było mu raźniej. Jakiś czas później wraca z mamą do szpitala z kompletem dokumentów. Lekarz oznajmia Petrusowi, że jego wyniki są bardzo dobre i najprawdopodobniej jeszcze w tym miesiącu będzie można przeprowadzić przeszczep. Roztocka nie posiada się z radości. Za to Sebastian jest najwyraźniej przerażony wizją zbliżającego się zabiegu. Weronika rozradowana oznajmia mężowi, że wkrótce ich córka będzie miała nową nerkę. Adam martwi się, że Antosia zbytnio przywiąże się do Sebastiana. Jest mu głupio, że nie potrafi tego ukryć. Weronika wyrozumiale podchodzi do jego obaw...
Matka Magdy ma pretensje do Igora, że chce pomóc jej córce w wyprowadzce z rodzinnego domu. Dobrze im życzy, ale uważa, że znają się zbyt mało, aby razem zamieszkać. Igor jest zaskoczony tym słowami. Tłumaczy, że czuje się odpowiedzialny za Magdę i Julkę, ale nie ma zamiaru z nimi mieszkać! Matka Magdy radzi Igorowi, aby porozmawiał z jej córką i wyprowadził ją z błędu. Tłumaczy, że Magda często interpretuje słowa innych na swój własny sposób, dlatego tak trudno jest się z nią porozumieć. Igor radzi się Kamila, co robić. Młody Hoffer uważa, że przyjaciel powinien otwarcie porozmawiać z Magdą. Igor obawia się jednak, że może sprowadzić na siebie jej złość i wtedy nie będzie mógł widywać się z córką. Popołudniu Magda zjawia się u igora. Zadowolona oznajmia, że znalazła dla nich mieszkanie w doskonałym punkcie. Igor wyjawia jej, że rozmawiał z jej mamą, która bardzo się o nią martwi. Magda denerwuje się na samo wspomnienie o matce. Oznajmia, że straciła do Igora zaufanie i nie chce mieć z nim więcej nic wspólnego…