Odcinek 1376

Hoffer upewnia się, że popołudniu nikogo nie będzie w domu na Wspólnej i umawia się tam z Gabrielem. Stylista zgadza się podjąć niełatwego zadania poprawienia wizerunku Romana. Sugeruje Hofferowi, że powinien zdecydować się na przeszczep włosów oraz operację plastyczną, a także upiększający zabieg dentystyczny. Całkowicie rozwiewa złudzenia Romana, który dotąd miał nadzieję, że wystarczą mniej radykalne środki. Wstępna kalkulacja uświadamia Hofferowi, że na zabiegi musiałby wydać sporo pieniędzy. Mimo to, po wyjściu Gabriela, Roman z zainteresowaniem przegląda broszury klinik oferujących zabiegi plastyczne. Kiedy do domu wraca Zuza, Hoffer zawstydzony chowa ulotki. Poważnym tonem pyta Zuzę, czy jej zdaniem jest atrakcyjnym mężczyzną. Dziewczyna jest tak zaskoczona, że odbiera jej mowę…

Marta nie chce rzucać swojej pracy i jechać z Filipem do Berlina. Filip wyrzuca jej, że jest egoistką. Przypomina, że przez ostatnie miesiące poświęcał swoją karierę, aby zajmować się synkiem i ani razu nie dał jej odczuć, że traci czas. Marta spotyka się z Januszem i wyjaśnia mu zaistniałą wczoraj sytuację. Gajewski oznajmia, że poważnie traktuje swoje uczucie i zależy mu na czymś więcej niż przelotny romans. Iga jest niepocieszona, kiedy dowiaduje się, że Marta nie chce zgodzić się na propozycję Filipa. Daje synowej do zrozumienia, że kierując się wyłącznie własnymi aspiracjami, zamyka swojemu mężowi drogę do kariery. Filip dowiaduje się, że w ciągu kilku dni musi dać ostateczną odpowiedź w sprawie stypendium. Nie ukrywa, że byłby niepocieszony, gdyby musiał odmówić…

Magda żali się Igorowi, że zgubiła telefon i jej rodzice mają kolejny powód, aby uważać ją za nieodpowiedzialną osobę. Igor zabiera ją i Julkę na spacer. Magda wyznaje, że chciałaby się uniezależnić od rodziców. Igor zwraca jej uwagę, że sytuacja, w której się znajduje, nie jest wcale najgorsza – ma małe dziecko i w każdej chwili może poprosić rodziców w opiece nad nim. Jednocześnie zapewnia, że zawsze może liczyć na jego wsparcie. Nowak kupuje Magdzie nowy telefon, aby zawsze mogła się z nim skontaktować. Prosi Magdę, by uprzedziła rodziców, że wróci nieco później i poszła z nim do jego matki, która bardzo chciałaby zobaczyć wnuczkę. Ewa widząc swoją wnuczkę jest wzruszona i szczęśliwa. Cieszy ją też, że syn ma coraz lepszy kontakt z Magdą. Daje mu jednak do zrozumienia, że czas pomyśleć, co będzie dalej…