Odcinek 1371

Magda dzwoni do Igora i umawia się z nim w kawiarni, w której kiedyś się spotykali. Igor ma ogromna nadzieję, że Magda przyjdzie na spotkanie z Julką i dzięki temu pierwszy raz zobaczy swoją córeczkę! Jest bardzo rozczarowany, z trudem ukrywa zawód, kiedy okazuje się, że Magda zjawia się sama. Magda opowiada mu o powodach rozstania z Ryśkiem. Dodaje, że żałuje epizodu z powrotem do nałogu. Na szczęście w porę uświadomiła sobie, że córka jej potrzebuje. Igor wyznaje, że był w szpitalu podczas narodzin Julki i bardzo się wzruszył, kiedy lekarz oznajmił jej rodzicom, że są dziadkami. Magda patrzy na Igora coraz przychylniejszym wzrokiem. Niespodziewanie do ich stolika podchodzi dziewczyna, z którą Igor kiedyś najwyraźniej miał romans. Dziewczyna wita się z Nowakiem wylewnie. Magda, zniesmaczona tą sceną, pośpiesznie żegna się i wychodzi z kawiarni. Igor wybiega za nią i udaje mu się uprosić ją, by pozwoliła mu odprowadzić się do domu. Po drodze Igor bez przerwy wypytuje o Julcię. Magda nie szczędzi mu złośliwości z powodu nagłego zainteresowania dzieckiem. Zdaniem Igora oboje są do siebie bardzo podobni – postępowali nieodpowiedzialnie i teraz próbują to naprawić. Magda nie protestuje gdy Igor oznajmia, że chciałby być obecny w życiu ich córki. Na pożegnanie wręcza mu fotografię Julki i daje nadzieję na następne spotkanie…

Honorata nie może zrozumieć, czemu narzeczony od kilku dni jest obrażony. Roman, czekając na jej reakcję, proponuje, aby przenieśli się już do jej mieszkania, w którym skończył remont. Zmieszana Leśniewska tłumaczy, że na razie nie ma na to czasu. Roman odczytuje to jako kolejny dowód, że narzeczona myślami jest przy kochanku! Hoffer przypadkiem znajduje ukryte w szufladzie polo w dość ekstrawaganckim kolorze. Jest przekonany, że Honorata kupiła je w prezencie dla Gabriela. Udaje się pod jej warzywniak i zaczyna ją śledzić. Po chwili Honorata spotyka się z Mikołajem, który natychmiast zauważa Hoffera. Roman jest zakłopotany sytuacją… Leśniewska wyjaśnia, że wybierają się z synem, aby kupić mu garnitur na obronę pracy magisterskiej. Wieczorem Honorata wręcza Romanowi prezent - koszulkę polo! Jej zdaniem szarości, w które się ubiera, postarzają go. Roman jest naprawdę mile zaskoczony i natychmiast przymierza koszulkę. Chwilę później przypadkiem słyszy rozmowę telefoniczną Honoraty, która umawia się z Gabrielem na kolejne spotkanie…