Odcinek 1348

Ignaś szczęśliwie wraca do rodziców. Sławek zaczyna pracę w agencji detektywistycznej. Hoffer nie chce iść na ślub syna.

Komisarz Kuch odnosi Brzozowskim ich synka. Rodzice Ignasia nie posiadają się ze szczęścia. Wspólna radość bardzo ich do siebie zbliża. Następnego dnia komisarz informuje ich, że to Jesionowscy porwali Ignasia. Dodaje, że Celina leży w szpitalu, ale jej mąż ulotnił się. Zapewnia, że odnalezienie Jesionowskiego to kwestia kilku dni. Andrzej i Basia odwiedzają Brzozowskich. Michał wyznaje bratu, że bardzo mu zależy na byciu z Kingą. Nie może sobie darować, że nie doceniał własnego szczęścia. Andrzej jest przekonany, że teraz wszystko się ułoży.

Włodek ma wyrzuty sumienia, że zaufał Jesionowskim i załatwił im pracę na Wspólnej. Maria uważa, że mąż powinien czuć się winnym. Kinga dziękuje Michałowi, że był dla niej oparciem i doprowadził do odzyskania Ignasia. Brzozowski przyznaje się, że bardzo się bał, bo nie był pewien, czy postępuje słusznie…

Norbert podziwia Sławka za siłę charakteru. Przyznaje, że mało który mężczyzna oparłby się wdziękom Anity Wrzos. Dziedzic martwi się, że znowu został bez pracy. Norbert proponuje mu posadę w agencji detektywistycznej. Przestrzega jednak przed ciężką i stresującą pracą. Sławek zapewnia, że da sobie radę i z wdzięcznością przyjmuje propozycję. Renata odwiedza rodziców. Jest bardzo szczęśliwa, kiedy dowiaduje się, że Monika wkrótce wyjdzie za mąż. Maria wypytuje ją, jak jej układa się ze Sławkiem. Kraszewska zapewnia, że dawno nie było między nimi tak dobrze. Renata przegląda gazetę i odkrywa w nim coś, co ją poraża! Po powrocie do domu pokazuje Sławkowi artykuł o romansie Anity Wrzos ze swoim ochroniarzem. Na zdjęciu widnieje aktorka w towarzystwie Patryka. Renata jest zadowolona, że narzeczony w porę zrezygnował z pracy u Anity, bo pewnie w końcu uległby jej urokowi…

Marta odwiedza ojca i wręcza mu zaproszenie na ślub Kamila. Roman oświadcza, że nigdy nie pogodzi się z faktem, że jego syn marnuje sobie życie. Zdaniem Marty ojciec powinien uszanować wybór Kamila. Jednak Hoffer kategorycznie odmawia uczestniczenia w uroczystości ślubnej. Po wyjściu Marty do akcji wkracza Honorata. Jej też nie udaje się przekonać Romana, który uparcie twierdzi, że decyzja Kamila jest jego życiowym błędem. Leśniewska oznajmia mu, że niezależnie od jego decyzji, zamierza wybrać się na ślub Kamila z Zuzą. W samotności Hoffer ogląda zaproszenie i płacze ze wzruszenia…

Damian, podjeżdżając na Wspólną, zauważa wracającą z zakupów Żanetę. Podchodzi do niej i przeprasza za to, co się stało. Żaneta zapewnia, że nie żywi urazy, przeciwnie – jest pod wrażeniem jego odpowiedzialnej postawy wobec Moniki. Cieślik wyznaje, że wszystko, co jej wcześniej mówił jest prawdą. Żaneta twierdzi, że nie ma to już znaczenia. Jej zdaniem Damian będzie dobrym mężem i ojcem dla dziecka Moniki…